Witam.
Mam problem z Igorem.
Młody od kiedy skończył miesiąc przesypiał calusieńkie nocki.
Potem występowały nieliczne zarwane nocki, ale głównie wtedy gdy ząbkował.
Na dzień dzisiejszy na 8 zębów, więc limit do roku wyczerpany?
Od ponad tygodnia budzi się co noc i to po kilka razy! Raz chce pić, raz jeść, raz się tylko przytulić a wczoraj o 3 poprostu chciał się bawić! Wcześniej równo o 21:00 padał jak zabity, dziś zasypia ok. 23:00 i to tylko w foteliku.
Domownicy chodzą niewyspani, atmosfera robi się nerwowa i nikt nie wie co jest grane!
Może miałyście taki problem ze swoimi pociechami? Co robiłyście? Może to tylko przejściowe? Pocieszcie!!!
Chyba nie wyczerpałam limitu szczęśliwej, wyspanej mamuśki?
Kinga 10 l i Igor 7 m-cy
6 odpowiedzi na pytanie: Nie jestem już mamą śpiocha – pomocy!
Re: Nie jestem już mamą śpiocha – pomocy!
Moja Mia identycznie. Zawsze przesypiala cale nocki a teraz…budzi sie po 3-4 razy, staje w lozeczku przy barierce i wydziera sie maaaamaaaa, maaamaaa placzliwym glosem a proba polozenia jej w swoim lozeczku konczy sie atakiem histerii. Efekt jest taki, ze laduje u nas w lozku a my lazimy nieprzytomni – Mia sie wierci, rozpycha i spac sie raczej nie da. Zwalam wszystko na zeby (wychodza gorne jedynki) ale jesli nie to jest przyczyna to co?? Z checia poczytam co dziewczyny odpisza, moze na moja core tez zadziala
dAgI&MiA25.11.2004
Re: Nie jestem juz˙ mama˛ s´piocha – pomocy!
Bianka miala podobnie. Potrafila obudzic sie o 3 w nocy w pelnej gotowosci do zabawy. Od urodzenia do 7 miesiaca przesypiala wszystkie nocki. Potem budzila sie 2 razy i czasami wlasnie probowala sie bawic. Ale, ktos mi powiedzial, zebym nigdy nie zapalala swiatla w pokoju u Niej jak Ona sie przebudzi, aby wiedziala, ze jak jest ciemno to znaczy jest pora do spania. Faktycznie pomoglo. nawet jak sie obudzila to staralam sie ja przytrzymac w lozeczku po ciemku, dawalam butelke, i wychodzialam z pokoju. Jak dalej plakala to znowu do niej przychodzilam. Ale nigdy nie staralam sie wyciagac jej z lozeczka tylko kladlam z powrotem. Wszystko bylo ok, dopoki nie przeprowadzilismy sie do nowego domu, HORROR!!! Zaczela spac z nami w lozku, bo sobie nie radzilam z jej spaniem. od 11 miesiaca Biana zaczela spac w normalnym duzym lozku, kupilam jej super kolorowa posciel i problem znikl. Potem czasami jeszcze ja bralam do lozka, ale rzadko. I od 2 miesiecy Bianka wieczorkiem dostaje butelke i sama idzie spac do swojego lozka o 8 wieczorem, sama sie przykrywa koldra i tylko jak jest zapalone swiatlo to zakrywa raczkami oczka, ja wchodze tylko na moment dac jej buziaka na dobranoc, chwilke pofikac i tak Bianka przesypia do 7 rano.
Re: Nie jestem już mamą śpiocha – pomocy!
moja Natalka ostatnio tak samo robi w jej przypadku to mogą być zęby bo nie ma jeszcze ani jednego budzi się między 23-24 zasypia a potem około2 i ma oczka jak “kartofle” i wcale nie chce usnąc a kiedyś budziła się tylko raz
Natalka 19.05.05
Re: Nie jestem już mamą śpiocha – pomocy!
U nas było to samo odkąd Dominika skończyła 6 m-cy. Potrafiła budzić się w nocy nawet co godzinę. Na szczęście często pomagało podanie jej smoka, ale czasem chciała też pić, albo się prztulic. Najgorzej było kiedy budziła się w momencie kiedy my się kładliśmy i chciała się bawić. Cóż było robić – bawilismy się i po godzinie grzecznie zasypiała w swoim łózeczku. Trwało to dwa m-ce, juz nawet zaczęłam się przyzwyczajać,że wiecznie wyglądam jak zombi i nagle od 2 tygodni jest spokój! Przespia całe noce! Sporadycznie jeszcze się budzi, ale tylko na smoczka. Dziwne jest to, że teraz wychodzi jej cała masa ząbków, a ona spi 🙂
!
Nie wiem czym było spowodowane to jej nocne budzenie się. Tłumacze sobie, że był to tylko taki okres przejściowy i już NIGDY nie wróci OBY!
Zyczę cierpliwości i optymizmu! “… Przeczekać, przeczekać trzeba Wam, a jutro znowu…..”
Koralka i Dominika (05.03.2005)
Re: Nie jestem już mamą śpiocha – pomocy!
Dzięki mam nadzieję, że i u nas nastaną piękne, przespane nocki!
Co do smoka, to u nas też kiedyś wystarczyło podać młodemu ciumkacza. On był wręcz uzależniony od smoka. Od pewnego czasu może on dla niego nie istnieć.
Kinga 10 l i Igor 7 m-cy
Re: Nie jestem juz˙ mama˛ s´piocha – pomocy!
Właśnie u nas jest tak, że wcześniej Igor spał przy zgaszonym świetle, a teraz światło mu być zapalone. JAk tylko zobaczy ciemność to płacze…
Co do brania na ręce, to wczęśniej wystarczało podanie smoka i położenie spowrotem ( staje i jeszcze nie potrafi się położyć) a teraz niestety popełniem ten błąd.
Chyba od dziś będziemy bardziej drastyczni, bo to co Igor wyprawia to jest czyste przegięcie!
Dziękuję serdecznie za poradę, napewno skorzystam.
Kinga 10 l i Igor 7 m-cy
Znasz odpowiedź na pytanie: Nie jestem już mamą śpiocha – pomocy!