Czy Wasze dzieci chetnie probuja nowe potrawy? Bo moja Malgosia jeszcze nie sprobuje, a juz mowi ze nie lubi i zadna sila nie jestem w stanie jej zachecic, aby choc troszeczke zjadla. Ostatnio zdalam sobie sprawe, ze jej jadlospis jest dosc monotonny, ze wzgledu wlasnie na to wybrzydzanie. Fakt, nie przepadam za gotowaniem, ale staram sie i wkurza mnie, ze moje dziecko na samym wstepie mi “dziekuje”. Co zrobic, zeby choc sprobowala? Smaku wielu rzeczy nawet nie zna, bo u nas sie ich nie jada (np ser zolty), ale chetnie bym jej cos wprowadzila – niestety nie da sie 🙁 Ma ktos na to jakis patent?
Małgosia 3l & Martinka 1i3m!
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Niechec do nowego…
haha, ale szok przezylam widzac ten watek 😉 Z biegiem czasu musze napisac: czas dziala na wszystko! Teraz Malgoska nawet krewetki probuje zanim powie, ze nie chce 😉
Znasz odpowiedź na pytanie: Niechec do nowego…