Byłam dzisiaj na szczepieniu i po raz kolejny poprosi łam lekarkę, by spojrzała na Natusię na brzuszku, bo mała nie znosi na nim leżeć no i nie podnosi się na rączkach, tylko trochę główkę.
Oczywiście w gabinecie Natalka na brzuszku nie płakała ( co ta matka opowiada i główkę jako tako podniosła.
No i lekarka wysłała mnie do endokrynologa (?)
Byłyśmy, pytała się o rozstaw oczu ( szeroki ) u Natalki, o to,że jej skóra robi się marmurkowa, gdy się rozbierze, jakiś układ włosków ( w kształcie litery M) i.. chciała mnie wysłać do poradni genetycznej. Zapytałam co podejrzewa, nie chciała powiedzieć. Powiedziałam, że miałam robione badania prenatalne, które wyszły b. dobrze. Wówczas p doktor powiedziała, że do poradni genetycznej nie musimy iść, ale mam przyjechać do niej na badania, bo w takim razie możliwa jest niedoczynność tarczycy –
I tu moje pytanie, czy spotkałyście się z tym,że jeżeli dziecko nie chce podnosić główki to miało podejrzenie albo stwierdzoną niedoczynność tarczycy? Lekarka powiedziała, że mam się nie martwić, bo to się łatwo leczy u takich malutkich dzieci
Tylko mi trudno się nie martwić !!!!.
lwica z Natalką 05.11.2003
5 odpowiedzi na pytanie: niedoczynność tarczycy ???
Re: niedoczynność tarczycy???
Przepraszam, że dopiero teraz się odzywam, ale forum ostatnio tak wolno “chodziło”, że nie mialam cierpliwości w nim się poruszać.
Wiem, co przeżywasz i że słowa “nie martw się” nic nie pomogą. Postaraj sie jednak myśleć pozytywnie. Badania prenatalne miałaś w porządku, więc dużo złych rzeczy można wykluczyć. Dzieci są różne. Moja przyjaciółka ma dwoje dzieci. Synek bardzo lubił leżeć na brzuszku, a córka wogóle nie chciała. Teraz ma dwa lata i jest bardzo żywa.
Myślami jestem z Tobą.
mama Hanulki ( 18. 11. 2003 )
Re: niedoczynność tarczycy???
Dzięki za odpowiedź. Teraz tylko tyle dodam, że czekam na wyniki badań – te hormonalne będą dopiero przed świętami.
poczytałam o niedoczynności i jestem przerażona, staram się o tym nie myśleć. Jest jeszcze jedna ewentualność, którą podała lekarka, nie wiem co jest gorsze.
Staram się nie myśleć o tym, patrzę na Natalkę i nie wierzę, że może być chora. Wczoraj oglądałam zdjęcia dzieci w Edziecko i 2/3 ma podobnie jak Nati szeroki rozstaw oczu, płaski nosek, krótką brodę i wysokie czoło. Ale wczoraj w szpitalu..
Nie, nie mogę o tym pisać.lwica z Natalką 05.11.2003
Re: Re: niedoczynność tarczycy???
szalejące forum?????? Może to i lepiej, niech moje niepokoje zostaną ze mną.
lwica z Natalką 05.11.2003
trzymaj się !!! będzie dobrze
Droga lwico, przepraszam, że dopiero teraz piszę, ale forum….
Wiem, że się martwisz i rozumiem trochę co przeżywasz (u mojej starszej córki podejrzewali kiedyś poważną chorobę)
Trzymaj się, na pewno będzie dobrze !
Poczytałam trochę o tarczycy i chyba rozumiem czego się boisz, niestety nigdy się nie spotkałam z takim problemem, więc nie bardzo mogę ci pomóc.
Trzymam kciuki za ciebie i za Natalkę… nie martw się !!!
Pozdrawiam gorąco
Re: trzymaj się !!! będzie dobrze
dziękuję Wam
lwica z Natalką 05.11.2003
Znasz odpowiedź na pytanie: niedoczynność tarczycy ???