Byłam wczoraj na tym USG i wyszło mi tak :
Trzon macicy 65 x 34 x 45 mm,echostruktura mięśnia jednorodna.Endometrium szerokości 7mm. Prawy jajnik 24 x 11mm z drobnymi obwodowymi pęcherzykami. Lewy jajnik 25 x 19mm z pęcherzykiem wiodącym o średnicy 13 mm. Zatoka Douglasa bez zmian…
Co o tym sądzicie?
A dziś byłam u lekarki (tej co mi tak nadzieję narobiła)… I powiedziała mi,że jest bardzo źle… 🙁 że nie mam wcale owulacji i nie wiadomo co ile ona u mnie występuje… Może co 2 miesiące, może co 3, albo co pól roku lub wcale… 🙁 Powiedziała,że nic mi narazie na to nie da dopóki nie dostarczę jej wyników nasienia ! W tym miesiącu nie mam nawet 1 pęcherzyka !… I że proponuje na pól roku przerwać starania i brać tabletki antykoncepcyjne…Żeby wszystko wróciło do normy…
Ogólnie to żyć mi się nie chce… a tabletek brać nie zamierzam… 🙁
Dziś idę do jeszcze innego gin może on mi coś doradzi, pomoże i mi da jakieś leki żebym owu miała…
🙁 I tak będę walczyła do końca… Do ostatniej kropli krwi !!!! 🙁
99 odpowiedzi na pytanie: Nie chce mi się żyć …
Dodam jeszcze,że robilam dużo razy (wiele cyklów ) testy owu i nigdy mi nie wyszły 2 kreski 🙁
Życze Ci dużo sił i wytwałości!!
A u kogo się leczysz?
Niuunia strasznie mi przykro.
Moim zdaniem przez przynajmniej 3 miesiace powinnaś brac antykoncepcję. To naprawdę działa!!! POmyśl o tym w ten sposób, że będziesz mogła poodpoczywać w czasie wakacji i wyszaleć się nie myśląc czy jesteś w ciąży czy nie. To uspokoi Cie wewnętrznie a tabltki zrobia swoje.
A mąż ma iśc na badanie nasienia i już!!
Będzie dobrze naprawdę. Znałam wiele krytycznych przypadków i te koleżanki tulą swoje dzidzie. Ciesz się tym, że jesteś młoda. Dla wielu starszych dziewczyn byłby to wyrok. Dla Ciebie nie!! Buziaczkuję Cię gorąco!!! CMMMMMOOOKKKK
Miejska przychodnia “Widzew ”
Poradnia Ginekologiczno- położnicza
Al. Marsz. J Piłsudzkiego 157
Dr. Gradzik – Nowaczyńska
Salve
ul. A. Struga 3
Dr. Stefanowicz
Powiedzcie mi a czy nie ma innego sposobu na wywołanie owu? Tylko tabletki antykoncepcyjne? 🙁
A dziś mam płodny śluz? Jak to możliwe… Dlaczego? Poprostu nie wierzę… 🙁
Niuunia bardzo mi przykro :(.
Skonsultuj to z innym lekarzem jeszcze (tym bardziej, że ta pani ginekolog już pokazała raz swoje umiejętności). No i jeśli potwierdzi jej opinię, to lecz się, nawet jeśli miałoby to oznaczać kilka m-cy przerwy w staraniach.
A mąż niech na badania w końcu pójdzie!!!
Będzie dobrze. Nie załamuj się.
Kochana ja bralam pigulki przez 3 miechy i mam synka…za drugim razem sie nie udalo bo bralam za dlugo, poza tym ja mam bardzo dlugie cykle…eh…
Tabletki w pewien sposób blokuja organizm, aby ten potem mógł “wybuchnąć” płodnością.
Na pewno są inne sposoby na wywołanie owu. Chodzi jednak o to, aby to nie było pojedyńcze owu, ale uregulowane i ustabilizowane jak u zdrowej babki.
Warto byłoby też poznać przyczynę dlaczego tak się dzieje. Może to tylko ten cykl a może nie…
Który to dzień cyklu, bo jeśli masz 13 mm pęcherzyk dominujący to znaczy, że szansa na owu jest w zależności od dnia cyklu.
Jeśli masz śluz płodny to się przytulajcie co drugi dzień a zarazem chodź na badania i szukaj przyczyny. Może też na tyle odwócisz uwagę swoją, że się uda.
Jeśli chodzi o parametry Twoje tam w środku 🙂 to nie za bardzo mogę coś powiedzieć… nie wiem czy endo nie za cienkie, ale też nie jestem pewna. Poczytaj w Vademecum co i jak!!
Byłam w labolatorium po wyniki : PRL I TSH
Prolaktyna 21,1 ng/ml … 1,9 -25
ciąża :
I trymestr 3,2 – 43
II trymestr 13 – 166
III trymestr 13 – 318
po menopauzie 2 – 20
TSH 3,70 uUl/ml … 0,40 – 4,00
Co te wyniki znaczą?
Do gin nowego tym razem mężczyzny idę na 18 dziś. Po się odezwę…
Proszę bądźcie cały czas ze mną, nie zostawiajcie mnie nawet na chwile !!! Piszcie do mnie… Tak mi będzie łatwiej przez to przejść… razem z Wami !!! Każda wskazówka dla mnie jest bardzo cenna !!! A wasze wsparcie bezcenne…
Niuunia ja tam trzymam kciuki za tę drugą wizytę. Bo jakoś tej twojej ginekolog nie ufam w ogóle i wcale się nie zdziwię jak znowu coś namieszała.
Trzymaj się dzielnie.
Prolaktyna w normnie ale wysoka. TSH też spoko.
Moim zdaniem powinnaś zrobić komplet badań. PRL po obciążeniu też by się przydało. Estrogeny LH i FSH ale to juz w następnym cyklu.
Wg wielkości pęcherzyka w 13 dc to owu powinnaś mieć za 2-5 dni. Cykle masz długie co by to potwierdzało.
Pamiętasz ja też tak miałam ostatnio tzn 3 miesiące temu. Gin powiedział mi, że klapa lipa i w ogóle bo nie mam owu. Po czym jak w tym samym cyklu w 22 dc zbadałam progesteron to jego wysoki poziom świadczył o owu.
Przytulajcie się teraz często a potem zbadasz sobie progesteron i będziesz miała obraz sytuacji!!
wiesz co
ja bym poszla do innego gina
i wyniki meza tez zrob wczesniej
poszukaj gina ze specjalizacją w tym kierunku
zaoszczedzisz duzo kasy i czasu, ja niepotrzebnie pałętałam sie po “zwyklych” ginach
i przytulam cie mocno
cholernie dobrze rozumiem twoją załamke
sama mam taką bardzo czesto
tu akurat jestem na biezaco
wczoraj bylam u endokrynologa
3,35 wg. mojej doktor wskazuje na niedoczynnosc tarczycy
kobieta starajaca sie o ciąże powinna miec wynik poniżej 2
lekarka powiedziala mi, ze wynik ten ma bardzo szerokie normy, za szerokie i określone “dla całej ludzkosci”
dostalam tabletki na zbicie TSH
zainteresuj sie tym
gin, ktory wyslal mnie do endokrynoloszki z tym wynikiem jest z kliniki nieplodności – zna sie chlopina napewno
serio, zwroc mocno uwage na ten wynik bo to ważne
aha, po tsh (mialam 4,05) kazal mi powtorzyc to badanie – wyszło 3,35
dodatkowo zrobić p.ciała anty-TG, FT4, i test prolaktyny z metoclopramidem
z tymi wynikami byłam u endo.
edit: doczytalam wlasnie ze mam na wynikach jednostke mIU/I, nie wiem czy ma to znaczenie – bo normy są takie same 0,4 – 4,0
Niuunia – no ja nie wiem czy TSH to takie spoko jest. Ja zrobiłabym sobie jeszcze FT4 i z kompletem poszła do endokrynologa niech ci zrobi USG tarczycy. Prolaktyna też jest w górnej granicy normy, co może właśnie być spowodowane np. niedoczynnością (ja miałam 3,38 i mam niedoczynność). Ja też miałam co jakieś 3 cykle cykl bezowulacyjny a o ciążę starałam się aż rok. Piszę “aż”, bo 2x zaciążyłam bez problemów i wtedy TSH miałam coś koło 1.
Moja córka też ma TSH 3,70 i endokrynolog też ten wynik się nie podobał.
Ja poszłabym zdecydowanie w kierunku tarczycy. A jakie masz cykle? Długie, obfite?
Powodzenia i trzymam kciuki 🙂
wlasnie
mam takie samo zdanie
i jeszcze
duzo śpisz? wypadają ci wlosy? utyłaś ostatnio? itd…;)
zrob te badania, serio
O, widzę, że pisałyśmy w tym samym czasie, Jumo 🙂 Dokładnie tak samo słyszałam, że najlepiej, żeby TSH było między 1-2 dla kobiet starających się o dziecko.
Pamiętacie, ja też starałam się dość długo i sama poszłam w kierunku tarczycy, bo cykle zaczęły mi się zmieniać i to był strzał w dziesiątkę 🙂 Dziewczyny, przebadajcie się w tym kierunku (te, które już dość długo się starają), bo szkoda tracić czasu. Czasami jest tak, że TSH jest ok, ale FT4 jest b. niskie i wtedy też mówi się o niedoczynności tarczycy. Najlepiej więc robić te dwa badania razem oraz anty-TPO i anty-TG, które odpowiada za poronienia.
Ja np. jestem szczupła i nie wypadają mi włosy, ale bardzo rozdwajają mi się paznokcie i szczerze mówiąc ten objaw + wieczne uczucie zimna + niemożność zajścia w ciążę + coraz dłuższe cykle (np. 37-dniowe i coraz dłuższe, np 6-7 dni zmusiły mnie do aktywnego googlowania 🙂
Ah, i jeszcze jedno (ale się aktywna zrobiłam :D). Koniecznie sprawdź tę tarczycę zanim będziesz łykać tabletki. Po co się faszerować niepotrzebnie. Gdyby się okazało, że masz jednak niedoczynność (a pewnie tak jest) owu sama wróci i ani się nie obejrzysz a zobaczysz dwie tłuściutkie kreseczki 🙂
znajdź dobrego, jednego gina (jeśli sa problemy, to specjaliste od nieplodności), który Cie kompleksowo poprowadzi, a nie bedzie mowił, że “jest bardzo zle”.
dłuugo czekalam na ciaze, rozumiem doly. nie szarp sie, nie biegaj po roznych dziwnych lekarzach, nie zarzekaj sie, ze nie bedziesz robic czegos, co lekarz sugeruje. czasem trzeba zastopowac – mimo, ze głowa chce juz, juz.
trzymam kciuki.
Znasz odpowiedź na pytanie: Nie chce mi się żyć …