Nie ma mowy o lekach doustnych

Moj 8-miseiczny synek, od dwóch dnima chrypkę, i kicha od czasu do czasu, chyba sie lekko podziebil. Kupiłam mu w aptece syropek i maść rozgrzewającą do nacierania.
Mascią nasmarowałam, a syropek gdy mu podałam to zwymiotował. Tak ostatnio reaguje na leki. Nie ma mowy o doustnych lekach. Nie tak dawno moze z miesiac temu byl chory i to samo, jak tylko chcialam mu dac jakis syrop, tym razem przepisany przez lekarza bo byl bardziej chory, to odrazu zwymiotowal, wystarczy ze odrobine spróbuje. Tak samo gdy mu psiknełam Tantum Verde wtedy co był chory na język, odrazu wymioty i to wymiotuje tak jak fontanna.
Wtedy musielismy sie zdecydowac na zastrzyki bo nic innego by nie przyjał.
Teraz jest lekko podziebiony i nie wiem co mam mu dać, zeby przeszlo.
Czy wasze dzieci tez tak reaguja? Jak był młodszy to bez problemu pił rózne syropki a teraz masakra. Nawet jak niezle smakują, według mnie. to ich nie przełknie.
Poradzcie cos bo chyba zwariuje.

6 odpowiedzi na pytanie: Nie ma mowy o lekach doustnych

  1. Re: Nie ma mowy o lekach doustnych

    Acha a czy mozna zmieszac syrop z sokiem np i tak mu podac? Bo w sumie tak jeszcze nie próbowalam ale musiałabym włac pełno soki i troche syropu zeby nie poczul.

    • Re: Nie ma mowy o lekach doustnych

      mieszałam z soczkiem bezproblemu

      violes +Natalia 11.12.04

      Edited by violes on 2007/09/22 11:41.

      • Re: Nie ma mowy o lekach doustnych

        Po tantum verde też mam ochotę zwymiotować…
        A jak z jedzeniem – je normalnie, czy też ma problemy z łykaniem? W jaki sposób podajesz syrop? Może dopadło go zapalenie jamy ustnej lub ma ropę w gardle i stąd odruch wymiotny.
        Nie wiem jakie syropy dajesz, ale niektóre nie ma sensu mieszać z sokiem – one powinny osiąść na gardle. Znowu niektóre leki powinno się popijać jedynie wodą.

        Pozdrawiam,
        Anka

        • Re: Nie ma mowy o lekach doustnych

          Z jedzeniem nie ma problemu. Syrop podaje zwyczajnie na łyzeczce. Kiedys próbowałam w smoczku od butelki ale tez nie da rady. Tez mi sie cos zdaje zenie powinno sie mieszac syropu z sokiem, ale innego sposobu nie ma. Dałam mu dzisiaj z sokiem i wypil troche ale nie wszystko bo to bylo słodkie jak miod.

          • Re: Nie ma mowy o lekach doustnych

            ja podaje strzykawką prosto do buzi…z tym że marcin nie miał odruchu wymiotnego tylko po prostu nie chciał i próba podania z łyzeczki konczyła się tym że wszystko wokół lepiło się od syropu a on i tak nie chciał…
            teraz to już się tak nauczył że podaje mu strzykawke i wypija sobie sam…musiał przywyknac bo codziennie dostaje esberitox i zyrtec i nie miałabym siły się z nim mocowac…
            musiałabys zapytac pediatre czy nie ma jakis leków na przeziebienie w formie musującej żeby wsypać do soczku i mały wypijał…z syropem gorzej bo przewaznie sa słodkie i po dodaniu do soku smak nie jest szczególny….

            m&m15.01.04

            • Re: Nie ma mowy o lekach doustnych

              My większość leków podajemy dziecku z mlekiem, bo inaczej się nie da. Najgorzej jest właśnie z syropami, antybiotykami i wszelkimi lekami typowo dziecięcymi (czyt. słodkimi). Prawie zawsze próba normalnego podania kończy się wymiotami.
              Pytałam nawet lekarzy, czy tak można i czy jest sens tak podawać i powiedziano mi, że jak najbardziej. Nas to ratuje. W przeciwnym razie, wszystko musielibyśmy dawać albo w czopkach, albo w zastrzykach, a niestety te formy nie zawsze są równoważne siłą i sposobem działania z lekami podawanymi doustnie.
              Pomimo rozwiązania z mlekiem, zdarza nam się jednak czasem tak, że i w mleku nie da rady. Bywa tak, gdy mały ma bardzo chore gardło, albo zapchany nos i wcale nie chce jeść, nawet mleka.

              Michaś – 09.05.04

              Znasz odpowiedź na pytanie: Nie ma mowy o lekach doustnych

              Dodaj komentarz

              Angina u dwulatka

              Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

              Czytaj dalej →

              Mozarella w ciąży

              Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

              Czytaj dalej →

              Ile kosztuje żłobek?

              Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

              Czytaj dalej →

              Dziewczyny po cc – dreny

              Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

              Czytaj dalej →

              Meskie imie miedzynarodowe.

              Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

              Czytaj dalej →

              Wielotorbielowatość nerek

              W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

              Czytaj dalej →

              Ruchome kolano

              Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

              Czytaj dalej →
              Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
              Logo
              Enable registration in settings - general