Nie nadaję się…

… na matkę…
Czy Was też nachodzą takie mysli?
W jakich okolicznościach Wam to sie zdarza?

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Nie nadaję się…

  1. Re: Nie nadaję się…

    właściwie to nie….. ale mam swietne samopoczucie, nie?
    czasem tylko myślę, ze mogłabym być bardziej cierpliwa, madrzejsza, bardziej przewidujaca, bardziej stanowcza….
    czasem mam po prostu inny pomysł niż moje dziecko….. Ale poprawie się
    chociaż jak w czasie obiadu ładuje mi się na kolana, spycha w 3/4 z fotela, zabiera mi z talerza, smaruje wszystko naokoło, do tego ciagnąc mnie za włosy(czego nienawidzę), ściagając mi okulary i próbujac upaćkaną ręką trafić do mojego oka, to po prostu wywalam w kosmos…

    • Re: Nie nadaję się…

      dokładnie, też to sobie powtarzam, jeszcze będę do tego tęsknić…;))) i pomaga o dziwo:)

      Jaś-roczek! + Ktos 8.02.05

      • Re: Nie nadaję się…

        też czasami mnie nachodzą takie myśli choć dziecko mam raczej spokojne i raczej nie daje mocno w kość. zobaczymy co będzie dalej. mam jedynie nadzieję, że jako nastolatek nie będzie tak zbuntowany jak ja bo wtedy to chyba się potnę

        • Re: Nie nadaję się…

          No właśnie…
          Naszła mnie ta głupia, której bardzo nie lubię, myśl kiedy to pewnego razu w nocy Igor dostal ataku histerii. A ze moja mama akurat nocowała u nas, stwierdziła, że ona lepiej uspokoi mojego synka niż ja. I faktycznie, uspokoił się na jej rękach :((
          No i jeszcze myśl, że zachorował przez moją niedbałość… TEż wówczas myślałam, że sie nie nadaję. Bo co za matka pozwala doprowadzic dziecko do stanu nieprzytomności :((

          Ech, kiepski miałam ten poprzedni tydzień…

          • Re: Nie nadaję się…

            Co raz więcej ostatnio na forum takich postów…. Czyżby to wina jesieni??
            Niedawno miałam zamiescić posta w stylu “nie wyrabiam już”, ale jakoś mi tak zeszło i… Nie wyrobiłam się ;-).
            A odpowiadając na Twoje pytanie…oczywiscie, ze mam takie myśli,że się nie nadaję…ostatnio coraz częściej….bo po prostu zaczyna mi brakowac cierpliwości :-(. Mam taką sytuację, ze nigdzie się bez dziecka nie mogę ruszyć- do sklepu, do fryzjera, na grzyby, do znajomych, na pizzę….słowem wszędzie.
            A czasem marzę o tym, by wyjsć sobie tylko z mężem…we dwójkę…..i wtedy zaraz pojawia się myśl,że… może się nie nadaję na mamę…

            Buziaki duuuuużo cierpliwości życzę 🙂

            • Re: Nie nadaję się…

              a ja jeszcze przy wszystkich tych dniach obiecuje, ze bedzie to dzien pierwszego wcira… i jakos nie moge sie na niego zdobyc ;))))

              Elka, Gabi i Jeremi 10.04.2003

              • Re: Nie nadaję się…

                Juz od ponad 12 lat zadaje sobie to pytanie :O) a juz myslalam, ze tylko ja mam ten problem ;O)))

                Elka, Gabi i Jeremi 10.04.2003

                • Re: Nie nadaję się…

                  Wtedy, kiedy wszystko mi się wali, kiedy nie daję rady i nie potrafię wszystkiego ogarnąć…. kiedy wyrzucam sobie, że nie potrafię zając się wszystkimi dziećmi naraz, nie potrafię zorganizować im czasu, nie potrafię ich nauczyć wielu rzeczy…
                  i pewnie jeszcze coś by się znalazło…

                  Ola+Staś+Tadzio+Basia

                  • Re: Nie nadaję się…

                    Mi sie to zdarza kiedy przeze mnie Kacperek placze, kiedy targaja mna wyrzuty sumienia, ze cos zaniedbalam i kiedy przychodzi tata bierze Kacperka na rece, a on uspokaja sie w jego ramionach… Na szczescie nie dzieje sie to czesto.

                    Kacperek 12.02.04

                    • Re: Nie nadaję się…

                      Wczoraj:) ryczlam caly wieczór, ze jestem zła matka, ze sie nie nadaje itp. 🙂 To chyba z chronicznego zmeczenia juz tak…mam 3 tyg. dzicko, a wiesz, jak to absorbuje, prawda?:)No i przyznam, ze jak on płacze o 4.00 na d ranem, tak juz od 4 godzin, to mam mysli mordercze!;) no a potem wyrzuty sumienia:)

                      • Re: Nie nadaję się…

                        Taką opinię o Tobie może wyrazić jedynie Twoje dziecko. A daję głowę, że ono nie zamieniłoby Cię na nikogo innego

                        Pozdrawiam

                        Mąż Lunei (męski punkt widzenia) Tata Weroniki (24.09.2003)

                        Znasz odpowiedź na pytanie: Nie nadaję się…

                        Dodaj komentarz

                        Angina u dwulatka

                        Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                        Czytaj dalej →

                        Mozarella w ciąży

                        Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                        Czytaj dalej →

                        Ile kosztuje żłobek?

                        Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                        Czytaj dalej →

                        Dziewczyny po cc – dreny

                        Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                        Czytaj dalej →

                        Meskie imie miedzynarodowe.

                        Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                        Czytaj dalej →

                        Wielotorbielowatość nerek

                        W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                        Czytaj dalej →

                        Ruchome kolano

                        Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                        Czytaj dalej →
                        Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                        Logo
                        Enable registration in settings - general