Rozmawialam dzis z pania w przedszkolu.
Pani powiedziala mi, ze Szymon wogole nie interesuje sie rysowaniem. Co miesiac rodzice dostaja rysunki swoich malcow a ja niestety dostaje bazgrolki. Probuje go w domu zachecic do rysowania,malowania ale nie odnosi to skutku. Jego rysunki to jakies przypadkowe kolka i kreski. Nie potrafi jeszcze nic konkretnego narysowac,namalowac czy nawet pokolorowac obrazek. Zaczynam sie tym niepokoic, bo nie wiem czy w jego wieku jest to normalne czy nie (ma3,5 roku).W prawdzie jest najmlodszy w grupie,ale chlopcy (pol roku starsi) juz cos potrafia namalowac. Nie wiem co zrobic,jak go zachecic. Czy moze jeszcze troche poczekac moze sie zmobilizuje.
Ogolnie jest on dzieckiem rozgarnietym,bardzo ladnie mowi,uklada puzzle, interesuje sie literkami choc jeszcze ich nie zna.Jest kontaktowy,lubi dzieci i dzieci go lubia.
Juz sama nie wiem co o tym myslec. Poradzcie prosze.
Irena i Dzieciaki
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Nie rysuje- Nie che czy nie umie?
Re: Nie rysuje- Nie che czy nie umie?
nic się nie przejmuj, moja Ala tez niechętnie rysuje, czasem pokoloruje obrazki w książeczce kredkami świecowymi, czasem pobazgroli farbami, kredakmi ołówkowymi wcale nie chce rysować, generalnie rysuje tylko ludzi i słońca ;), ale mój szwagier był jeszcze “lepszy”: w wieku 5 lat też nie chciał rysować, panie w przedszkolu poinformowały jego mamę, że jest bardzo opóźniony w rozwoju (do tego prawie nie mówił no i był wcześnaikiem 1100 gramowym), tzn powiedziły to znacznie brzydziej ;), w tej chwili szwagier jest architektem, ma wspaniały zmysł kolorystyczny, jesli tak to mozna nazwać tzn w przeciwieństwie do większości mężczyzn dostrzega znacznie więcej barw niz czerwona, zielona, czarna, niebieska i biała i na dodatek maluje fantastyczne kopie wielkich dzieł (jak ma czas, bo ostatnie płótno jakie razem zagruntowaliśmy niestety “skruszało” w piwnicy hihihi)
a poza tym, kazdy ma inne zainteresowania i chyba nie ma człowieka co potrafi i lubi robić wszsytko 🙂
Re: Nie rysuje- Nie che czy nie umie?
a ze wszystkim co twoja córcia nie umie latasz do pediatry??? ja myślałam że pediatra nie leczy z braku zainteresowań czy braku zdolności… no ale może mnie się wydawało…
hehhe
baby-gaga.com/p/dev260pp___.png[/img]
baby-gaga.com/t/eleelecrd20010725_-8_Mój+Tymoteusz.png[/img]
człowiek uśmiechnięty jest bogatszy o… uśmiech
Re: Nie rysuje- Nie che czy nie umie?
Wiesz to nie tak.
Dziecko w pwenym okresie powinno pewne rzeczy zacząć robić. na tytm polega rozwój prawidłowy.
Tak jak jest z chodzeniem mówieniem i innymi rzeczami.
I jak juz by mi jakas opiekunka czy wychowawczyni powiedziała, ze wszystkie inne dzieci tak a moje nie to bym sie powaznie zaczeła zastanawiać czy oby wszystko jest ok.
Ja tu bynajmniej nie widze powodu do smiechu.
Wiem, ze np dziecko w wieku ok 2 lat powinno umiec rysowac kółka. Pisze ok 2 lat tak jak około roku dzieci samodzielnie zaczynają chodzić. jedne maja 10 miesięcy inne 14 ale zaczynają. jak ten etap nie nastepuje to znaczy, ze coś jest nie tak.
Ostatnio miałam taki przypadek u koleżanki, której 13 miesięczne dziecko nie wstawało przy meblach nie podciagało sie do stania i nie chodziło.
Trafiła do neurologa i lekarz stwierdził lekkie porażenie mózgowe !!!!! i nie dowłady mięśniowe. teraz dziecko chodzi na rechabilitacje a dziewczyna czeka na ozeczenie w sprawie niepełnośprawności dziecka.
Takze widzisz, ja tu nie widze powodów do smiechu….
I zawsze lepiej jest “dmuchac na zimne” pamietaj o tym.
Edysia & Natalka 19 m-cy
Re: Nie rysuje- Nie che czy nie umie?
aha, to znaczy że jak dziecko nie rysuje, tylko układa puzzle albo klocki to coś z nim nie tak??? kiedy twoja niunia nie będzie umiała zapiąć guzika w wieku trzech lat to też dmuchaj na zimne 🙂 bawi mnie twoje podejście bo jak będzie coś naprawde ważnego to wtedy nie wiem gdzie się udasz… a tak nawiasem to czy dziecko umie rysować to indywidualna rzecz, i nie możesz tego porównywać z nauką chodzenia czy mówienia… bo dzieci to też ludzie a nie każdy jest dobry we wszystkim, jedni są ścisłowcami inni humanistami a jeszcze inni są uzdolnienie manualnie, twoja córka lubi rysować mój syn lubi gry logiczne ale to nie znaczy że któreś z nich jest w jakiś sposób opóźnione… jak myślisz, dlaczego nie każdy jest artystą malarzem???? zanim “wyślesz” kogoś do lekarza spróbuj się zastanowić czy chodzi o wadę czy o zainteresowania a jak wiadomo “ćwiczenie czyni mistrza” i jeśli maluch nie chce czegoś robić bo go to nie kręci to nie będzie robił tego tak jak jego koledzy którzy się tym interesują… przemyśl to bo jak cię córcia w czymś zawiedzie to będziesz niepotrzebnie szukała dziury w całym…
POZDRóWKI 🙂
baby-gaga.com/p/dev260pp___.png[/img]
baby-gaga.com/t/eleelecrd20010725_-8_Mój+Tymoteusz.png[/img]
człowiek uśmiechnięty jest bogatszy o… uśmiech
Re: Nie rysuje- Nie che czy nie umie?
Dobra bo widze ze kazda z nas gada o czyms innym.
Ale mam jedna prośbę.
Jezeli wszystkie inne dzieci robią cos w pwenym wieku a jedno nie robi tego, to moim zdaniem jest to powód do zastanowienia – dlaczego tak sie dzieje.
I samo powiedzenie bo nie lubi… Nie załatwia problemu.
Więc prosze zastanów się nad tym.
Bo jak dziecko nie bedzie lubiało matematyki w szkole to co??
Powiesz – trudno? Nie bedziesz starała sie pomóc?
Zapisac na korepetycje czy inne rzeczy?
Widzisz tak śiwat jest zbudowany i na tym polega nauka, ze trzeba pewne rzeczy umieć robić.
A patrząc na twoje podejście do sprawy… to
powinaś patrzyc biernie na to jak dziecko nie zdaje z klasy do klasy a na pytania nauczycielki, ze coś jest nie tak odpowiadać….
Watpie bardzo….
[obrazak]/upload/36/14/_580458_n.jpg[/obrazek]
Edysia & Natalka 19 m-cy
Edited by Edysia on 2006/04/10 18:25.
Re: Nie rysuje- Nie che czy nie umie?
ale w tym wątku wyraźnie widać, ze jednak nie wszystkie dzieci to robią… 😉
Re: Nie rysuje- Nie che czy nie umie?
właśnie, widać że edysia nie czytała wcześniejszych odpowiedzi, no i ma złe porównania, nie wszyscy jesteśmy tacy sami (na szczęście ), … a wracając do sedna, czyli do rysowania to powiem jeszcze że ja i moi bracia jesteśmy (nie chwaląc się oczywiście) uzdolnieni manualnie, a moja siostra dwie lewe ręce do rysowania i malowania,… czy to ma odrazu znaczyć że ma jakieś zaburzenia??? to złe podejście… i śmieszą mnie ludzie właśnie z takim “zbyt poważnym” podejściem do sprawy… ale jak już grubo wcześniej pisałam każdy w czymś jest dobry i nadrabia tym luki…
🙂
baby-gaga.com/p/dev260pp___.png[/img]
baby-gaga.com/t/eleelecrd20010725_-8_Mój+Tymoteusz.png[/img]
człowiek uśmiechnięty jest bogatszy o… uśmiech
Re: Nie rysuje- Nie che czy nie umie?
no własnie 🙂
Pozdrówki 🙂
baby-gaga.com/p/dev260pp___.png[/img]
baby-gaga.com/t/eleelecrd20010725_-8_Mój+Tymoteusz.png[/img]
człowiek uśmiechnięty jest bogatszy o… uśmiech
Re: Nie rysuje- Nie che czy nie umie?
Nie jedno tylko jak wynika z watku przynajmniej kilkoro nie lubi rysowac.A jesli juz jest to pare dzieci, to nie uwazam tego za jakies zaburzenie. I nigdy o jego niecheci do rysowania nie myslalam jak o zaburzeniu.A z dotychczasowych osiagniec mojego synka jestem bardzo zadowolona.
Irena i Dzieciaki
Re: Nie rysuje- Nie che czy nie umie?
i tak trzeba podchodzić do tej konkretnej sprawy :)… a co do wypowiedzi edysi to myślę że wyolbrzymia, też mam taką koleżankę 🙂 jak jej córka biegała i zdarła kolano to chciała jechać z nią na pogotowie…. hehheee… wypersfadowałam jej to, kupiłyśmy wodę utlenioną i plaster i wszystko było O.K….. poprostu niektyórzy mylą pojęcia i przesadzają 🙂 niepotrzebnie wywołując niepokój u innych….
Pozdrówki 🙂
baby-gaga.com/p/dev260pp___.png[/img]
baby-gaga.com/t/eleelecrd20010725_-8_Mój+Tymoteusz.png[/img]
człowiek uśmiechnięty jest bogatszy o… uśmiech
Re: Nie rysuje- Nie che czy nie umie?
Tylko dyskusyjna kwestia pozostaje jedno pytanie.
Nie rysuje bo nie lubi?
czy
Nie rysuje bo nie potrafi?
I dopiero odpowiadając na to pytanie mozna mówić czy cos jest “nie tak” czy po prostu rysowanie nie jest interesujacym zajęciem dla dziecka.
Edysia & Natalka 19 m-cy
Re: Nie rysuje- Nie che czy nie umie?
Dzieki Pola.
Po przeczytaniu artykulu widze, ze moje dziecko jest tam gdzie powinno byc.
Irena i Dzieciaki
Re: Nie rysuje- Nie che czy nie umie?
a kto Cie tam Pola wie… u Was w tych Stanach…
emalka i zuza
problem z rysowaniem cd
Witam
podnosze temat bo moje dziecko ma tez z tym problem.
do tej pory ignorowałam to bo umie inne rzeczy, zreszta jest bardzo ruchliwym dzieckiem i generalnie szkoda mu czasu na takie zabawy. Mialam nadzieje ze z czasem mu przejdzie, tym bardziej jak zobaczy ze dzieci w przedszkolu rysuja
niestety zostałam wezwana po raz kolejny “na dywanik” w przedszkolu i juz nie wiem czy to z moim dzieckiem czy z tym przedszkolem jest cos nie tak.
synek skonczy niedlugo 4 lata. Nie chce rysowac unika tez innych zajec plastycznych. Pani przedszkolanka zrobila afere.Ze jedyny sobie nie radzi i ze zostanie w grupie trzylatkow bo rozwalałby jej zajęcia w grupie wyżej.
Dodam ze synek chodzi od 5 miesiecy do tego przedszkola i chodzi baaardzo rzadko bo ciagle choruje.Wczesniej chodzil dwa miesiące do innego przedszkola ale bylo za daleko i przenieslismy blizej.I zaczely sie problemy.
Czytajac wasze wypowiedzi widze ze nie jedyny nie chce rysowac ( a przedszkolanka probowała mi wmowic ze jedyny w grupie i drugi jej przypadek wogóle – no w sumie wyglada na 2 lata po studiach):/
Co o tym myslicie? zostaje w grupie trzylatkow z kilkoma czterolatkami ktore wedlug pani nie przerobily materialu. Spotkaliscie sie z czyms takim?
myslałam ze tylko w szkole powtarza sie klasy.
No i jak zachecic jednak dziecko zeby “nie odstawalo” od grupy.
chyba Pani odstaje od normy a nie Twoje dziecko
tylko z uwagi na niechec do zajec plastycznych mialby być cofniety do 3-latków?
w ogóle co za pomysł
ale moze ja sie nie orientuje
Dorotka, u mnie podobnie.
Pani też twierdzi, że moje dzieci odtsają, bo malują źle.
Rzeczywiście marnie im to idzie, ale ja jestem beztalencie, nie znosiłam prac plastycznych, rozumiem moje dzieci.
Ale pani ma ambicje, więc twierdzi, że moi chłopcy odstają, no i dochodzi to, że są dziecinni.
Na nic moje tłumaczenie, że oni grugniowi, od niektórych dzi rok młodsi.
tyle,że ja az tak się nie przejmuję, myślę, że moi chłopcy wyrosną na mądrych facetów:0
A czy spotkałaś się z tym żeby dziecko zostalo w tej samej ( najmłodszej ) grupie na drugi rok??
ktokolwiek sie z tym spotkal? bo przedszkolanka powiedziala mi o tym dopiero teraz i zastanawiam sie czy od wrzesnia posłać tam znowu dziecko. Moj syn jest wielki ( wygląda na 6-7 lat), do tego najlepiej sie czuje w towarzystwie doroslych i starszych dzieci. Nie wyobrazam sobie go znowu z płaczącymi trzylatkami w grupie.Zamiast mobilizowac go zeby rozwijał sie w “góre” to ma tam siedziec “bo jest zbyt dziecinny”( słowa przedszkolanki).jak myslicie? zostawilibyscie tam dziecko czy nie?
Moim dzieciom nie proponowano, ale ja jak byłam mała, tak niektóre z pań kazało moej pani.
Jedna pani zauwazyła moje zdolności, poszłam z rówieśniakmi dalej(ja też grudniowa jak moi bliźniacy). Doskonale sobie dawałam radę, dobrze się uczyłam.
Raczej bym nie zostawiła dziecka, bynajmniej gdyby zaproponowano moim chłopcom
powiedziała że nie chce rysować itp, ze w starszej grupie jest juz książka i że on nie bedzie jej wypełniał.I najwazniejsze – że nie przerobil “programu” bo go często nie bylo!!
co za program maja 3 latki?
Nasi pracowali z książkami Wsipu.
Dzieci kolorują obrazki, doklejają odpowiednie przedmioty, poznają pojęcia nda i pod, na, uczą się np symetrycznie uzupełnić motylka, biedronkę, poznają kolory, uczą się znaków drogowych, poznają owoce.
Wiele innych umiejętności.
Pod różnych kierunkiem: ruchowym, plastycznych, mowa, itd.
Każde dziecko ma zaeszyt oberwacja, każda umiejętność jest oceniania chyba w skali od A do D(tak jest przynajmniej u nas)
To pisałam na podstawie ich książeczki
Znasz odpowiedź na pytanie: Nie rysuje- Nie che czy nie umie?