nie wytrzymam chyba

Dziewczyny, normalnie nie wytrzymam nerwowo z rodzinką męża… ostatkiem sił trzymam jezyk za zębami ale mam wrażenie, że niedługo wybuchnę…

chodzi o Milenkę…odkąd wróciłam ze szpitala czyli od około 2 tygodni słyszę “ojej jakie ona ma czarne włoski! zupełnie jak jej ciocia M.”, “ma dziurkę w brócde jak tatuś”, “wygląda zupełnie jak M.” “nosek ma całkiem jak jej babcia” “rączki ma jak babcia”,”jest taka spokojna jak ciocia M.” itd… kurcze czy to dziecko wogóle ma coś ze mnie???!!! suma sumarum dziecko nie jest WOGÓLE do mnie podobne! (choć wg mnie bardzo mnie przypomina właśnie w okresie noworodkowym- czarna czuprynka, ZERO płaczu)… ciągle słyszę że podobna jest do kogoś z rodziny męża…moją rodzinę się pomija..pomija się zupełnie moją osobę, ale co najważniejsze robi się z dziecka przedmiot…jest mi przykro i jestem zła… mam ochotę wyrzucić z domu kiedy słyszę te wszytskie porównania… to przecież małe dziecko… i zupełnie odrębna osoba!… spodobało mi sie keidyś stwierdzenie mojej mamy “każdy jest podobny sam do siebie”… niestety aluzja taka wcale nie trafia do odwiedzającej Milenkę (codziennie!!!) rodzinki męża… mam dość…chyba kupię sobie stopery do uszu bo inaczej moja cierpliwość skończy się lada chwila wrrrrrrrrrrrr

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: nie wytrzymam chyba

  1. Re: nie wytrzymam chyba

    Julka ma ponad 2 lata i do dziś stale słyszę, że skórę z ojca i jego rodziny zdarła – jakoś wyjątkowo się tym nie przejmuję – nigdy się nie przejmowałam, choć miło na pewno jest usłyszeć, że choć w jakiejś tam części dziecko jest do nas podobne.
    Ja zaraz po porodzie, leżąc koło swojej córki z przerażeniem stwierdziłam, że leży koło mnie moja teściowa, ale wychodzę z założenia takiego jak Twoja mama – dziecko jest podobny wyłącznie do siebie.
    Na natłok porównań do tatusia i jego rodziny odpowiadam, że przynajmniej tatuś się dziecka nie wyprze, a jeśli po tacie ma urodę do po mamie rozumek.
    No i mówią, że jęsli córka do taty podobna to będzie miała większe powodzenie u chłopaków

    Gacka i Julka 01.03.2004

    • Re: nie wytrzymam chyba

      Ja też zawsze słyszałam, że Mati do taty podobny. Nawet kiedyś powiedziałam do mojej mamy, że trochę jest też do mnie podobny jak byłam mała, a moja mama na to, że nie 😉
      Jakoś się tym bardzo nie przejmowałam, bo jak oglądnęłam zdjęcia jak mąż był mały, to rzeczywiście Mati jest do niego bardzo podobny.

      Justi & Mati (01.04.2004)

      • Re: nie wytrzymam chyba

        Jak bym słyszła moja treściową :).

        Milena i Oliwka

        • Re: nie wytrzymam chyba

          Jak nastepnym razem przyjdzie tesciowa to westchnij przy niej: “matko, jaka ta Milenka do mnie podobna! Normalnie identyczna! Pamietam nawet zdjecie, na ktorym mam taka sama minke! Wiadomo – coreczka mamusi :)…” – czy cos w tym stylu. I czesto to powtarzaj, az uwierza :D.
          Ja jak urodzilam Natalie od pierwszej chwili zaczelam sie nia zachwycac i mowic: jaka to ona do mnie podobna, identyko :). Ona raczej w meza poszla, ale wszyscy jakos uwierzyli ze to cala ja, chyba im wmowilam ;). Dopiero pozniej tesciowa zauwazyla ze na zdjeciach z dziecinstwa maz wygladal tak jak Natalia :).

          Natalia(3 lata) i Ola(09.07.05)

          • Re: nie wytrzymam chyba

            naprawdę
            tylko tym wspomnianym uśmiechem cukierkowym okrasiłam,żeby na zbyt chamskie nie wyszło.

            • Re: nie wytrzymam chyba


              ja wlasnie dzisiaj zaprosilam rodzinke meza na Boze Narodzenie. Kurcze, ale plama. Nie pomyslalam…. Buuu…

              pozdrawiam

              Byla AnnaK26

              • Re: nie wytrzymam chyba

                kochana wlącz olewator, bo jak znam rodzinke twojego męza to i tak nie dadzą za wygraną.
                Pięknie mówila twoja mama, zgadzam sie z nią w 100%.

                Ja do teraz slysze ze asia to wykapany tatuś, na co odpowiadam ze po mnie ma to co najlepsze – gadulstwo i płeć 🙂
                ciekawe tylko dlaczego męzuś stwierdzil ze jas jest b. do mnie podobny skoro wygląda dokladnie jak asia w tym wieku? hmmm

                nie przejmuj sie tym co widzą inni, oni widzą to co chcą zobaczyć. Cycuchy do góry. Buźka

                Ania+Asia 7.08.2003 +Jaś 24.04.06

                • Re: nie wytrzymam chyba

                  Mam tak samo i tez jest mi bardzo ciezko… czasami to mi sie chce plakac, rozmawiamy z mezem na te tematy ale nic sie nie da poradzic na to

                  Aga i Gabrysia (6.10.05)

                  • Re: nie wytrzymam chyba

                    Z doswiadczenia moge Ci poradzic, zeby maz wzial ich na siebie, skoro to jego rodzina. Powiedz mu, jak odbierasz te ich porownania (ktore nie musza wynikac ze zlej woli) i niech to on reaguje w odpowiednim momencie. No, chyba ze go wtedy nie ma – wowczas uwazam, ze dobrze poradzila Ci ktoras z dziewczyn (przepraszam, nie pamietam ktora), zebys tak dlugo mowila, ze to do Ciebie mala jest podobna az uwierza.

                    Mateusz 08.05.’05 – ZARAZ ROCZEK!

                    • Re: nie wytrzymam chyba

                      Moja córeczka jest podobna do męża i koleżanka z pracy(niezbyt przeze mnie lubiana) zadała mi pytanie :”Co babcia Renia,<moja mama> na to,że Natałka nie jest wcale do niej podobna?” co za kobieta….powiedziałam jej,że od pasa w dół jest całkiem do niej podobna. Myślę,że jest to dla rodziny z mojej strony tragedia życiowa;-)

                      • Re: nie wytrzymam chyba

                        Wytrzymasz, wytrzymasz… chyba wszyscy przez to przechodzą. (ja też). Nerwy i stres to zły doradca. Teraz przy drugim dziecku jestem już mądrzejsza i przyjęłam opcję głupawego potakiwania. Na każdą uwagę o podobieństwie odpowiadam: “No pewnie!” (czasami tytlko z różną intonacją…), ale wtedy mają miny!

                        • Re: nie wytrzymam chyba

                          Współczuję. Porozmawiaj może z nimi, że chcesz odpocząć i może niech wpadną w weekand, bo wy też przecież macie swoje plany. Nie wyobrażam sobie, brrr.

                          Anka

                          • Re: nie wytrzymam chyba

                            Olej ich!!!
                            Nie warto zwracac na to uwagi!!! A jak jezszce raz ktos powie ze wygląda jak ciocia M. to powiedz “ze masz nadzieje ze NIE”!!!
                            Pozdrawiam
                            Mama Michałka tak starszliwie podobnego do taty:)

                            Znasz odpowiedź na pytanie: nie wytrzymam chyba

                            Dodaj komentarz

                            Angina u dwulatka

                            Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                            Czytaj dalej →

                            Mozarella w ciąży

                            Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                            Czytaj dalej →

                            Ile kosztuje żłobek?

                            Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                            Czytaj dalej →

                            Dziewczyny po cc – dreny

                            Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                            Czytaj dalej →

                            Meskie imie miedzynarodowe.

                            Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                            Czytaj dalej →

                            Wielotorbielowatość nerek

                            W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                            Czytaj dalej →

                            Ruchome kolano

                            Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                            Czytaj dalej →
                            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                            Logo
                            Enable registration in settings - general