Od dłuższego czasu zauważam to u siebie.
Wchodzę do sklepu, oglądam jakaś rzecz – i jesli to nie czas wyprzedaży, nie kupuję, bo mam świadomość, ze gdzieś to samo jest tańsze.
Ostatnio byłam w h&m. Pizamka z Dorą 59,90 (Zojka kocha Dorę, ma niedługo urodziny, chciałąm kupić na prezent). W necie kupiłam lepszej jakości za 21zł (była promocja, 2 w cenie 1, a ja mam dwie panny).
Rajstopki z gatty w necie tańsze o 25%.
Przykłady można mnożyć.
Ostatnio wiec kupuję w sklepach niewiele, większość w sieci. Tam nawet markowe rzeczy wychodzą taniej, niż no name w stacjonarnych sklepach.
Też tak macie, czy tylko ze mnie taka sieciomanka?
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Nie umiem kupować w sklepach, czyli o zakupach w sieci
no tak o tym nie myślałam,fakt faktem never bym bizuterii nie kupiła uzywanej bo wkręciłam sobie kiedys,że to z trumny ukradli ale o ciuchach w ten sposób nie myślałam
wiem że po prostu można się nie módz ja tylko podałam argumenty mojej teściowej choć kiedyś upolowałam jakąś piękną apaszkę i tak się spodobała że było OK ;)…
z tą metką mi się czasem udaje też złapać a co do “kopania”, hym.. w moim szmtexie większość rzeczy na wieszakach ;).. i wogle nie ma zapachu, chyba że taki kwiatowy jak wtedy gdy masz pranie z dobrym płynem do płukania :)…
Awka, nie gniewaj się, ja tak z sympatii
Zrób coś z tym
A w temacie, nie wyobrażam sobie kupić coś bez przymierzenia
Ja kiedyś kupowałam sobie buty na fitness na allegro
Różnica w cenie była duuuża
najpierw poleciałam do Galerii, przymierzyłam a potem zamówiłam przez net 😉
Bieliznę też kupowałam na allegro – ale znałam już tą firmę i jej rozmiarówkę,
więc było mi łatwiej
Bluzki czy spodnie wolę jakoś najpierw przymierzyć,
ciężko mi kupić w ciemno.
W ogóle najłatwiej mi kupować przez net rzeczy dla J.
Ja tez.
A juz buty, to w ogole 😉
Eeee tam.
Wiem na co zwracać uwagę i jakie fasony mogę kupić bez obawy. Więc szaleję 😉
Płaskie spox. Bez problemu.
Na obcasie i koturnie – nie da rady. Trzeba sprawdzić czy są odpowiednio do stopy wyprofilowane. Chociaż czasem aż żal nie kupić 😉
I nigdy nie kupie juz w sieci uzywanego ciucha. Dwa razy zaryzykowalam dla mlodego od dziewczyn z forum i za drugim cala paczka po rozpakowaniu wyladowala w smietniku. Rany, co ludzie potrafia sprzzedac to sie w glowie nie miesci. Poprute z plamami, no nigdy bym tego na dziecko nie wlozyla. A lumpex uwielbiam. Cudne, wysokogatunkowe ciuchy za grosze. I czuje co mam w reku.
Halinka Podzielisz się na priv informacją 😉 Wiesz no 😉
Zachwyt nad second handem rozumiem bardzo dobrze i wszystkie argumenty do mnie trafiają. Nie podzielam. No trudno… Każdemu wg potrzeb i możliwości
Ja to w zasadzie jestem uzależniona od allegro Kupuję tam wszystko do domu- głównie meble i sprzęt agd. Poza tym zabawki i ciuszki dla małej.
Nie kupiłabym jednak na allegro butów,perfum i ciuchów.
Ostatnio też jak chciałam kupić małej fotelik samochodowy to jak się okazało na allegro był droższy niż w sklepie(pomijając koszt wysyłki).
Mimo wszystko wolę na allegro poszukać,niż jeździć do sklepów.
Gratuluję prac archeologicznych, oto nagroda
za link z reklamą będzie osobna 😉
Zapraszam do sklepu [Zobacz stronę], znajdziesz tam odzież wyłącznie polskich producentów w rozsądnych cenach 🙂
lubie to
Znasz odpowiedź na pytanie: Nie umiem kupować w sklepach, czyli o zakupach w sieci