generalnie to jest beznadziejnie. musze sie wyzalic, bo mnie szlag trafi. ten pre-test mnie zdolowal…wiem, ze za wczesnie go zrobilam i nie o tej godzinie co trzeba, ale tak sobie mysle, ze jakby mial cos pokazac, to by pokazal. Jakos innym dziewczynom pokazuje….
brzuch mi za moment rozsadzi, i mimo “przeczucia” i dziwnych objawow powoli przyzwyczajam sie do mysli, ze to nie dzidzia mi daje znaki:(( ciekawe tylko czy chociaz terminowo przyjdzie tym razem, czy znow trzeba bedzie sie wspomagac duphastonem. wiem, ze jestem niecierpliwa i sa wsrod nas wieksze “weteranki” niz ja, ale jakos tak sie kiepsko z tym wszystkim czuje. chcialabym juz wiedziec, w ta czy w ta, najgorsze jest to czekanie, kiedy czlowiek sie jeszcze ludzi nadzieja, ale wlasciwie podswiadomie wie, ze nie ma po co.
glupio mi tak Wam d…zawracac, ale wiem, ze moge liczyc na kilka cieplych slow od Was i w zwiazku z tym sie egoistycznie wypisuje.
obawiam sie, ze z tego cyklu juz sie nic wiecej nie “wykluje” (poza wiadomo czym) wiec…trzymam kciuki za pozostale dziewczyny, ktore sie staraja. powodzenia w testowaniu.
caluski
Sylvie
13 odpowiedzi na pytanie: nici z “przeczucia”….
Re: nici z “przeczucia”….
Głowa do góry 🙂
Anna
Re: nici z “przeczucia”….
a w ktorym dniu zrobilas test???? polecam ci ten z dzidziusiem wg mnie jest najczulszy mi test wyszedl dokladnie 12 dni po zaplodnieniu, zawsze jest nadzieje puki malpy nie ma,wiec jeszcze trzymam kciuki!!!!
mala i macius 04.09.2002
Re: nici z “przeczucia”….
dzieki wielkie. nadzieja jest, a jakze, ale juz coraz slabsza…
zrobilam dzis, w 23dc popoludniu. taki bez zdjec na okladce, po prostu nazywal sie pre test.
Sylvie
Re: nici z “przeczucia”….
A ja i tak bede trzymala kciuki zeby to jednak to zle przeczucie nadchodzacej malpy splatalo Ci figla i zeby tak okazalo sie ze dzidzia cieplutko sie zagniezdza w swoim nowym domku.
Czekam niecierpliwie i oby moje przeczucia sie sprawdzily i juz niedlugo byly dwie tlusciutkie kreseczki.
Melanie
[Zobacz stronę]
Re: nici z “przeczucia”….
A ja i tak bede trzymala kciuki zeby to jednak to zle przeczucie nadchodzacej malpy splatalo Ci figla i zeby tak okazalo sie ze dzidzia cieplutko sie zagniezdza w swoim nowym domku.
Czekam niecierpliwie i oby moje przeczucia sie sprawdzily i juz niedlugo byly dwie tlusciutkie kreseczki.
Melanie
[Zobacz stronę]
Re: nici z “przeczucia”….
a ja uwazam ze nadzieja jest!!! moim zdaniem za wszesnie zrobilas test:( ja chyba robilam w 25 tak jak pisalam 12 dni po dopiero wyszed:) tak wiec jeszcze troszke odczekaj i zrob,ale ten z dzidzia:) dalej trzymam kciuki
mala i macius 04.09.2002
Re: nici z “przeczucia”….
Troszke za wczesnie zrobilas, tak mi sie wydaje. Mi test dlugo wykazywal jedna kreseczke. Dwa tygodnie po spodziewanej miesiaczce dopiero byly dwie krechy. A brzuch bolal caly czas jak na okres i nawet jakis byl, ale bardzo skapy i jednodniowy. U kazdej z nas jest inaczej, zalezy jak szybko poziom hcg w moczu wzrasta. Na pewno jeszcze bedzie dobrze:) I lepiej zawsze robic te testy rano:)
colora + maly ktoś
Re: nici z “przeczucia”….
Tak samo czułam się miesiąc temu, ale wiesz co sobie postanowilam…,że nie kupię testu ciążowego do momentu aż nie spóźni mi się okres. Wiesz ile zaoszczędzę na pieluszki? Natomiast, kupiłam sobie test ovu., mam nadzieję że pomoże. Trzymam kciuki, że Tobie też się uda w następnym cyklu.
Betsi
Re: nici z “przeczucia”….
Sylvie – nie przejmuj się jeszcze nic straconego. Przecież robiłaś ten test po pierwsze może za wcześnie a po drugie po południu, a nie rano – a to ma duże znaczenie. To że niektórym dziewczyna wyszły testy wcześniej jeszcze nie swiadczy, ze tobie sie nie udało. Po prostu Twój organizm moze wolniej namnażać ciażowe hormonki i jeszcze nic nie wykazywać a za 2,3 dni mozesz ujżeć wspaniałe 2 krechy.
Dobrze że sie wyżaliłaś, bo na pewno ci teraz lżej na serduszku, ale od dziś – bądź dzielna, zobaczysz wszystko będzie ok.
PS. Do mnie właśnie dzisiaj tez zaitała małpa, więc jeśli by Ci sie nie udało, tfu,tfu pluję przez lewe ramię, zeby nie przyszła to będziemy w czerwcu walczyć razem.
Asia
Re: nici z “przeczucia”….
dziewczynki, co moge powiedziec…kochane jestescie. dzieki:) jeszcze poczekam i zobaczymy…moze rzeczywiscie sa jeszcze jakies szanse
Sylvie
Re: nici z “przeczucia”….
co czujesz- u mnie dzis 2 dc.- i jakze tego nienawidze!!!
czesto zastanawiam sie czemu mi sie nie udaje!!??!!
mam takiego dola ze.. plakac mi sie chce!!! te przeczucia i objawy tak mnie zawiodly!!!… a juz myslalam ze sie udalo…
jestem zdolowana ale postaram sie jeszcze w przyszlych miesiacach- teraz wiem ze zajscie w ciaze nie jest takie latwe!!!!
Re: nici z “przeczucia”….
no nie jest, nie jest… A szkoda…
teraz musze sie leczyc, bo dzis 24 dc i nowosc w postaci zakazenia drog rodnych…co za syf.
moze nastepnym razem?
Sylvie
Re: nici z “przeczucia”….
dzieki, tylko teraz to juz zupelnie nie wiem, jak to sie ma do mojego “nowego hobby” pt. zakazenie grzybicze?
Sylvie
Znasz odpowiedź na pytanie: nici z “przeczucia”….