nic nie je od środy

MIlenka nie je NIC od środy… mleka wypija około 200-250ml na dobę, mniej więcej tyle samo herbatki i na tym koniec… śpi całe dnie…po przebudzeniu jest w stanie funkcjonować max pół godziny…ma kłopoty z chodzeniem i staniem (zatacza się)….płacze niemal cały czas z głodu i zmęczenia…. nie wiem co zrobić..jak długo taki stan może trwać? gdzie jest granica? co mam zrobić? trzydniówka skończona a poprawy (oprócz braku gorączki) nie ma – jest wręcz coraz gorzej.

W.

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: nic nie je od środy

  1. Re: nic nie je od środy

    Doki, moja Zośka też jest jeszcze na piersi, butelki nie zna, też miałam problem z piciem, załapała dopiero z takiego kubka z miękkim dziubkiem, nie jest to niekapek, nie ma w zakrętce gumki, dziubek jest duży, z jednej strony jakby spłaszczony, nie widziałam takich w Polsce, dostałam od siostry z USA.
    Żłopie teraz jak smok! Może czegoś takiego poszukasz?

    • Re: nic nie je od środy

      chyba sedno sprawy tkwi w tym karmieniu piersią….Ania poprostu wie że może nie pić butli bo zaspokoi pragnienie Twoim mleczkiem… Milenka też nie akceptowała długo butelki…miała 9 miesięcy kiedy pierwszy raz wypiła butlę…i zrobiła to dopiero kiey zrezygnowałam z nocnych karmień…w dzień nie dawałam piersi od 6/7 miesiąca i tylko łyżeczka wchodziła w grę…droga przez mękę dopóki nie odstawiłam jej całkowicie…. cwaniara przez pewnien czas ograniczała jedzenie w dzień i nadrabiała nocą pijąc co godzinę.

      W.

      • Re: nic nie je od środy

        A jak dzisiaj??????????????

        • Re: nic nie je od środy

          MIlenka czuje się wyraźnie lepiej….wczoraj spała już tylko trzy razy czyli połowę dnia a nie cały…. śmieje się i rozrabia z Krzysiem…chodzi coraz lepiej..już sie nie zatacza…. z jedzeniem jeszcze daleko do normalności ale coś już połyka…. pije w normie…. po południu idziemy do pediatry na kontrolę…pewnie po chorobie czeka nas badanie krwi bo poziom płytek spadł bardzo mocno poniżej normy….

          uspokoiłam się już….poprawa jest wyraźna…ufffff

          dzięki za pamięć

          W.

          • Re: nic nie je od środy

            To najważniejsze że małymi kroczkami, ale idzie ku lepszemu! 3majcie się i Ty mamuśka też!!!

            • Re: nic nie je od środy

              Uff, widzę, że już lepiej! Cieszę się bardzo, że Milenka wreszcie dochodzi do siebie 😉 A co do lekarki, to się nie wypowiem…tylko tyle…wrrrrrrr
              Ciężkie chwile za Wami, ale najważniejsze, że nie dałaś się zbyć…
              Oby teraz już było tylko dobrze,
              ściskamy cieplutko,
              milka i

              • Re: nic nie je od środy

                Kochana, ale przeżyliście!!! Dopiero dziś dotarłam do Twojego wątku.
                Mocno przytulam!!!
                Daj znać jak dziś czuje się Milenka.

                GOHA i Dareczek (02.04.03)

                • Re: nic nie je od środy

                  oj działo się działo…. dziś już prawie normalnie i Milence wraca apetyt…odzwyczaiła się tylko od jedzenia na siedząco i po dwóch kęsach ucieka…potem wraca po kolejny kęs i tak w kółko…. nie będzie chyba łatwo przyzwyczaić ją do dawnych zwyczajów jedzeniowych…. po jej zachowaniu widać natomiast od razu że wszystko wróciło do normy..jest radosna, znowu śmieje się i rozrabia z bratem… spanie znowu tylko raz dziennie….

                  a jak sprawa rehabilitacji Dareczka? uczulenie już zniknęło?

                  W.

                  • Re: nic nie je od środy

                    Kochana, najważniejsze, że jest lepiej!! W sprawie karmienia życzę cierpliwości.

                    A co do Dareczka. Rehabilitację zaczynamy dopiero 18 maja. Kochana, przecież musimy odczekać swoje.
                    Uczulenie zniknęło. Kaszel w fazie końcowej. Niestety pogoda nie sprzyja długim wycieczkom, musimy poczekacna ocieplenie. Po wczorajszej kilkugodzinnej wyprawie do ZOO kaszel się nasilił, ale po inhalacji jest lepiej.
                    Jutro wybieram się do groty solnej, zobaczę czy Dareczkowi się tam spodoba.

                    GOHA i Dareczek (02.04.03)

                    • Re: nic nie je od środy

                      Bardzo się cieszę, że rozpędziła się Milenka z jedzeniem i to dosłownie, jak widzę, bo je w biegu

                      • Re: nic nie je od środy

                        dokładnie tak… a ja nie wiem czy śmiać się czy plakać bo z punktu widzenia nawyków żywieniowych to kiepskie rozwiązanie…. dziś przy kolacji jednak śmiałam się i to prawie do łez… Nawet nie potrafię opisać tego co się działo najważniejzse teraz że je i zbiera siły.

                        W.

                        • Re: nic nie je od środy

                          Co tam nawyki żywieniowe musi nadrobić to, co wyleżała, niech bryka na zdrowie

                          • Re: nic nie je od środy

                            taka, ze nisko umiejscowionej nie widać – a jak ma nietypowie objawy to jej wcale nie widac.

                            magda z mlodymi

                            • Re: nic nie je od środy

                              żeby było ciekawie to nasza pediatra czytając wyniki ze szpitala bardzo się zdziwiła, że małej kazano brać antybiotyk, bo próba latex(nie wiem czy dobrze piszę) wyszła ujemna a to podobno wskaźnik zakażenia bakteryjnego (mam nadzieję, że dobrze zapamiętałam) tak więc z tego wynika, że antybiotyk był podawany bez sensu. teraz już po fakcie, ale przemyślałam sobie wszystko na nowo i stwierdzam, że nasza pediatra lepiej zareagowała niż szpitalna lekarka…. Milenka bardzo źle zniosła tą trzydniówkę w dużej mierze z powodu nałożenia się ząbkowania (te zawsze wywoływało negatywną reakcję organizmu małej) prawdopodobnie doszło wirusowe zapalenie gardła (angina może być też o podłożu wirusowym) które w normalnej sytuacji nie stanowiłoby kłopotu. żałuję tylko podawania tego antybiotyku skoro nie był potrzebny…cóż, najważniejsze jest to, że Milenka już zdrowa, a o przejściach z poprzedniego tygodnia chciałabym jak najszybciej zapomnieć.

                              W.

                              Znasz odpowiedź na pytanie: nic nie je od środy

                              Dodaj komentarz

                              Angina u dwulatka

                              Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                              Czytaj dalej →

                              Mozarella w ciąży

                              Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                              Czytaj dalej →

                              Ile kosztuje żłobek?

                              Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                              Czytaj dalej →

                              Dziewczyny po cc – dreny

                              Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                              Czytaj dalej →

                              Meskie imie miedzynarodowe.

                              Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                              Czytaj dalej →

                              Wielotorbielowatość nerek

                              W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                              Czytaj dalej →

                              Ruchome kolano

                              Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                              Czytaj dalej →
                              Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                              Logo
                              Enable registration in settings - general