Nie poddamy się:)

Mam za sobą rozpacz, obwinianie się, złość a teraz działam Kochane!

4dc – jestem po wizycie, zrobiono mi cytologię i badanie gin. Jutro idę zrobić PRL z MTC, LH i FSH. A w pon zaczynam monitoring cyklu. Czeka mnie zwykłe (niezwykłe sprawdzenie jak mój org się zachowuje naturalnie a nie podczas stymulacji) – do tej pory miałam tylko raz monitoring przed 3 IUI w klinice a do dwóch wcześniej szłam na własną rękę co nie zmienia faktu, że nie mam pojęcia jak wygląda u mnie owu i czy wogóle jest przy tak pochrzanionych cyklach!
Zbadano mi tarczycę – nie ma zmian

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Nie poddamy się:)

  1. Zamieszczone przez paszula
    Ale to najwyżej Nadii będzie tą aktywną a mąż będzie się relaksował!! 😀

    Hihihihihi :D.

    • Zamieszczone przez nadii
      Mam małego nerwa, ale z drugiej strony jestem podekscytowana :). Boję się, żebyśmy nie zaszkodzili… A z drugiej strony nie umiem (i nie mogę) stać w miejscu i nic nie robić :D.

      Nadii nie denerwuj się. Widziałaś jak wygląda opis. Nawet jeśli parametry nasienia się pogorszą się to jest to odwracalne. Jeśli nie będziesz próbowała to tak jakbyś straciła szansę…. moim zdaniem dobrze robisz. Roztocz nad chłopem troskliwą opiekę i na pewno nie będzie Ci wypominał!! 🙂

      • Zamieszczone przez paszula
        Nadii nie denerwuj się. Widziałaś jak wygląda opis. Nawet jeśli parametry nasienia się pogorszą się to jest to odwracalne. Jeśli nie będziesz próbowała to tak jakbyś straciła szansę…. moim zdaniem dobrze robisz. Roztocz nad chłopem troskliwą opiekę i na pewno nie będzie Ci wypominał!! 🙂

        Ja to wszystko wiem Paszulka i nie cofnę się. No ale stresik pozostaje. I raczej tego już nie uniknę.
        W. wypominać mi nic nie będzie, bo ja mu przedstawiłam opis tej kuracji i powiedziałam, że decyzję pozostawiam jemu, bo nie mogę nalegać i zmuszać go do przyjmowania hormonów. Odpowiedź była taka – “jeśli mnie to nie zabije (:D) to wezmę te leki”.
        Wierzę, że nasz czas jest coraz bliżej. I jak nie leki nam w tym pomogą, to IUI w następnej kolejności :).

        • Zamieszczone przez nadii
          Ja to wszystko wiem Paszulka i nie cofnę się. No ale stresik pozostaje. I raczej tego już nie uniknę.
          W. wypominać mi nic nie będzie, bo ja mu przedstawiłam opis tej kuracji i powiedziałam, że decyzję pozostawiam jemu, bo nie mogę nalegać i zmuszać go do przyjmowania hormonów. Odpowiedź była taka – “jeśli mnie to nie zabije (:D) to wezmę te leki”.
          Wierzę, że nasz czas jest coraz bliżej. I jak nie leki nam w tym pomogą, to IUI w następnej kolejności :).

          Kciuki trzymam bardzo mocno… będzie dobrze…. już niedługo będziemy mamami!! 🙂

          • Zamieszczone przez paszula
            już niedługo będziemy mamami!! 🙂

            😀

            • Kochane ja zrobiłam inny wałek z leczeniem Mężunia – nie mogłam doprosić się o clo od prof pseudo prof bo zmieniamy klinikę i daję sama Mu tamoxifen – tak samo działa na jajniki a i w necie czytałam, że tamoxifen też panom podają jest tylko słabszy – ale że na własną rękę podałam to może i dobrze że lżejsze – mam tylko jedno opakowanie na ponad 3 tyg i chcemy zrobić badanko jeśli ruszy cokolwiek do przodu to idę do ginki i proszę o clo na 2-3 miesiące! Oczywiście bierze raz tamoxifen na noc a dwa razy Salfazin tzn rano i wieczorem a do rannej porcji Salfazinu dostaje Centrum!

              • Zamieszczone przez mala5_mi
                Kochane ja zrobiłam inny wałek z leczeniem Mężunia – nie mogłam doprosić się o clo od prof pseudo prof bo zmieniamy klinikę i daję sama Mu tamoxifen – tak samo działa na jajniki a i w necie czytałam, że tamoxifen też panom podają jest tylko słabszy – ale że na własną rękę podałam to może i dobrze że lżejsze – mam tylko jedno opakowanie na ponad 3 tyg i chcemy zrobić badanko jeśli ruszy cokolwiek do przodu to idę do ginki i proszę o clo na 2-3 miesiące! Oczywiście bierze raz tamoxifen na noc a dwa razy Salfazin tzn rano i wieczorem a do rannej porcji Salfazinu dostaje Centrum!

                Cóż za samowolka. Każdy lekarz by Cie za to udusił!! 😀
                Ale może w tym szaleństwie jest metoda!! 😀

                • Zamieszczone przez paszula
                  Cóż za samowolka. Każdy lekarz by Cie za to udusił!! 😀
                  Ale może w tym szaleństwie jest metoda!! 😀

                  Chodzi o to Paszulko, że nikt ale to nikt nawet nie próbował poprawić parametry nasionek, tylko dobijali nas co jakiś czas, że kiepsko, że nic nie jest lepiej… a jak że tak spytam się do cholery miało się poprawić jak nic nigdy na to nie brał, skoro przepisują panom takie leki przy oligospermii niewyjaśnionego pochodzenia (a u nas nie ma przyczyny tak słabych nasionek) to dlaczego my mamy poddać się od razu? Chcemy spróbować, Mąż bez cienia wątpliwości się od razu zgodził na taką samowolkę, podpytałam ginkę tylko jakoś nie byłam w stanie poprosić wprost o receptę ale zrobię to jesli tylko za 2 tyg po zrobionych badankach okarze się że jest choć ciut lepiej!

                  • Zamieszczone przez mala5_mi
                    Chodzi o to Paszulko, że nikt ale to nikt nawet nie próbował poprawić parametry nasionek, tylko dobijali nas co jakiś czas, że kiepsko, że nic nie jest lepiej… a jak że tak spytam się do cholery miało się poprawić jak nic nigdy na to nie brał, skoro przepisują panom takie leki przy oligospermii niewyjaśnionego pochodzenia (a u nas nie ma przyczyny tak słabych nasionek) to dlaczego my mamy poddać się od razu? Chcemy spróbować, Mąż bez cienia wątpliwości się od razu zgodził na taką samowolkę, podpytałam ginkę tylko jakoś nie byłam w stanie poprosić wprost o receptę ale zrobię to jesli tylko za 2 tyg po zrobionych badankach okarze się że jest choć ciut lepiej!

                    U mnie identycznie :eek:. I ciągle te same słowa: “na obniżone parametry spermy nie ma lekarstwa”. Ale jak w Google wklika się clo dla mężczyzn, to można znaleźć mnóstwo wypowiedzi par z podobnym problemem, którym kuracja lekami pomogła. Dlatego ja też czepiłam się tego jak ostatniej deski ratunku i będę uprawiała samowolkę (jak lek do mnie dojdzie).

                    • Zamieszczone przez paszula
                      Ale może w tym szaleństwie jest metoda!! 😀

                      Paszula w tym szaleństwie musi być metoda!!! Bo jest w nim także wiara i nadzieja :D.

                      • Mam clo!!! Właśnie poczta przyniosła mi go!!! 😀
                        Zaraz pobiegnę do apteki po Salfazin i już od dzić W. zaczyna kurację :D. Ależ się cieszę :D. I proszę o kciuki, żeby pomogło (a jak nie, to żeby choć nie zaszkodziło).

                        • Zamieszczone przez nadii
                          Paszula w tym szaleństwie musi być metoda!!! Bo jest w nim także wiara i nadzieja :D.

                          Dokładnie Nadii w tym szaleństwie jest wiara i nadzieja zakrapiana tylko szaleństwem 😀 mamy zamiar walczyć o nasze maleństwa które pchają się do nas (dwa razy beta podwyższona raz test siusiany) tylko coś przeszkadza! w następnym tyg robię bakteriologię u siebie (choć – może się mylę to porawcie mnie – Mąż miał robiony posiew i jest jałowy więc chyba niczym nie zarażam) i mężulek robi przeciwciała przeciwplemnikowe, cytologię mam I stopnia.

                          • Zamieszczone przez nadii
                            Mam clo!!! Właśnie poczta przyniosła mi go!!! 😀
                            Zaraz pobiegnę do apteki po Salfazin i już od dzić W. zaczyna kurację :D. Ależ się cieszę :D. I proszę o kciuki, żeby pomogło (a jak nie, to żeby choć nie zaszkodziło).

                            A jak Kochana nabyłaś clo bez recepty przez internet? Pytamz czystej prozaicznej przyczyny – sama chcę go zdobyć!

                            • Zamieszczone przez mala5_mi
                              A jak Kochana nabyłaś clo bez recepty przez internet? Pytamz czystej prozaicznej przyczyny – sama chcę go zdobyć!

                              Nie przez internet.
                              Ukłony dla mojej mamci (farmaceutka :D).

                              • Zamieszczone przez nadii
                                Nie przez internet.
                                Ukłony dla mojej mamci (farmaceutka :D).

                                Hmmm ja też tak chcę! 🙂 Buzialek

                                • Zamieszczone przez nadii
                                  Mam clo!!! Właśnie poczta przyniosła mi go!!! 😀
                                  Zaraz pobiegnę do apteki po Salfazin i już od dzić W. zaczyna kurację :D. Ależ się cieszę :D. I proszę o kciuki, żeby pomogło (a jak nie, to żeby choć nie zaszkodziło).

                                  Wiara czyni cuda Kochanie:DTrzymam tak mocno kciuki, że już mocniej się nie da:pJuż to pisałam Paszuli..jakby fajnie było gdybyśmy tak razem.. No wiesz.. Ale by było:o

                                  .. Nie skasuję już, niech będzie.. Ale jakiś taki co najmniej dwuznaczny ten post, hihi:D:D

                                  • Zamieszczone przez gotka
                                    Wiara czyni cuda Kochanie:DTrzymam tak mocno kciuki, że już mocniej się nie da:pJuż to pisałam Paszuli..jakby fajnie było gdybyśmy tak razem.. No wiesz.. Ale by było:o

                                    .. Nie skasuję już, niech będzie.. Ale jakiś taki co najmniej dwuznaczny ten post, hihi:D:D

                                    Dzięki za kciuki :D. Tak sobie teraz myślę – ja to w sumie luzik, W. będzie się faszerował. Rzadka sytuacja, bo zazwyczaj babeczki biorą leki hormonalne, a tu bach, odwrotnie :D. Ależ marzę o efekcie… 😀

                                    Co do dwuznaczności – może rozkojarzona jestem, ale twój post zabrzmiał mi zupełnie normalnie ;).

                                    • Zupełnie normalnie??!!… no ja nie wiem czy jakbyśmy w trójkę zabrały się do robienia dzieci to efekt byłby lepszy niż teraz… nie sądzę!! 😀

                                      • Zamieszczone przez paszula
                                        Zupełnie normalnie??!!… no ja nie wiem czy jakbyśmy w trójkę zabrały się do robienia dzieci to efekt byłby lepszy niż teraz… nie sądzę!! 😀

                                        No ale ja nie pomyślałam o wspólnym robieniu, tylko o wspólnym przejściu na oczekujące. Dlatego post wydał mi się zupełnie normalny :D.

                                        • Może i rzeczywiście brzmi “zupełnie normalnie”..tylko to ja dopatruję sie wszędzie dwuznaczności:D Niegrzeczna dziewczynka:D..i po łapkach..:D

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Nie poddamy się:)

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general