Wszedzie wokoł mnie sa male dzieci, co rusz kolezanka jakas mi mowi, ze jest w ciazy…ja tak bardzo chce byc w ciazy, miec drugie dziecko, chyba niczego nie pragne bardziej, i tak pragne juz od 2 lat,ale teraz czyli od jakis 5 miesiecy to juz jakies apogeum:((
czeka mnie ostatnie opakowanie pigulek i zaczynamy starania(zalecenie gin, by brac piguli rowne 6 miesiecy), teraz moja siostra zaszla w ciaze, miedzy moim H. a jej synem sa 3 miechy roznicy, jej jest starszy… No i….juz uslyszałam od mojej mamy, ze… Aby ci nie przyszlo za 3 miesiace powiedziec ze jestes w ciazy…. Boze i znowu sie zaczyna….znowu jest nie tak…siedze i rycze…
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: nie wytrzymam….
wiesz przez pol roku, a u nas 5 lat mija, wiec juz dawno powinno byc…przynajmniej tak bylo w moich marzeniach…
dokładnie najgorzej to planowac!
Umiem, ale czasem chyba nie rozumiemhmmm
Albo inaczej- w pale mi się to nie mieści!
To poinformuj Mamę z opóźnieniem 😉
A tak na serio – ja też z tych co nie rozumiem o co jej chodzi…
A na marginesie – ja jak dowiedziałam się, że będą dzieci w rodzinie z małą różnicą wieku, to się ucieszyłam – zawsze to na spotkaniach rodzinnych dzieciaki się nie nudzą 🙂
Życzę powodzenia w staraniach. NIech uda Wam się jak najszybciej.
Mamą się nie przejmuj, przeciez Twoja mama już urodziła i wychowała tyle dzieci, ile chciała (czy też mogła), teraz Twoja kolej…
A jak Cię dopadają schizy to sobie pomysl, ze masz już swojego Jednego Skarba, więc masz dla kogo żyć!!!!!!!
Są niestety ludzie, ktorzy nie mają wogóle dzieci, ktorzy walczą latami… tak naprawde oni w zaden sposób nie mogą sobie tłumaczyć. Ty możesz 🙂
O niedobrych słowach postaraj się zapomnieć. Nawet jeśli wypowiedziała je Twoja Mama.
Będzie dobrze, głowa do góry!
Trzymam kciuki, żeby Wasze marzenie szybko się spełniło.
I przesyłam fluidki – na szczęście: —
🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: nie wytrzymam….