Nie szczepię MMR

Podjęłam decyzję, nie zaszczepię córki szczepionką MMR. Boję się…. Nie wiem co z tego wyniknie, ale nie zaszczepię jej na pewno. Są mamy które też taka decyzję podjęły?

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Nie szczepię MMR

  1. Re: Nie szczepię MMR

    olinja, wiesz może jaką konkretnie szczepionką był szczepiony ten chłopczyk?

    • Re: Nie szczepię MMR

      ciku, czy zagrożeniem jest szczepienie w ogóle czy szczepienie konkretnym rodzajem szczepionki?

      • Re: Nie szczepię MMR

        Nie, nie wiem nawet czy oni wiedzą.
        Zapytam się, niech sprawdzą w ksiazeczce.

        Jonatan

        • Re: Nie szczepię MMR

          W odpowiedzi na:


          Olinjo przypomnij mi jutro bo dziś mam urwanie głowy. Na pewno pomogę.


          … przypominam :o)))))

          i dziekuje

          Jonatan

          • Re: Nie szczepię MMR

            Masz dzień wolnego?` to przeczytaj forum polecone przez Ciku. Mnie wczoraj po przeczytaniu zamurowało, wstrząsneło i… no po prostu przeczytaj.
            [Zobacz stronę]

            zupa, Gabi i Niko

            • Re: Nie szczepię MMR

              Rodzaj szczepionki nie ma nic do rzeczy. Jedna jest z bialkiem jajka druga nie.
              Prawdopodobnie działa ten mechanizm, choć nic nie jest udowodnione: [Zobacz stronę]

              • Re: Nie szczepię MMR

                Olinjo na priv

                  • Re: Nie szczepię MMR

                    hmm…trudne to wszystko ja tez mam zawsze obawy co do szczepien,bo moje dzieci bardzo i dlugo chorowaly po kazdym szczepieniu.lidia miala byc szczepiona 17 maja na odre ospe i swinke udalo mi sie to odlozyc do zeszlego tygodnia.zaszczepili mi ja i bylam mile zaskoczona bo lidia bardzo dobrze zniosla to szczepienie bez temperatury i innych skutkow ubocznych,ale 2 pazdziernika czeka nas szczepienie szczepionka infanrix na blonnice,tezec,krztusiec i musze za nia zaplacic 60 zl,po tych szczepieniach lidia mi bardzo chorowala i mam obawy,co bedzie teraz,moze nic?tez chce jak sie uda zwlekac tym szczepieniem,ale u nas zaraz wlepiaja kary z sanepidu,musi byc powod by odwolywac szczepienie.

                    Wiola z dziećmi

                    • Re: Nie szczepię MMR

                      dzięki 🙂

                      Lidka&Hubuś (12.o7.2oo6)

                      • Re: Nie szczepię MMR

                        Ja też nie szczepie. Po moim trupie!

                        Ania

                        • Re: Nie szczepię MMR

                          A czy to prawda, że można zastąpić te szczepionkę nie skojarzoną? Tzn zaszczepić wszystkim z osobna? Czy to wtedy jest bezpieczniejsze?
                          Ja mam jeszcze maaase czasu ale już mi chodzi po głowie: nie szczepić. Tylko co w zamian tego? nie szczepić w ogóle?


                          + styczniowy ktoś

                          • Re: Nie szczepię MMR

                            Nie wiem jak w Polsce, ale tu, u mojej lekarki moge zaszczepić jak będę chciala – idzie mi na rękę. Oczywiście ze lepiej szczepić osobno, na końcu odrę, w odstępach półrocznych. A najlepiej byłoby nie szczepić na to cholerstwo wcale….
                            Ja jeśli w ogóle na cokolwiek zaszczepię Kamilka to chyba tylko na polio i DTaP, może Hib ale bardzo wątpię. Ja mam jednak sytuację jasna – moje dziecko zostało uszkodzone przez szczepionki, więc drugi synek nie będzie szczepiony, ale u większości dzieci nie dzieje się na szczęście nic złego po szczepieniach.

                            • Re: Nie szczepię MMR

                              CIKU wielkie dzieki 🙂

                              Jonatan

                              • Re: Nie szczepię MMR

                                Ciku,
                                bylam u immunologa, u profesora immunologii klinicznej z leonem. Babka okreslila sie jako zwolennik szczepien bo cale zycie szczepieniom poswiecila. Ma wnuczke 3 m-ce starsza od leona i sama ja szczepi. I ta kobieta zwolniła Leona ze szczpien.

                                i wg jej slow jezeli cokolwiek ma wywolywac autyzm to nie MMR, ktora owszem zbiega sie w czasie z objawami autyzmu ale krztusiec, ktory jest szczepiony wczesniej a potrafi siac po ukladzie nerwowym (vide Leon moj) i dlugim czasie wplywa negatywnie na tenze.
                                powiedziala, ze fndacja zalozona przez rodzicow dzieci autystycznych wydala fortune na badania w UK nad wplywem MMR na autyzm i nic nie znalezli. Mowila ze znalezienie wirusa odry w jelitach i wiazanie tego z autyzmem to bajka z mchu i paproci. Bo 90% populacji ma wirusy i bakterie roznych chorob w jelitach
                                Za owszem dostepne sa badania o wplywie krztuscia na uklad nerwowy i jego sianie. I nie sa to dane tajne. I jak dziecko goraczkuje po acelularnych szczepionkach i trafi do immunologa to bardzo czestym jest wykluczenie krztusca z zestawu.

                                Leon ma wpisane w ksiazeczke zastrzezenie ze nie wolno go uz nigdy szczepic krztuscem. Jego reakcja zostala okreslona jako ciezka – kwalifikujaca do zwolnienia ze szczepienia.

                                Narazie bedzie mial szczepiona zoltaczke w CZD w punkcie dla takich okazow jak on i od tej szczepionki zalezy czy zaszczepia go dalej kalendarzem (w tym MMR) czy proby szczepienia beda podjete po 3 roku zycia.

                                Mozesz zweryfikowac moja zdobyta wiedze o wiedze w USA?

                                szpileczki

                                • Re: Nie szczepię MMR

                                  Super Magda, że napisałaś o tym.
                                  Myśle, że to jest bardzo ważna informacja, możnaby ja nawet jakoś wyesponować w osobnym watku.
                                  Bo wiele mam tutaj raczej juz nie zajrzy i zanim przebije sie do konca….

                                  Jonatan

                                  • Re: Nie szczepię MMR

                                    Wg tego co mówia mi lekarze tutaj to wirus odry poszczepiennej jest jednak grożny bo posiada szczególne cechy niszczenia, i perforacji jelita i wbrew temu co twierdzi pani profesor z którą rozmawiałaś wszystko jednak wskazuje na związek z autyzmem. Jeśli zaś chodzi o krztusiec to najzupelniej zgadzają się oni z wypowiedzią Twojej pani doktor. Szczepionka błonica, tężec, krztusieć jest bardzo niebezpieczna ze wzg na porcję krztuścca. Wiele przypadków autyzmu podejrzewa się, że zostało wywołane porcją krztuścca, ale jak ten konkretny mechanizm dziala to nie wiem. Osobiście znam pewna panią, której syn rozchorował się na autyzm w tydzień po szczepieniu błonica,tężec,krztusiec.

                                    Dzieki za zwrócenie uwagi na krztusiec. To ważny punkt w dyskusji, która się tu toczy. Kopię wysyłam Ci na maila, na wypaek gdyby forum znowu padło.

                                    • Re: Nie szczepię MMR

                                      Jeezu, ja już w psychoze szczepionkową wpadam!:((
                                      Nie czytałam Forum i byłam szczęśliwsza;)
                                      Pewnie i tak i tak będę szczepić ale za to poziom strachu po szczepieniu wzrósł znacznie! o MMR pytałam się swej lekarki b. fajna kobitka. I wiem, że jak się uprę to na pewno uszanuje moją decyzję. Rozmawiałm z mężem na temat MMR i jakoś tak oboje mamy mieszane uczucia. Raczej na NIE dla tej szczepionki. A przynajmniej ją przesunę ( czy to coś da?)


                                      Jeremi i Matyś

                                      • Re: Nie szczepię MMR

                                        Im dziecko starsze tym układ immunologiczny silniejszy.

                                        • Re: Nie szczepię MMR

                                          Dziewczyny, co prawda mamą nie jestem ale w forum uczestniczę. czytam o tych wszystkich szczepionkach i włos mi się na głowie jeży. Uświadomcie mnie troche proszę. Czy my jako dzieci byłyśmy szczepione np. na odrę? Bo np. na różyczkę i świnkę to na pewno nie. Ja jako dziecko miałam odrę (wpisane do książeczki zdrowia) więc to chyba znaczy że nie było szczepienia? Powiedzcie, czy te szczepionk o którch piszecie są obowiązkowe? Czy np. różyczka czy też świnka są tak groźne, że trzeba na to szczepić dzieci? Kiedyś to były choroby tzw. dziecięce – dzieci je poprostu przechorowywały i ok. A teraz szczepionki na wszystko i na dodatek takie skutki uboczne. Ja już naprawdę jestem całkiem głupia.

                                          Ewa

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Nie szczepię MMR

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general