nie umiem, nie potrafię..

nie umiem, nie potrafię, jestem brzydka…słyszę to w ostatnim czasie często i zazwyczaj wtedy gdy coś ma Julka zrobić, nie słucha..itd.
Dziś od rana słyszę: jestem brzydka, nikt mnie nie lubi, a Zuzia tak na mnie mówi, nie umiem, nie naucze się, nie jestem mądra, nie potrafię i już mam maxa.
I nie wiem jak reagować, nie wiem co mówić, nie mam sił..

Wasze dzieci też tak mówią? jak reagujecie?

Ona nie chce założyć nawet rajstop bo twierdzi, że nie umie i po chwili je ciągnie, denerwuje się..
– mamo zobacz nie udał mi się pokój, jest brzydki, są brzydkei szafki (rysunek)
-mama zobaczysz jakie ja brzydkie rysuje syreny

Powiedziałam julci, że dziś pokażę jej jak wiązać buty i poćwiczymy motylki a ona swoje: że nie nauczy sie, nie potrfai itd.
i tak jest dziś w kółko..

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: nie umiem, nie potrafię..

  1. Re: nie umiem, nie potrafię..

    “O byle co płacze a ja już nie mam sił.
    Dziwię się skąd może brać się u niej brak pewności siebie bo okazuję jej swoje uczucia, mówię codziennie że ją kocham, że jest mądra, ładna, itd”

    Odpowiadam tutaj, we właściwym temacie, na Twoją wypowiedź z innego wątku:
    Wiesz, to nie chodzi o to, że jej czegoś brakuje ‘od Ciebie’. Po prostu u Ciebie doładowuje akumulatory.
    Dzieci poza domem mają sporo do zrobienia, wiele oporów do przełamania i stresów do przejścia. Często TAM robią wszystko, by sprostać wymogom a w domu dają na luz i to na nas się mści…
    Nie przeczytałam innych wypowiedzi, bom zajęta terapeutyzowaniem mojego pierwszaka i skonana powrotem do pracy po wakacjach… Ale może wkrótce coś jeszcze mi przyjdzie do głowy…

    Magda, Iga(10) i Filip(7)

    • Re: nie umiem, nie potrafię..

      moja jest najczesciej wtedy “glodna i brzuszek jej sie buntuje i sprzatac nie pozwala”

      • Re: nie umiem, nie potrafię..

        Moja jeszcze dodaje… ze stoickim spokojem…
        “no cio Ty taka nejwowa?”

        • Re: nie umiem, nie potrafię..

          może jest w otoczeniu Twoje córy ktoś kto ją czasem negatywnie oceni etc.
          u nas wyglada to tak, ze gdy tylko zwróce uwage Filipowi lub krzykne, to mysli że już go nie kocham, choć ja nigdy nie użyłam tego sformułowania, notomiast dokonale wiem, kto mówi mu, że jak coś Filipek zrobi nie tak, to już nie bedzie przez te osobę kochany…
          zresztą, to żadna tajemnica – to moja mama:( to ona ma tak głupie metody ‘wychowawcze’;(

          może u was problem tkwi w kimś z otoczenia w przedszkolu, nie wiem
          pozdrawiam
          Bruni

          POZDRAWIAM 🙂 bruni

          • Re: nie umiem, nie potrafię..

            U nas jest od jakiegoś czasu dokładnie to samo. Milenka była na weekend u dzidków i aż moja mama się zmartwiła, że mała taką na niską samoocenę. Nie wiem czemu to przypisać, też ją chwalę, okazuję dużo miłości, wszystko by ją zachęcać do podejmowania małych i dużych wyzwań… Zastanawiam się czy to może mieć związek z młodszą siostrą, czy może po prostu taki etap w rozowju… Milenka kiedyś bardzo dużo rysowała, teraz przestała… nie ma cierpliwości i mówi, że nie umie, że ja mam rysować, a on a popatrzy.. Bardzo mnie to martwi…
            Pozdrawiam cię serdecznie… właściwie cię nie pocieszyłam

            Asia, Milenka (23.04.2003) i Wiktoria (14.02.2006)

            • Re: nie umiem, nie potrafię..

              U nas jest tak samo – Łucja nie ma cierpliwości (chyba nigdy nie miała), szybko się poddaje, denerwuje jak jej nie wychodzi, albo od razu stwierdza “nie umiem”. I tez nie wiem jak reagować 🙁 Staram się ją uspokoić, namówić do ponownej próby, że nie każdemu wszystko od razu wychodzi, że jej świetnie idzie, ale nie wiem, czy to rozumie i przyjmuje do wiadomości.

              Teraz ćwiczymy nakładanie skarpetek – jak jest sama w pokoju, to potrafi je wcisnąć cierpliwie na nóżki. Ale gdy ja siedzę obok, to natychmiast się denerwuje i płacze :

              Kinga, Łucja (2,5l)

              • Re: nie umiem, nie potrafię..

                oj z tym sprzataniem 🙂 skad ja to znam

                czasami jeszcze dochodzi stwierdzenie “ja jestem zmeczona i nie moge sprzatac

                H.


                Piotruś 08.11.2005

                • Re: nie umiem, nie potrafię..

                  moze wlasnei za duzo tych slow ladna ladna ladna….
                  za duzo slow oceniajacych.

                  Jak chodzilam na takie zajecia dla rodzicow to mowili ze pochwaly nie powinny byc oceniajace a opisowe. Nie mowic ladny rysunek tylko bardziej opisac to co sie widzi.
                  no ale to nie w kazdej sytuacji jest takie proste

                  H.


                  Piotruś 08.11.2005

                  • Re: nie umiem, nie potrafię..

                    może i tak, choć więcej mówię że jest mądra, że ładnie rysuje, tj.podkreślam jak coś zrobi – że to dobre itp.

                    Powiedz mi jak opisac np. rysunek?
                    A może się podzielisz wiedzą jaką wyniosłaś z tych zajęć?

                    • Re: nie umiem, nie potrafię..

                      nio to widzę podobne reakcje, z tym że róźni je prawie 3 latka.
                      Wydaje mi się, że w wieku twojej córci to ujdzie ale moja Julka za rok do zerówki pójdzie i taki niecierpek z niej

                      Musimy znaleźc sposób na nie

                      • Re: nie umiem, nie potrafię..

                        wiesz chyba tu nie chodzi o pocieszenie ale bardziej o znalezienie sposobu jak to zmienić.
                        Zawsze wydawało mi się, ze jak będe okazywać jej morze miłości, mówić ciepłe słowa to będzie ok z jej samooceną, ale teraz nie wiem co jest tego przyczyną..

                        • Re: nie umiem, nie potrafię..

                          może i tak..
                          Moja Mama też miała inne metody wychowawcze dzięki którym zawdzięczam niską samoocenę i wiele innych…

                          teraz mam myślenie..ojjj..

                          • Re: nie umiem, nie potrafię..

                            może i tak, choć już sama nie wiem co mam myśleć..

                            A jeśli jej tata wraca późnym wieczorem i nie bardzo ma czas dla niej i często mówi podniesionym głosem do niej lub czasem powie, że jest jakaś..- to też moze mieć w tym swoje źródło?

                            • Re: nie umiem, nie potrafię..

                              to twoja Zuzia umie mądrze wybrnąć..hihihaaa..

                              a moja Julcia to od razu: nie umiem, powyje sobie.. łuuu

                              • Re: nie umiem, nie potrafię..

                                Na pewno dla dzieci ma znaczenie jakość kontaktu z obojgiem rodziców…i z innymi bliskimi osobami też. Tak więc matka osamotniona w swych staraniach wychowawczych ma o wiele trudniejsze zadanie, niż wtedy, gdy ktoś ją wspiera. Dzieci budują wlasne zdanie o sobie w relacji z całym otoczeniem (dorosłymi, dziećmi, światem zwierząt i nieożywionym) i też obserwując efekty własnych starań. Ale się rozpisałam… Ale to jakieś przebłyski z socjoterapii chyba…

                                Magda, Iga(10) i Filip(7)

                                • Re: nie umiem, nie potrafię..

                                  tak też myslałam no i wychodzi z tego że wszystko ma wpływ na wychowanie dziacka

                                  b. mnie interesuje taka tematyka, socjoterapii jeszcze nie miałam

                                  Znasz odpowiedź na pytanie: nie umiem, nie potrafię..

                                  Dodaj komentarz

                                  Angina u dwulatka

                                  Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                  Czytaj dalej →

                                  Mozarella w ciąży

                                  Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                  Czytaj dalej →

                                  Ile kosztuje żłobek?

                                  Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                  Czytaj dalej →

                                  Dziewczyny po cc – dreny

                                  Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                  Czytaj dalej →

                                  Meskie imie miedzynarodowe.

                                  Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                  Czytaj dalej →

                                  Wielotorbielowatość nerek

                                  W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                  Czytaj dalej →

                                  Ruchome kolano

                                  Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                  Czytaj dalej →
                                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                  Logo
                                  Enable registration in settings - general