Czesc,
Czytalyscie artykul Z. Milskiej-Wrzosinskiej w grudniowym Dziecku?
Co o tym myslicie?
Moj komentarz – idealne poglady do zastosowania w idealnym swiecie. Przeciez wiele z nas wychowaly babcie, nianie, zlobki, gdy nasze mamy pracowaly i potrafimy byc szczesliwe.
Pozdrawiam,
Ag
1 odpowiedzi na pytanie: Nie ma jak matka
Re: Nie ma jak matka
Nie czytalam ale z Twojego komentarza domyslam sie o czym bylo.Uwazam podobnie. Moim zdaniem w wychowywaniu dzieci tak jak i dla nich samych najwazniejsza jest milosc. Jezeli mama pracuje i oddaje malucha np do przedszkola a kiedy go odbiera jest szczesliwa, steskniona i oddana cala soba maluchowi to i ten napewno wyrosnie na umiejacego kochac i pogodnego czlowieka. Tak swoja droga to moim zdaniem ( dobre, znane) przedszkole ma ogromny i pozytywny wplyw na rozwoj dziecka i nie tylko ze wzgledow spolecznych. Wiem ze tak jest bo moja babcia byla dyrka przedszkola i rodzice cenili ja i jej prace. A stawiala zawsze na mila atmosfere, nauke ( juz pisania i liczenia ) w formie zabawy jak i na zaufanie…. hihi no i dobre jedzonko byoa lacznie ze slodyczami 😉 szkoda ze tylko czasami i szkoda ze te czasy juz minely 😉
cukierkowo 🙂
Anastazja i bardzo wyczekiwana Jagoda (01. 08. 03)
Znasz odpowiedź na pytanie: Nie ma jak matka