Podobno dzieci w wieku mojego Mateuszka (12.04) powinny już gaworzyć- czyli wydawac dzwieki typu a gu, ge itp. A Mateuszek ani w ząb.Kilka tygodni temu zaczął mówic takie długie aaaaaaaa na jednej linii i wcale nie ma zamiaru zmienic repertuaru. Myslicie ze powinno mnie to niepokoic, czy wymyslam?
pozdrawiam
ania
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Cechy dramatu szekspirowskiego. Czym charakteryzują się utwory Szekspira? Ta wiedza przyda się na maturze
Matura międzynarodowa 2024 wystartowała. Uczniowie tych szkół są już po egzaminie z polskiego. Kiedy napiszą pozostałe?
5 pomysłów na prezent na dzień dziecka od EMPIKu
CKE matura 2024. Centralna Komisja Egzaminacyjna to nie Sąd Ostateczny. W jaki sposób można odwołać się od wyniku?
Matura 2024 przecieki. Te zadania na pewno pojawią się na egzaminie!
6 odpowiedzi na pytanie: nie gaworzy
Re: nie gaworzy
Moja Julcia urodziła się 10 kwietnia i też jeszcze nie gaworzy. Mówi na razie długie samogłoski typu aaa, eee, iii. Czasem jej się wymsknie ‘nieee’. Ale jeszcze nie ‘guga’. Nie przejmuj się, wszystko w swoim czasie 🙂
Bea i Julcia (10.04.2005)
Re: nie gaworzy
Spokojnie, zobaczysz niedługo zacznie sylabizować.
Nasz Mateuszek gaworzenie rozpoczął w piątym miesiącu. Były to sporadyczne: da-da-da i ba-ba-ba. W szóstym repertuar nieznacznie rozszerzył, a teraz w siódmym to już się rozkręcił na całego: ma-ma-ma, ta-ta-ta, di-di-di… i takie, które nawet trudno napisać 🙂 Cały czas gada.
Basia i Mateusz (11.02.2005)
Re: nie gaworzy
No wiesz, Twój synek nie cyztał tych poradników na temat gaworzenia i pewnie ma inne zdanie
nie rpzejmuj sie, rzadko które dziecko rozwija sie wg podręczników. Czasem tak jest, ze dzieci ćwiczą inne umiejętności a póxniej z pozostałymi nadrabiają w ciagu paru chwil.
Spróbuj sie nie przejmowac tak bardzo
ika i Igor 01.04.2004
Re: nie gaworzy
nie przejmuj się, jeszcze się nagada 😉
Re: nie gaworzy
Mateusz gaworzyl majac jakies 3 – 4 miesiace, a potem na kilka miesiecy zamilkl. Wszystko jest u nas ok. Mysle, z enie powinnas sie martwic.
Syn siostry (z lutego) tez jakos nie guga za bardzo.
Re: nie gaworzy
Spokojnie. Ja czytam od jakiegoś mieisąca Jonkowi “Chatkę Puchatka” no i dużo, bardzo dużo z nim tozmawiam. No bo siedzimy całe dnie razem to przecież nie sposób nie rozmawiać. Poza tym opowiadam mu o życiu itp :o)))))))))))))))
Jonkowi sie to chyba podoba bo nie jest dłużny nawija jak stary. Aguga i abuba czasami i mama mu sietrafi a tak wogóle to widoczna radosć sprawia mu wywiajanie jęzorkiem w paszczy :o)))))))))))
To przecież kiedy i co zaczna nasze dzieciaczki robić zalezy od nich indywidualnie nie powinnaś sie przejmowac tak jak Porky uważam, ze jeszcze sie nagada :o)
Znasz odpowiedź na pytanie: nie gaworzy