Nie wiem, jaki tytuł, przeczytałam i nie mogę dojść do siebie :(

[Zobacz stronę]

Owszem, wierzę w cudowną przemianę po odbyciu kar wszelkich, ale nigdy nie zrozumiem, jak kobieta, która zakatowała własne dziecko jest dziś na takiej pozycji zawodowej 🙁
To skandal 🙁

UWAGA DRASTYCZNE OPISY 🙁

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Nie wiem, jaki tytuł, przeczytałam i nie mogę dojść do siebie :(

  1. Zamieszczone przez chilli
    rozumiem, ze wykazalam sie wczoraj instynktem samozachowawczym, ze nie weszlam dalej niz wstepniak?
    to ja nadal bede sie trzymac tego instytnktu

    zrobiłam tak samo, chyba miałam rację, więcej wiedzieć nie chcę…

    • A tu opinia drugiej strony – czyli wychowanków:

      • Zamieszczone przez telimena
        A tu opinia drugiej strony – czyli wychowanków:

        ja chyba nie wierzę w resocjalizację… pies który zagryzł dziecko zostaje uśpiony, bo w każdej chwili może znowu zaatakować,… może i ludzie mają więcej samokontroli ale w ja i tak bym im nie ufała… odsiedziała swoje?, O.K. ale i tak bym nie chciała by uczyła moje dziecko, nawet gdyby była nie wiadomo jak dobrym pedagogiem, jej przeszłość po prostu mnie odrzuca… to nie było nieumyślne spowodowanie śmierci, to było morderstwo z premedytacją, obrzydliwa i bezsensowna zbrodnia na bezbronnej istocie, zbrodnia której nic nie tłumaczy, i sprawczyni nie zasługuje na wybaczenie, bynajmniej na moje…

        ….

        • Zamieszczone przez telimena
          A tu opinia drugiej strony – czyli wychowanków:

          A tutaj słowa byłej dyrektorki Danielka z przedszkola:

          Ja żadnej taryfy ulgowej nie widzę, komletnie nie mam współczucia dla tej kobiety, nie wierzę w jej przemianę.
          Wiem, że wiele osób wchodzi na złą drogę, czy to przez alkohol, narkotyki, czy towarzystwo, wtedy może się “nawrócić”, w tym przypadku jest okrucieństwo, coś nie tak z osobowościa.
          Argumenty uczniów w cytacie Telimany nie powalają, zupełnie nie świadczą na korzyść tej kobiety.

          • Ula ja generalnie wierzę w resocjalizację ale… właśnie tu jest ale… wierzę, że człowiek może się zmienić, że może żałować swoich czynów ale czuje wewnętrzne NIE by głębokość tej zmiany sprawdzać dopuszczając takie osoby do pracy z dziećmi…

            Link z opiniami uczniów wstawiłam jako głos w dyskusji – inne spojrzenie na tą samą osobę – spojrzenie osób, które znają ją obecnie.

            • Zamieszczone przez telimena
              Ula ja generalnie wierzę w resocjalizację ale… właśnie tu jest ale… wierzę, że człowiek może się zmienić, że może żałować swoich czynów ale czuje wewnętrzne NIE by głębokość tej zmiany sprawdzać dopuszczając takie osoby do pracy z dziećmi…

              Ja zdecydowanie jestem przeciwna zataciu takiego przestępstwa, krótkiego wyroku, no i pracy m z dziećmi.
              Np dziewczyny Mansona, kóre były w sekcie, pod wpływem narkotyków, zabiły z okrucieństwem żonę Polańskiego.
              Dostały dożywocie, sąd za każdym razem odmawia im ułaskawienia, pomimo, że jedna miała nowotwór(nie wiem, czy jeszcze żyje).
              Prędzej w ich przemianę wierzę.
              Tutaj przez kilka lat dziecko było martretowane, aż w końcu zabite, przecież ta kobieta robiła to z premedytacją, normalny człowiek ma hamulce, nawet jeśli uważa, że kary cielesne są niezbędne w wychowaniu.

              Link z opiniami uczniów wstawiłam jako głos w dyskusji – inne spojrzenie na tą samą osobę – spojrzenie osób, które znają ją obecnie.

              Warto zawsze poczytać, co inni uważają, poznać opinie.

              • Zamieszczone przez ulaluki
                Warto zawsze poczytać, co inni uważają, poznać opinie.

                No, internet huczy, jak ktoś ma czas, to można czytać przez tydzień.

                np.

                A tu jest bardzo dużo opinii uczniów tej kobiety:

                • Zamieszczone przez beamama
                  No, internet huczy, jak ktoś ma czas, to można czytać przez tydzień.

                  np.

                  A tu jest bardzo dużo opinii uczniów tej kobiety:

                  Nie jestem za nagonką, nie szukam też informacji o niej, chyba, że mi się nawinie na wp, czy tutaj.
                  Chociaż pisząc tutaj to chyba też w jakiś sposób nagonka.
                  Niemniej ciągle mi siedzi w głowie tragedia tego dziecka.

                  • Wiedziałam, że gdzieś upublicznili jej wizerunek i dane ale nie natknęłam się na to wcześniej… Podali nawet jej adres jeśli dobrze widzę…

                    doczytałam numer telefonu i @ również – po co to??

                    • Zamieszczone przez telimena
                      Wiedziałam, że gdzieś upublicznili jej wizerunek i dane ale nie natknęłam się na to wcześniej… Podali nawet jej adres jeśli dobrze widzę…

                      doczytałam numer telefonu i @ również – po co to??

                      Może po to, żeby za rok nie poszła uczyć do innej szkoły fizyki albo religii jako katechetka.
                      Albo żeby np. nie założyła rodziny zastępczej.

                      Dane osób, które dopuściły się takiego typu przestępstw, powinny być w jakiejś centralnej bazie, dostępnej dla społeczeństwa

                      • Zamieszczone przez rybcia001
                        Może po to, żeby za rok nie poszła uczyć do innej szkoły fizyki albo religii jako katechetka.
                        Albo żeby np. nie założyła rodziny zastępczej.

                        Dane osób, które dopuściły się takiego typu przestępstw, powinny być w jakiejś centralnej bazie, dostępnej dla społeczeństwa

                        Dla mnie to jest o jeden most za daleko…

                        Zgadzam się iż o pojawieniu się w sąsiedztwie pedofila sąsiedzi powinni być informowani – ale tutaj to element nagonki na tę kobietę.

                        Informacje o tym kim jest sąsiedzi posiadali – przecież po wyroku wprowadziła się do tego samego mieszkania – przypuszczam też iż nie było tajemnicą dla nich ze pracuje w szkole. A Kowalskiemu mieszkającemu 3 województwa dalej ta wiedza do niczego nie jest potrzebna…

                        • nie sledze jakos szczegolnie calej historii, choc jestem naprawde wstrzasnieta bestialstwem osoby

                          jednak nie zgadzam sie ze spoleczna nagonka, po prostu nie podoba mi sie, ze nagle ta osoba jest kompletnie publiczna

                          jest tylu zlych ludzi na swiecie, tyle niewyobrazalnych zbrodni – myls,e z e po trosze srawa systemu jest chronienie nas od tej wiedzy, ktora sprawia, ze boimy sie wyjsc z domu
                          a przeciez nie o to chodzi

                          do konca nie zgadzam sie, ze wymazano wyrok tej pani. sa takie czyny, ktore powinny na zawsze wykluczyc takie osoby ze sprawowania urzedow publicznych, ale ciagle wierze, ze mogla sie zmienic, ze rehabilitacja tej nieszczesnej pary poszla we wlasciwym kierunku, ze nauczyli sie najprostszej ludzkiej empatii

                          • Zamieszczone przez kantalupa
                            nie sledze jakos szczegolnie calej historii, choc jestem naprawde wstrzasnieta bestialstwem osoby

                            jednak nie zgadzam sie ze spoleczna nagonka, po prostu nie podoba mi sie, ze nagle ta osoba jest kompletnie publiczna

                            jest tylu zlych ludzi na swiecie, tyle niewyobrazalnych zbrodni – myls,e z e po trosze srawa systemu jest chronienie nas od tej wiedzy, ktora sprawia, ze boimy sie wyjsc z domu
                            a przeciez nie o to chodzi

                            do konca nie zgadzam sie, ze wymazano wyrok tej pani. sa takie czyny, ktore powinny na zawsze wykluczyc takie osoby ze sprawowania urzedow publicznych, ale ciagle wierze, ze mogla sie zmienic, ze rehabilitacja tej nieszczesnej pary poszla we wlasciwym kierunku, ze nauczyli sie najprostszej ludzkiej empatii

                            Ja nie wiem, czy wierzę….chyba nie…. Nie wydaje mi się, żeby tacy więźniowie mieli do dyspozycji sztab psychologów, terapię i ciężko pracowali nad zmianą swojej osobowości za kratkami. Chociaż, może się mylę, może pracowali…

                            Znasz odpowiedź na pytanie: Nie wiem, jaki tytuł, przeczytałam i nie mogę dojść do siebie :(

                            Dodaj komentarz

                            Angina u dwulatka

                            Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                            Czytaj dalej →

                            Mozarella w ciąży

                            Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                            Czytaj dalej →

                            Ile kosztuje żłobek?

                            Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                            Czytaj dalej →

                            Dziewczyny po cc – dreny

                            Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                            Czytaj dalej →

                            Meskie imie miedzynarodowe.

                            Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                            Czytaj dalej →

                            Wielotorbielowatość nerek

                            W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                            Czytaj dalej →

                            Ruchome kolano

                            Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                            Czytaj dalej →
                            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                            Logo
                            Enable registration in settings - general