Nie poddamy się:)

Mam za sobą rozpacz, obwinianie się, złość a teraz działam Kochane!

4dc – jestem po wizycie, zrobiono mi cytologię i badanie gin. Jutro idę zrobić PRL z MTC, LH i FSH. A w pon zaczynam monitoring cyklu. Czeka mnie zwykłe (niezwykłe sprawdzenie jak mój org się zachowuje naturalnie a nie podczas stymulacji) – do tej pory miałam tylko raz monitoring przed 3 IUI w klinice a do dwóch wcześniej szłam na własną rękę co nie zmienia faktu, że nie mam pojęcia jak wygląda u mnie owu i czy wogóle jest przy tak pochrzanionych cyklach!
Zbadano mi tarczycę – nie ma zmian

Strona 8 odpowiedzi na pytanie: Nie poddamy się:)

  1. Zamieszczone przez mala5_mi
    Już wróciliśmy. Endo ma 9,6 mm. Mamy 4 piękne pęcherzyki 23, 22, 21 i 20 mm. Jestem już po pregnylu. Jutro o 16:30 M oddaje nasionka i godzinkę później zachodzę w ciążę:) Może nawet bliźniaków:) No teraz to rozmażyłam się na maksa. Nie przyjmuję do wiadomości innej opcji jak ja i moja ciąża w roli głównej:) Buziale! Dam znać po IUI jutro! Potem się usunę w ciszę aby nie fisiować za mocno:) Miłej nocki

    mala mi, cztery piekne pecherzyki, endo tez niezle – hohoho ale bedzie sie dzialo:)
    trzymam kciuki:)

    • oj będzie będzie, tylko jaki będzie finał… tego nie wiedzą najstarsi górale! Jesteśmy oboje bardzo dobrej myśli, nagła decyzja o IUI, poprawa wyników, dobra stymulacja, całkiem niezłe endo (a przecież nabiera jeszcze rozmiarów tuż przed owu)…. Cały czas sobie powtarzam, że skoro cykl jest już wyregulowany, hormonki w normie, nasionka o niebo lepsze to dlaczego teraz ma się znowu nie udać albo udać tylko na momencik… Uda się! Musi! Chcę być mamą i to teraz a nie za kilka lat..

      • No to byle do 16:30 i już będzie kolejna cięzarówka 😉 Powodzenia i czekamy na relacje. Endo cudne !!

        • Mala ale piękny wynik i oby efekt był równie piękniejszy, no może max bliźniaki 😉

          • Wczoraj bardzo późno wróciliśmy więc już nie pisałam. pęcherzyki popękały tuż przed IUI, dosłownie, bo na USG jak dojechaliśmy były a 2,5 godziny później już nie Woleliśmy na popękanych bo poprzednim razem doszło do zapłodnienia. Nasionka ciut słabsze w ilości jak 2 tyg temu za to ruch A to już normalnie ponad normę Morfologia główki jest coraz lepsza! Moje pęcherzyki podrosły przez dobę po jednym mm. Endo dobiło do 10 mm. Już na noc wzięłam jak m ikazano luteinkę i tak 3 razy na dobę! Mam czekać spokojnie 14 dni. Oboje wierzymy, że teraz już nie tylko zajdziemy w ciążę ale i ją utrzymamy! Wczoraj nic mnie nie bolał brzusio ale dziś już czuję w dole ciągnięcie. Nie szukam nic na siłę tym bardziej, że to za wcześnie. Myślę że z betą poczekamy do 1-2 dni po terminie @:) Wypadnie to 13-14 listopada. Temp skoczyła jak narazie z 36,5 na 36,9. Teraz go schowałam aby się nie stresować, sprawdzę kilka dni tuż przed terminem @. Trzymajcie kciuki Kochane, przesyłajcie fluidki i co najważniejsze – zmówcie modlitwę za NAS i nasze(go) maluszki(ka).

            • Mała!!!!!!!!!!! musi sie udać – no nie ma bata!!!!!

              • mala mi, super, ze pekly tuz przed iui:) i to niejeden?;) endo tez swietne – no po prostu trzymam kciuki. a termometra nie wyciagaj wcale;)
                pozdrawiam

                • Jejku!!! Trzymam kciuki!!!!! 🙂

                  • No proszę to można powiedzieć że idealnie wstrzeliliście się z tą IUI Trzymam kciuki za sukces i przesyłam fluidki ciążowe

                    • No teraz to jużnie ma mocnych!!! Musi się udać. To ile tych pęcherzyków pękło?
                      Ja odzwyczaiłam się od używania termometru i przypomniałam sobie o nim jak @ mi się spóźniała 1,5 tyg 🙂

                      • Dziękuję WAM za słowa wsparcia i za kciukasy. Samuś Twoje fluidki sa tak dojżałe że nie mogę się nie zarazić! Motylku pękły chyba wszystkie cztery, bo tylko mnie poinformowano i pokazano płyn w zatoce i brak pęcherzyków na jajniczkach a przecież były tego samego dnia 4: 24,23,22,21 mm! No chyba że któreś się wchłonęły ale czy mogą tak szybko?

                        • Mala to macie szanse na czworaczki

                          • Hihi to ciekawe ile kruszynek się z tego wykluje 🙂 Zacieramy ręce i liczymy 🙂

                            • Zamieszczone przez motylek
                              Hihi to ciekawe ile kruszynek się z tego wykluje 🙂 Zacieramy ręce i liczymy 🙂

                              ależ się teraz na tym forum dzieje- ja także zaciskam kciuki za dzidziołki(no powiedzmy dwa,skoro mamy liczyć)

                              • Mala mi ja tu widze sukces…
                                trzymam mocno kciuki, niesamowicie wszytsko sie zgrało i juz niebawem bedziemy tu :Taniec: i :Impreza:

                                p.s. tez stawiam na dwa dzidziolki

                                • Zamieszczone przez samanta]Mala to macie szanse na czworaczki [/QUOTE]

                                  Samuś oby jedno NAWET ale zdrowe i z nami pozostało aż do porodu!

                                  [QUOTE=motylek]Hihi to ciekawe ile kruszynek się z tego wykluje Zacieramy ręce i liczymy [/QUOTE]

                                  Wg prof mamy szanse zostać wielodzietną rodzinką na raz

                                  [QUOTE=Elinka78]ależ się teraz na tym forum dzieje- ja także zaciskam kciuki za dzidziołki(no powiedzmy dwa,skoro mamy liczyć) [/QUOTE]

                                  Elinko już się stresuję, że coś pójdzie nie tak! Choć dziś temp skoczyła na 37, oby rosła i już nie spadła na baaardzo długo!

                                  [QUOTE=aneczka23] Mala mi ja tu widze sukces…

                                  Oj byłabym przeszczęśliwa!

                                  [QUOTE=m. Ania]Kurcze, mala_mi, dopiero teraz zajrzałam na Twój wątek Trzymam kciuki najmocniej jak potrafię Tym razem musi sie udać. Wszystko naprawdę pięknie wygląda 4 pęcherzyki?? Ludzie, ja tylu nigdy nie miałam! W moim przypadku góra to 2… Ja też miałam w tym cyklu IUI i też na popękanych pęcherzykach (tyle, że były tylko 2) Będę testować w najbliższą niedzielę lub poniedziałek

                                  Trzymam kciuki za wielką betę!

                                  • Fisiuję i świruję już dziewczynki… Temp wzrosła jak narazie tylko do 37,1… bardzo delikatnie mnie pobolewa brzusio tj jajnikczki i podbrzusze, guziczki są wrażliwe i powiększone, jest mi cały czas duszno, szyjka jest wysoko i mięciutka, śluzu dużo… Pewnie wszystko to najzwyklejsza II faza cyklu… tak się boję, płaczliwa się zrobiłam okropnie, dziś na cmentarzu przeszłam samą siebie – stojąc w ciszy, nagle mówię do M że może nam nikt świeczki nie zapali bo nie będziemy mieć dzieci…. i łzy pociekły… tzn wewnętrznie czuję że do zapłodnienia doszło, może to tylko moja głęboka wiara w cud, tak bardzo się boję! Oszczędzam się bardziej niż podczas urlopu po 3 IUI… ja nie przeżyję straty bądź porażki całkowitej i tym razem… Mąż cały czas mi powtarza że Maleństwo już jest, w pracy w piątek usłyszałam od kolegi że jakoś inaczej wyglądam jakoś tak błyszczą mi oczy… To wiara w sukces? Ratujcie mnie bo umrę albo osiwieję do 15 listopada… Niby czuję spokój ale to tylko jak rano popatrzę na temp ale potem jak nie czuję NIC zaczynam świrować, wolę jak mnie boli ciągnie… A ja coś mi chyba zaszkodziło bo boli mnie żołądek i gania mnie do wc.

                                    • mala5_mi bedzie dobrze
                                      Tylko wyrzuć Kochana te termometr, natychmiast :Nie nie:
                                      A do 15 ani nie umrzesz, ani nie osiwiejesz, ale za to 15 bedziesz najszczesliwsza kobieta na ziemi

                                      • i ja trzymam mocno kciuki mala5_mi i czekam na pozytywne wieści 😉
                                        będzie dobrze!!!!musi byc 😉

                                        • małami nie obraź się, ale Ty naprawdę musisz nauczyć się czekać cierpliwie, musisz sobie powiedzieć ( zresztą zobaczysz to jak już ujrzysz te 2 krechy) że większość objawów pojawia się po terminie spodziewanej@ a teraz to tak jak napisałaś zwykła druga faza, mam oczywiście nadzieje że niezwykła i tego Ci bardzo życzę! piszę to dlatego iż myslę że taki niepokój i emocje nie pomagają, ja podeszłam na luzie, powiedziałam i tak bedzie co ma być i ja niczego nie zmienie, wiadomo że myśli powracały i nadzieja się tkliła ale naprawdę starałam się zająć czymś innym, spróbuj tak bardzo nie schizować, wiem łatwo powiedzieć, trudno zrobić, ale spróbuj, a termometr po co Ci ten termometr, on jest zwykle przyczyną największego stresu, często niepotrzebnego

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Nie poddamy się:)

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general