Dziewczyny, napisałam wczoraj posta o tym, że dostałam @ i cieszę się, bo to początek pierwszego cyklu starań po poronieniu… No ale dzieje się cos dziwnego, bo właściwie nic się nie dzieje. Myślałam, że skoro zaczęłam plamić tak jak zwykle to @ się rozkręci i będzie taka jak zawsze.Okazało się, że skończyło się na małym brązowym plamieniu, no bo nawet krwawieniem tego nazwać nie można. Pobolewa mnie czasem brzuch i ciągle latam do łazienki, sprawdzam czy może coś się dalej dzieje a tu nic. Już zgłupiałam. Niemożliwe, żebym była w ciąży, bo cały czas zabezpieczaliśmy się i dlatego ją wykluczam. Obserwuję i wsłuchuję się w moje ciało i już nie wiem nic. Niepokoję się na tyle, że wysłałam męża po test- zrobię jutro.
A co Wy o tym myślicie? Co się dzieje? Miała któraś z Was cos takiego. Jestem w 32 dc. Nie biorę żadnych tabletek antykoncepcyjnych, żadnych dopalaczy, duphastonu i innych podobnych. Jem tylko folik i witaminy od 3 miesięcy. Co to?
Pomóżcie.
Milena+ aniołek 17.09.2003
1 odpowiedzi na pytanie: Nic nie rozumiem-pomóżcie
Re: Nic nie rozumiem-pomóżcie
może @ jeszcze się rozkręci, a może to :O), wszystklo jest możliwe, no to co że się zabezpieczaliście. W razie czego zrób test, a jak @ nie przyjdzie to idź do lekarza bo może hormonki coś szaleją, a może poprostu stres czy przeziębionko. Pozdrawiam
JOVI (rozpoczynam 4 cykl starań)
falvit i folik
gg 1582733
Znasz odpowiedź na pytanie: Nic nie rozumiem-pomóżcie