niejadek??

1. efcia2004 Dodane ponad rok temu,

   Re: niejadek??

   męża chrześnica w wieku ok 2-3 lat nie pamiętam teraz dokładnie bo to dość dawno było nie przyjmowała nic innego niż białe kubusie. Nic innego nie chciała jeść i koniec.

   Ja z kolei z Asią mam problem obiadowy – albo zje makaron (sam, z sosem lub ketchupem) albo rosól. Na cokolwiek innego trudno ją namówić

   Ewcia i Asiula (4.03.2005)

   Odpowiedz
2. klucha Dodane ponad rok temu,

   Re: niejadek??

   i ja i wiele innych mam

   moja swego czasu żyła mlekiem modyfikowanym poranno-wieczornym, suchym chlebem i powietrzem.

   moja zasada nie ma obiadu nie ma słodyczy czy soczków typu kubuś. Chcesz pić jest woda. Nic na siłę nie latać z talerzem za dzieckiem, nie zmuszać, nie karmić podczas zabawy, nie zabawiać w samoloty, do jedzenia jest stół czy jego wlasny stolik. Nie pytałam się co 5 minut czy chce jeść, czy jest głodna. Zgłodniała to przyszła. Były dni głodowe po których lodówka mi się nie zamykała. Nie gotowałam wymyslnych potraw, nie szykowałam specjalnie schabika bo małe mialo na to ochotę a na talerzu niestety był naleśnik.
   Z drugiej strony wiedziałam jakie potrawy lubi i zawsze starałm się mieć to w zamrażalniku, tak jest do dziś.
   Łatwiej jest mi wymienić co moje dziecko je niż czego nie je

   Izka i 4 latka

   Odpowiedz
3. chilli Dodane ponad rok temu,

   Re: niejadek??

   trzeci tydzien jemy “ryziu z zupom z pidoluf”

   hyhy

   lacze sie w bolu – nawet wczoraj byla tradycyjna bozonarodzeniowa pomidorowa

   marcowe szpileczki

   Odpowiedz
4. porky Dodane ponad rok temu,

   Re: niejadek??

   a u nas tylko ryż na obiad….

   Julinka [2 lata]

   Odpowiedz
5. efcia2004 Dodane ponad rok temu,

   Re: niejadek??

   u nas bożonarodzeniowy rosól. barszczem wzgardziła. Rekord – tydzień dzień w dzień rosól na obiad 🙂 po tygodniu dla odmiany MAKARON :))

   Ewcia i Asiula (4.03.2005)

   Odpowiedz
6. gacka Dodane ponad rok temu,

   Re: niejadek??

   U nas też koszmarek z jedzeniem – Julka nie je nic poza chlebkiem, ewentualnie może być z masełkiem, od czasu do czasu zażyczy sobie liznąć chlebek czekoladą, toleruje pomidorówkę, krupnik, rosół i buraczkową. Ulubione jeszcze niedawno rybki, ziemniaki, frytki, mięsko poszło w odstawkę. W czasie świąt żywiła się suchym chlebem i kilkoma gryzami ziemniaka.
   Dziś uprzejmie zjadła troszkę makaronu z sosem pomidorowym, a na śniadanie kaszkę z truskawkami. W między czasie przegryzała suchy chleb.
   Pije herbatkę, soczek jabłkowy lub pomarańczowy, kawę z mlekiem.

   Julka

   Odpowiedz
7. supermama Dodane ponad rok temu,

   Re: niejadek??

   A mój Wiktor żadnej zupy jeść nie chce… Na obiad TYLKO suche ziemniaki!!! (no czasami mu frytki piekę…)
   Jak namówić go do czegkolwiek innego??

   

   Odpowiedz
8. jade Dodane ponad rok temu,

   Re: niejadek??

   U nas sucha bułka to też najlepsze jedzenie. Jak się zapytam co zje to odpowiada “buła – sucha”. Na szczęście obiady na ogół jada, chociaż trzeba go zagadać i przekonać.
   Myślę, że to wiek buntu i trzeba to przeczekać. Może spróbuj podawać witaminki.

   Pozdrawiam,
   Jade

   Adaś Słoneczko i Córcia Julcia
   

   Odpowiedz
9. eli25 Dodane ponad rok temu,

   Re: niejadek??

   Mój Gabi przez całe lato nic nie jadł oprócz mleka. Robiliśmy badania krew i mocz i okazało się że ma początki anemii. Zaczęłam dawać mu witaminy w płynie (multiwitaminol) tochę apetyt mu sie poprawił bo od września do połowy listopada ładnie jadł a teraz znowu nic kompletnie, zero śniadania zero obiadu i zero kolacji, tylko mleko. Jestem załamana i też nie wiem co robić, już nie mam siły, witamin też nie chce jeść.

   
   Julia i Gabi 2 latka 8m

   Odpowiedz
10. supermama Dodane ponad rok temu,

    Re: niejadek??

    U nas owoce (jabłka i banany) jeszcze nie poszły w odstawkę. Banany uwielbia więc o anemię raczej się nie martwię…

    

    Odpowiedz
11. eli25 Dodane ponad rok temu,

    Re: niejadek??

    Mój syn warzyw i owoców nie toleruje od kiedy skończył 10 miechów :((((

    
    Julia i Gabi 2 latka 8m

    Odpowiedz
12. supermama Dodane ponad rok temu,

    Re: niejadek??

    To co on je? Mój z warzyw ziemniaki,a z owoców jabłka i banany (latem posmakowały mu winogrona,ale okazało się,że nie może ich jeść…)
    Może być jeszcze gorzej?!
    wie ktoś jak można takie dziecię zachęcić do poznawania nowych smaków?
    I jeszcze jedno:czy taki maluch może się obejść bez mięsa (nie je też nabiału),bo z tym to jest jeszcze gorzej niż z warzywami…

    

    Odpowiedz
13. eli25 Dodane ponad rok temu,

    Re: niejadek??

    Jak już powiedziałam mój Gabi nie je nic czasami sam prosi kromkę chleba albo suchą bułkę, raz na jakiś czas zdarza się że wcisne mu jakaś kanapkę z serkiem topionym, lubi też placki ziemniaczane i płatki kukurydziane i to wszystko. Natomiast jeśli chodzi o to jak zachęcic dziecko do poznawania nowych smaków to niestety nie umiem Ci pomóc, bo sama jestem już załamana (ale np moja teściowa twierdzi że jak to tak przecież musi coś jeść i wciska mu na chama do buzi różne rzeczy a ten drze się w niebogłosy i pluje ale to chyba nie o to chodzi)

    
    Julia i Gabi 2 latka 8m

    Odpowiedz
14. natinka Dodane ponad rok temu,

    Re: niejadek??

    No to widze ze mamy podobny problem juz nie wim co mam robic słodyczy nie je juz dawno bo zakaz z owoców mało co czasem banan, jabłko a tak nic na noc kakao bo nawet mleka modyfikowanego nie jej juz od 2 miesięcy, chyba znów zacznę podawac moze się odwidziało

    Nati, Kamilka 05.04.04 i Kacper 25.05.06

    

    Odpowiedz
15. eli25 Dodane ponad rok temu,

    Re: niejadek??

    Jak dawałam Gabrysiowi witaminki w płynie to jadł i to nawet dużo i sam krzyczał że jest głodny ale teraz nie chce pić nawet tych witamin :((( Może spróbuj podawać Kamilce witaminy?

    
    Julia i Gabi 2 latka 8m

    Odpowiedz
16. daga-j23 Dodane ponad rok temu,

    Re: niejadek??

    Czyli mimo wszystko (urozmaicenia i nie słuchania jej zyczeń) ma ograniczone menu, czy też jak kto chce tak nazwać “wybrzydza”?
    Ja na razie nie mam takiego problemu, a podejście mam podobne. Dziś na obiad to co zrobiłam, a nie to co ona chciała (za mała by sobie życzyć, nie ma takiej wyobraźni jeszcze czy umiejętnośći wysławiania się?). Czasem zje malutko, no trudno, zauważyłam zdziwiona, (choć widzę, że to normalne) że o jedzenie mnie dziecko nie prosi, czasem o picie, a tak to nie głodna 😉 Czasem jak się zapomnę (np. jak dziś khm.. piekłam ciasta) to obiad się odwleka, mija 15, a dziecko jadło tylko śniadanie i jakiegoś cukierka (słownie jednego), nie robię z tego problemu. Nie mam manii, żę równo o tej i o tej ma być na stole zupa, potem drugie, ech, nie chce misię. Generalnie jemy obiady o 15, ale jak czasem wyjdzie inaczej to nic.
    No wiem – to już nie na temat, ale się rozpisałam
    Pozdrawiam!

    Dagmara i Emi 2,5 roku

    Odpowiedz
17. wiki28 Dodane ponad rok temu,

    Re: niejadek??

    witam no to mam tez taki problem tylko ze mójniechce jeść wcale nic a jeszcze doszło do tego że nawet nie pije wcale w dzień cały dzień dopiero w nocy wyciągnie butle cała lub pół,okazało sie że sniadania teraz je po 9 rano obiad to czasem po 14 a nawet dochodzi do godziny 16 i potem niechce nic i kolacja koło 20 czyli kaszka ryżowa smakowa na mleku modyfikowanym bo nie lubi mój synek ani owoców surowych,wędlinki ani paróweczek,jajek tak podsmarzanychze szczypiorkiem,niewiem może wyrośnie z tego marze tylko o jednym aby wreszcie chciał usiąśc i kanapeczke zjadł chodż tego nie robi bo nie lubi
    poprostu mojemu sie niechce gryść!!! a za dwa mc kończy 2 latka jestem też załąmana bo niewiem co mam robić
    pozdrawiam

    Odpowiedz
18. helenb Dodane ponad rok temu,

    Re: niejadek??

    Mój dwulatek też niestety nie je.
    tzn, je ale mało. Najlepsza jest kaszka oczywiście, zupke zje, ale tylko o 14 godz. Potem juz tylko czeka na kapiel i kaszke.

    H*S*K

    Odpowiedz
19. ignorkowie Dodane ponad rok temu,

    Re: niejadek??

    Wydaje mi się, że wina lezy w zabkowaniu i ogólnie dwu latki a i półtoraroczniaki maja jakąś awersje do jedzenia.. Mój Maluch to od 7 miesiąca jest niejadkiem, widac taka uroda, poza tymu nas obiad i o 17tej jest podawany, bo predzej nie chce, ostatnio nawet kaszka z mlekiem ciężko idzie.. Najwazniejsze nie zmuszac do jedzenia

    

    Odpowiedz
20. beatek Dodane ponad rok temu,

    Re: niejadek??

    Oj o moim niejadku mogłabym pisać w nieskończoność! Niejadkiem jest od zawsze. Nawet jak jadła tylko z piersi to nie jadła długo. Robiliśmy przeróżne badania, nic niepokojącego nie wykazały. Obecnie sytuacja wygląda tak: śniadania zazwyczaj je: parówki, polędwicę, płatki na mleku modyfikowanym, jajeczniczę z pieczywem lub jajko na twardo. Potem jest różnie. Czasem zje więcej obiadu czasem wcale. Niestety robię błąd i często latam za nią z łyżką żeby zjadła cokolwiek :/ Zawsze staram sie jednak by w ciągu dnia jadła warzywa i owoce: lubi prawie wszystkie, więc podsuwam jej kiwi bo ma dużo witamin, paprykę surową bo bardzo lubi. Ograniczam słodycze ale jak np zje ładnie obiad to pozwalam jej zjeść coś słodkiego. Są dni że je lepiej a są że je gorzej. Zauważyłam że gorzej je jak sama jestem poddenerwowana tą sytuacją. Gdy “wrzucam na luz” jest lepiej.
    Rozumiem bardzo dobrze co przeżywasz, bo sama nie raz pięć razy odgrzewam zupę lub robię 2 obiady, bo królewna nie ma akurat ochoty na daną potrawę. Może i źle robię, ale u nas był i nadal jest problem z przybieraniem na wadze, więc zależy mi żeby w ciągu dnia zjadła cokolwiek, nawet za cenę tych długich godzin przesiadywanych w kuchni 🙂
    Zarówno mój mąż jak i ja byliśmy mega niejadkami i jakoś przeżyliśmy i teraz nie mamy żadnych problemów z jedzeniem, no może taki problem że jemy trochę za dużo Jest więc pocieszenie: może kiedyś z tego wyrosną.

    Beata i Julcia (10.04.05)

    Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: niejadek??