Nie wyrabiam z odciąganiem ….

… jakie mleko kupić i podać na jedno karmienie w ciągu dnia podczas kiedy pozostałe bedą się odbywać “z cyca”?
NAN? Bebiko?… wogóle się nie znam na nich!!! 🙁 – może jest jakieś specjalne o podobnym do mleka kobiecego smaku?
Ania ma teraz 4,5 m-ca i igdy nie dostawała jeszcze nic innego oprócz mojego pokarmu ale nie daję rady ostatnio odciągać więc coś musi jeść jak jestemw pracy!!!
PORADŹCIE COŚ! 🙂

Agata i Ania (7.09.2004)

18 odpowiedzi na pytanie: Nie wyrabiam z odciąganiem ….

  1. Re: Nie wyrabiam z odciąganiem….

    NAN 1 H.A (hypoalergiczne – białka poddawane dodatkowej obróbce)
    Bebilon 1 – bardzo chwalone i dobre w smaku – z prebiotykami

    jeżeli sie okaże że ulewanie z alergią związane to Nutramigen albo Bebilon Pepti.

    Ale nastaw sie raczej że bedziesz szukać po omackui mleka i może trafisz dopiero za którymś razem – dzieci wybredne som :-)))

    madzia i

    • Re: Nie wyrabiam z odciąganiem….

      ja bym Ci polecila bebilon – Zuza bardzo dobrze go tolerowala, nie miala problemow z kupami. Jesli Twoja Ania nie jest alergikiem i nie ulewa to chyba nie ma sensu probowac jakichs tam dla alergikow – nam polecono to mleko podczas wypisu ze szpitala (na wszelki wypadek gdybym stracila swoj pokarm). Mloda byla baaardzo dlugo prawie wylacznie na samej piersi, ponad 8 miesiecy (liczac takze te 2 szpitalne) i z bebilonm nie bylo zadnego problemu, zaakceptowala od razu 🙂

      Zuza i emalka

      • Re: Nie wyrabiam z odciąganiem….

        Właśnie o dziwo ostatnio zaczęła ulewać – dziwna sprawa – ale zaczynam sie zastanawiać czy przyczyną nie jest to że ona jest STRASZNĄ WIERCIPIĘTĄ i ogólnie szatan wcielony i jak nie spi i nie je, to bez ruchu nie ma mowy żeby wytrwała 30 sekund – pozycja tylko siedząca wchodzi w grę więc może żołądek trochę zgniata bo całkiem prosto nie siedzi tylko trochę jeszcze zgarbiona, więc może to ulewanie które się zaczeło w wieku 4 m-cy to od tego???

        Agata i Ania (7.09.2004)

        • Re: Nie wyrabiam z odciąganiem….

          A wiesz moze cos blizej co robia z tymi bialkami? Pytam z zawodowej ciekawosci :))

          • Re: Nie wyrabiam z odciąganiem….

            Może je rozbijają (np enzymatycznie) na krótsze łańcuchy? 🙂

            Agata i Ania (7.09.2004)

            • Re: Nie wyrabiam z odciąganiem….

              enzymatycznie hydrolizują :-)))

              przynajmniej tak puszka twierdzi.

              madzia i

              • Re: Nie wyrabiam z odciąganiem….

                Podobno najbardziej zbliżone do pokarmu matki jest bebiko omneo.
                Ale szczerze mówiąc nie wiem bo moja Nina była na zwykłym bebiku – i nie bylo żadnych problemow po nim, wcześniej probowalam humanę ale po niej Nina strasznie ulewała.

                • Re: Nie wyrabiam z odciąganiem….

                  a ja z babskiej ciekawości – co mogą robić z tymi białkami i co oznacza hydroliza enzymatyczna?

                  madzia i

                  • Re: Nie wyrabiam z odciąganiem….

                    Żadne mleko nie będzie smakowało jak mamine, bo codziennie jesz coś innego. Polecam Bebiko Omneo, chociaż dzieci wybredne są i smak może Ani nie odpowiadać. Dziewczyny chwalą też Bebilon. Musisz popróbować, co Ania będzie chciała jeść.
                    Co do ulewania, może Ty coś zjadłaś, co mała nie toleruje? Czy jest możliwość, że Ania się przejadła? Wtedy też to się zdarza. Niestety nic innego nie przychodzi mi do głowy 🙁

                    Ania + Szymek (6 miesięcy)

                    • Re: Nie wyrabiam z odciąganiem….

                      Jak “liza” to znaczy ze rozkład (na kawałki), “enzymatyczna” to że za pomocą enzymów, a “hydro” to nie wiem ale coś z wodą 🙂 chyba chodzi na przygotowanie białek – wstępne trawienie tak żeby były łatwiej strawne dla dziecka czyli miały krótsze łańcuchy i żeby było bliżej do prostych aminokwasów które to dopiero sa wchłaniane w jelicie 🙂 no żeby dziecko się jak najmniej nameczyło przy trawieniu – wiadomo ze jeszcze w doskonały sposób nie produkuje enzymów trawiennych wszystkich…

                      Agata i Ania (7.09.2004)

                      • Re: Nie wyrabiam z odciąganiem….

                        Aniu hahha, ubiegłaś mnie, dzisiaj u nas pojawił się ten sam problem. Zaczęła mi się sesja i chyba ze stresu nie wyrabiam z odciąganiem. Kupiłam małej soczek z jabłuszka, ale pluła podobno nim, miałam kaszkę ryżową z bananami, jescze gorzej. Dlatego też chciałam kupić jakieś sztuczne mleczko, ale kompletnie się na tym nie znam, dlatego dziękuję Ci za Twoje pytanie:)
                        pozdrowienia dla całej rodzinki:)

                        sat_anka i Weronika 17.08.04

                        • Re: Nie wyrabiam z odciąganiem….

                          Robic moga niewiele: moga te bialka troche “posiekac” 😉 jak napisala Shibaa o hydrolizie enzymatycznej lub traktujac sprawe ilosciowo – zmniejszyc ich calkowita ilosc w mieszance. Niestety nie potrafimy jeszcze ani syntetyzowac bialek, ani zmieniac skladu aminokwasowego gotowego bialka, a szkoda 🙁

                          • Re: Nie wyrabiam z odciąganiem….

                            Ja zaczelam dokarmiac Oliwierka bo nie wyrabialam ze sciaganiem okolo 4 miesiaca. Na poczatku jadl Nan 1 HA (ja jestem alergiczka), pozniej jak skonczyl 5 mcy Nan 2 HA, a pozniej szybciutko przeszlismy na rzadszy Nan 2. Powodzenia!!!

                            • Re: Nie wyrabiam z odciąganiem….

                              slyszalam ze najbardziej zblizone do kobiecego jest bebiko omneo…Gosia jak zaczela w pewnym momencie dostawac sztuczne to wlasnie takie jej dawalam.po kilku puszkach omneo przeszlam na zwykle bebiko.
                              probowalam tez dac nan ale wogole tego do ust nie chciala wziasc i bebilon…podalam jej to 3 razy i 3 razy po tym strasznie zwymiotowala:( poprzestalam wiec na zwyklym bebiko ktore je do dzis.
                              co dziecko to co innego sie sprawdzi…

                              • Re: Nie wyrabiam z odciąganiem….

                                i tak byłas dzielna agata 🙂

                                teoretycznie- zachwalane przez pediatrów i inne mamy- bebilon- prebiotyki 🙂

                                praktycznie- 1. Nan- w ogole gabkowi nie podpasowal- nie chciala go jesc- zawiera tez sporo zelaza, wiec mogą byc problemy z kupą 😉
                                2.humana- ujdzie w tłoku z tym swoim smakiem- takie mialo mine moje dziecko jak ją 1 raz wypilo, ale dostała po niej wysypki, nasz pediatra mówi, ze humana jako jedyna jest mało rozwojowym mlekiem- znaczy ze inne w tym czasie były udoskonalane, a ona nie.. 😉
                                3. Bebiko- ukochane, jedyne, najsmaczniejsze wg mojego dziecka 🙂 brak problemow brzuszkowych, kupkowych, ulewanie- precz 😉 ogólna satysfakcja 🙂

                                i wez tu bądz mądry co? acha, zaczełam dokarmiać m.w w tym samym wieku, co ty anię – i zgodnie z zaleceniem pediatry od razu nr2 🙂

                                pozdrówki i smacznego 🙂

                                Jestem słoneczkiem mamusi

                                Ola i Gabunia 05/06/04

                                • Re: Nie wyrabiam z odciąganiem….

                                  I jak, kupilas cos? Posmakowalo Ani? Na pewno wiesz, ze w razie czego mleko to nalezy wymieszac z Twoim, zeby stopniowo sie przyzwyczaila do smaku. My tak robilismy, zaczelam gdy Mati mial 5 miesiecy, na poczatek mleko początkowe, u nas Bebiko, nie jest zle…

                                  Mateuszek (14.03.2003)

                                  • Re: Nie wyrabiam z odciąganiem….

                                    Ja nie muszę jeszcze dawać mleka sztucznego, ale słyszałam też dobre opinie o mleku “ENFAMIL”. Podobno podobny do mleka matki i zawiera składnik LIPIL, mleko to reklamują w jakiejś gazecie. Możesz poradzić się pediatry!

                                    Dagmara i Emilka (ur. 13.06.04r)

                                    • Dzięki!!!!

                                      Dziewczyny dziękuję za wszystkie rady.
                                      Narazie…. nie kupiłam jeszcze żadnego mleczka 🙂
                                      Jakoś się męczę z tym odciąganiem ale ponieważ wybieram się do innej pracy to i tak nas nie ominie zmiana w żywieniu.
                                      Narazie po przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw postanowiłam że zamiast wprowadzać sztuczne mleko to wprowadzę w to miejsce “dorosły” obiadek – już jedziemy 3-ci dzień jabłuszko jako pierwszy etap uczłowieczania 🙂 mam w planie że 2 posiłki jakie będzie musiał podać tatuś to będzie jedno mleko które mam nadzieję uda mi sie wycisnąć i jeden obiadek. Jeśli będzie problem z tym jednym mlekiem to wtedy wprowadzę mleczko proszkowe …. a może mogą być 2 posiłki bezmleczne pod rząd?
                                      Noc i rano – cycy; później 2Xbez mleka i popołudnie i wieczór znowu cycy… czy tak moze być czy posiłki powinny się przeplatać?

                                      Agata i Ania (7.09.2004)

                                      Znasz odpowiedź na pytanie: Nie wyrabiam z odciąganiem ….

                                      Dodaj komentarz

                                      Angina u dwulatka

                                      Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                      Czytaj dalej →

                                      Mozarella w ciąży

                                      Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                      Czytaj dalej →

                                      Ile kosztuje żłobek?

                                      Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                      Czytaj dalej →

                                      Dziewczyny po cc – dreny

                                      Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                      Czytaj dalej →

                                      Meskie imie miedzynarodowe.

                                      Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                      Czytaj dalej →

                                      Wielotorbielowatość nerek

                                      W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                      Czytaj dalej →

                                      Ruchome kolano

                                      Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                      Czytaj dalej →
                                      Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                      Logo
                                      Enable registration in settings - general