Niech mnie ktoś pocieszy

albo choć przytuli;(
Mamy szpital w domu, masakra… teraz Werka padła, ma to samo co starsza – zapalenie płuc plus zapalenie krtani… mąż teraz jedzie z nią do szpitala na fotkę, w pomocy doraźnej bardzo im się osłuchowo nie podoba… dostała zastrzyk, bo zwymiotowała wszystko od obiadu począwszy… no i jak zobaczyłam 40,4st gorączki na termometrze to myślałam, ze padnę…

Moja mała, kochana córeczka;((((((((

Strona 4 odpowiedzi na pytanie: Niech mnie ktoś pocieszy

  1. Kasiasta super, że mała z Wami w domu i że już z nią lepiej
    Zdrowia dla całej Waszej rodzinki

    • to ja się bardzo cieszę ze już dobrze 😀

      Pozdrówki 🙂

      • Kasia swietne wiesci!!!
        wychodzce na prosta !!!

        • Wracajcie do zdrowia, największe szczęście to zdrowe dzieci.

          • Zamieszczone przez Kasiasta

            Może się komuś przydadzą te wiadomości: nawet przy zapaleniu płuc przy wysokiej gorączce można dziecko wpakować do wanny celem schłodzenia i jak podaliśmy jej czopek z pyralginą, to równolegle mogliśmy też jej podać jakiś syropek z paracetamolem albo z ibufenem – byle tylko zbić z tych ponad 40 do poniżej 39.

            Dobrze wiedzieć, dzięki!

            Bo u nas choróbsko 🙁 Ala,która generalnie nie miewa gorączki w nocy doszla do 39,2
            Podpowiedzcie mi- jeśli Młoda ma swoją zwykłą temperaturę 35,7-36,2 to zbijać Jej wcześniej tempkę??? Ona już przy 38 jest “do niczego” 🙁

            Sorry Kasiasta,że podpnam się pod Twój watek…. Ale moze dziewczyny zajrzą i odpowiedzą…..

            • No to juz bedzie tylko lepiej;-)

              • Zamieszczone przez olesia1
                Dobrze wiedzieć, dzięki!

                Bo u nas choróbsko 🙁 Ala,która generalnie nie miewa gorączki w nocy doszla do 39,2
                Podpowiedzcie mi- jeśli Młoda ma swoją zwykłą temperaturę 35,7-36,2 to zbijać Jej wcześniej tempkę??? Ona już przy 38 jest “do niczego” 🙁

                Sorry Kasiasta,że podpnam się pod Twój watek…. Ale moze dziewczyny zajrzą i odpowiedzą…..

                Ja czasami zbijam wcześniej(zazwyczaj to mnie dotyczy) jak widzę, ze dziecko wyraźnie sie męczy, ma mega dreszcze
                Zdrówka życzę

                • Kasiasta super wieści teraz już będzie z górki!
                  Zdrówka dla Was Kochane

                  • Jeszcze raz wieeelkie dzięki dziewczyny – i chłopaki;) 🙂

                    Zamieszczone przez ania_st
                    Rok temu święta u nas- chłopaki powyżej 40, ja i małż powyżej 39 🙁

                    Porażka

                    Zamieszczone przez olesia1
                    Dobrze wiedzieć, dzięki!

                    Bo u nas choróbsko 🙁 Ala,która generalnie nie miewa gorączki w nocy doszla do 39,2
                    Podpowiedzcie mi- jeśli Młoda ma swoją zwykłą temperaturę 35,7-36,2 to zbijać Jej wcześniej tempkę??? Ona już przy 38 jest “do niczego” 🙁

                    Sorry Kasiasta,że podpnam się pod Twój watek…. Ale moze dziewczyny zajrzą i odpowiedzą…..

                    Widzę, że ona to taki nisko temperaturowiec jak ja. Nie wiem czy zbijac prędzej, ja Werce jak tylko zauważę, ze ma ponad 38 st to zbijam, bo jej błyskawicznie leci do góry… nie myślałam nigdy, ze może tak szybko

                    • Zamieszczone przez Kasiasta

                      Widzę, że ona to taki nisko temperaturowiec jak ja. Nie wiem czy zbijac prędzej, ja Werce jak tylko zauważę, ze ma ponad 38 st to zbijam, bo jej błyskawicznie leci do góry… nie myślałam nigdy, ze może tak szybko

                      U nas ja i obie dziewczyny- nasze normalne temperatury ciała to nieco poniżej 36st, czasem 36,2 więc jak Ala ma 37 z kawałkeim to juz jest w kiepskim stanie 🙁 Tez nie wiedziałam dotąd ze tempka moze tak szybko lecieć w górę – buuuu- niefajne doświadczenie..Wczoraj Ali się zrobiło 39,7- pierwszy raz w życiu!i wszystko w pół godziny….

                      • Ja po ostatnich drgawkach goraczkowych u Vicki podaje juz przy 38,0 czopek, choc lekarze polecaja u dzieci dopiero przy 38,5. Ja wiem, ze wtedy juz za pozno, bo wtedy leci tak szybko, ze do 40 moze doleciec. Do tego chlodze nogi i oklad na czolo. Kasiasta, dobrze, ze najgorsze za Wami!! My swieta tez zalatwione- Vicki na antybiotyku, zapalenie oskrzeli, w wigilie chodzila jak duch, myslalam, ze bedzie trzeba znow szpital zaliczyc, ale odpukaj sie lepiej zrobilo. Olivii natomiast zebrala sie woda w kolanie, niby nie boli, ale oklady z octu robie. I tak cale swieta.

                        • olesia1 jak Ala?

                          Zamieszczone przez agat79
                          Ja po ostatnich drgawkach goraczkowych u Vicki podaje juz przy 38,0 czopek, choc lekarze polecaja u dzieci dopiero przy 38,5.

                          No więc o to chodzi – poznać swoje dziecko, bo teoria teorią, a to praktykę trzeba okiełznać

                          Dużo zdrówka życzę wszystkim chorowitkom!!!!!!!!!!!!!!!!

                          • Zamieszczone przez Kasiasta
                            olesia1 jak Ala?

                            Dzięki, Kasia! 🙂
                            Lepiej
                            Byliśmy dziś u naszego pediatry i jestem uspokojona- mamy dać do konca antybola i zbijać gorączkę, jak dotąd- ale Młoda ok, osłuchowo czyściutka, uffffff

                            • O to dobrze!
                              My dostaliśmy dzisiaj inny antybiotyk, bo też ciągle gorączka, ale osłuchowo niby lepiej.

                              • Zamieszczone przez Kasiasta
                                O to dobrze!
                                My dostaliśmy dzisiaj inny antybiotyk, bo też ciągle gorączka, ale osłuchowo niby lepiej.

                                Też myslałam ze nam zmieni
                                Jak długo u Was goraczka? U Doroty czy Werci?
                                Bo Ala ma od nocy 24/25.12 – najwyższą miała 39,7

                                • Wera ma od wtorku 22.12 – czyli 6 dni, juz nie non stop, ale tak minimum raz dziennie musimy zbić. Dorocie gorączka zeszła jakoś na 5 czy 6 dzień dopiero.

                                  • Zamieszczone przez Kasiasta
                                    Wera ma od wtorku 22.12 – czyli 6 dni, juz nie non stop, ale tak minimum raz dziennie musimy zbić. Dorocie gorączka zeszła jakoś na 5 czy 6 dzień dopiero.

                                    A może Wy tak grypę przechodzicie?

                                    • Zamieszczone przez Kasiasta
                                      Wera ma od wtorku 22.12 – czyli 6 dni, juz nie non stop, ale tak minimum raz dziennie musimy zbić. Dorocie gorączka zeszła jakoś na 5 czy 6 dzień dopiero.

                                      To długo też
                                      ja myslałam dotychczas ze jak 3 dni się utrzymuje to trzeba coś innego dodatkowego działać-u nas dziś 4 doba ale dziś jak dotąd nie zbijaliśmy- teraz ma 38,2 – wczoraj o tej porze juz dobijało do 39 🙁

                                      • Zamieszczone przez ania_st
                                        A może Wy tak grypę przechodzicie?

                                        Chyba nie, zaczęła Dorota u której zapalenie płuc pokazało zdjęcie, potem były 3 rota wirusy tylko u mnie z gorączką, mężowi nic więcej nie wyszło, u mnie przeszło w ropną anginę, a u Wery parę dni później to co Dorota. Jakoś mi tu grypa nie leży, choć kto ją tam wie jak mutuje

                                        olesia nam lekarz zawsze mówi, ze antybiotyk ma prawo dać widoczna poprawę dopiero po 3 dniach.

                                        • Zamieszczone przez Kasiasta
                                          Chyba nie, zaczęła Dorota u której zapalenie płuc pokazało zdjęcie, potem były 3 rota wirusy tylko u mnie z gorączką, mężowi nic więcej nie wyszło, u mnie przeszło w ropną anginę, a u Wery parę dni później to co Dorota. Jakoś mi tu grypa nie leży, choć kto ją tam wie jak mutuje

                                          olesia nam lekarz zawsze mówi, ze antybiotyk ma prawo dać widoczna poprawę dopiero po 3 dniach.

                                          U nas z antybiotykiem bylo tam, ze zaczela w poniedzialek, a w czwartek- dzien wigilijny- miala jakis dziwny przelom- niby bez goraczki, ale slabiutka, oczki malutkie podkrazone. Juz myslalam, ze pierwszy dzien swiat znow spedzimy w szpitalu, myslalam, zeby moze antybiotyk odrzucic. Ale juz na nastepny dzien bylo lepiej. Antybiotyk jest na 10 dni, malej sie tam jeszcze cos odrywa, ale ogolnie sie czuje dobrze.
                                          Rowniez trzymam kciukasy za wszystkie malenstwa- chorenstwa 🙁 A rodzicom duuuuuuzo sily i wytrwalosci, czygo i sobie zycze!

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Niech mnie ktoś pocieszy

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general