niemodna matka

Przeczytałam cały wątek i aż mi wstyd… Nawet mąż ostatnio zażartował (mam nadzieję!), że jestm wlejtuch, a miałam na sobie koszulkę ze świeżymi plamami od mleka… Fryzura… Szkoda gadać. A modniejsze ciuchy to ma moja mama… Makijaż? Co to takiego? Wstyd mi…

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: niemodna matka

  1. Re: niemodna matka

    …fakt, że nie wszystkie są drogie ale najgorsze ze sezon wyprzedaży minął a ja barzdo nie lubię kupować nowych kolekcji bo wiem, ze za parę miesiecy wszystko to będzie za pół ceny – sknera ze mnie

    Ola i Igorek 25.03.2003

    • Re: niemodna matka

      Ja byłam niedawno u fryzjera, sciełam włosy na krótko, zrobiłam balejaż i jestem bardzo zadowolona i odmieniona. Teraz muszę tylko kupic kilka ciuchów, bo moja córka zaczyna mieć większa szafę ode mnie. Do do fryzjera, to mogę Ci polecic bardzo dobrego, zest z Rudy Śl. Kiedyś był mistrzem Polski we fryzjerstwie, teraz jest w kadrze narodowej. Wbrew pozorom, wcale nie jest u niego tak strasznie drogo. Ja za ścięcie z modelowaniem i balejaż zapłaciłam 90zł. Jedyny minus, to to, że trzeba się zapisywać i czekać na swój termin. Kurcze, Ola jak nie masz się z kim wybrac na zakupy to słuzę swoim towarzystwem.


      Iwcia i Laurusia 6 m-cy!

      • Re: niemodna matka

        Ja dopiero teraz oprzytomniałam i dwa tygodnie temu poszłam do fryzjera, zapisałam się na basen i na siłownię. Póki co wyglądam okropnie….brrrrr…

        Ewa i Oleńka (31.07.2003)

        • Re: niemodna matka

          Dokładnie to samo miałam po drugim dziecku… -po drugim, bo pierwsze dziewięć lat wcześniej na świat przyszło i sporo życia z nią przeżyłam; szkoła, młodość, studia…
          A przy drugim – w ciąży i tak się o siebie dbać nie da, bo i tak się wygląda koszmarnie, po porodzie – schudnę, a w ogóle, to komu mam się podobać skoro z dzieckiem w domu siedzę… itepe.Ech!

          Teraz już od tylu lat mamą jestem i “w domu siedzę”, ze gdybym nadal tak myślała, to… hmmm… ciekawe jak bym wyglądała 😉

          Bierz się za siebie i to już! Jasne że to trudniejsze niż “przed”, ale kto powiedział, że bycie mamą jest łatwe? Prawie wszystkie przez to przechodziłyśmy/przechodzimy, ale macierzyństwo to nie koniec świata… Więcej- to jego początek! 🙂

          Ściskam kciuki i pozdrawiamy!

          Agnieszka zHelenąPrzyCycu

          • Re: niemodna matka

            A ja nie do końca – chociaż nie kupuje ciuszków, to o wyglądzie swoim nie zapominam. Od poniedziałku przychodzi do mnie masażystka (wolę tę kaskę dać na serię masaży i wpakować się w końcu w swoje ciuszki niż zapychać kolejnymi) Zresztą czasem wystarczy jedna rzecz nowa, która “odświeży” w zestawie coś bardzo starego…
            Wzięłam się za zapuszczanie włosów (pół życia miałam krótkie) i przechodzę najtrudniejszy okres półdługich kłaków – już mam ochotę je ciachnąć (to,że najwięcej spędzam czasu z Majką pozwala mi przetrwać tę głupią długość)..
            🙂

            Alicja (09.09.78) i Maja (09.09.03) i tatko Mateusz

            • Re: niemodna matka

              a ja własnie dzissiaj zmieniłąm o 180 stopni fryzurę:) z duzego koka zrobilo sie króciuteńko….. aż mi trochę dziwnie ale zdecydowanie poprawil mi się humor!!
              makijaż i zrobione paznokcie miałam zawsze, nie wyobrażam sobie dnia bez niego…. jestem jeszcze bardzo gruba bo mam min 10 kg nadwagi ale jakoś staram się tuszować te niedoskonałości i mam na okoliczność 2 spódnice nowe…. staram sie dbać…
              gorąco polecam wzięcie się za siebie, pomaga i poprawia nastrój:)

              pozdrawiam efik i Stefek (14 lipca)

              • Re: niemodna matka

                ja przede wszystkim..zawsze robie makijaz..bez niego nigdzie nie wyjde..i chociaz jest jest bardzo delikatny..i czasmi prawie niewidoczny..to robie go..srednio 10min..musze..takie przyzwyczajenie..
                co do wygladu..zawsze sobie jakis ciuch kupie..bo w usa tanie.. Ale juz wszystko dziele przez trzy..jak zobacze cos dla malej fajnego to wiadomo jej kupuje..czy dla meza…
                aa np po porodzie wydawalo mi sie ze wygladam ok..dotad..dopoki nie wywolalam zdjec..o boze..koszmar..wygladalam fatalnie..bez farby na glowie..i z kg nadwagi..teraz ciut lepiej.. Ale bez pracy nie ma kolaczy..
                pozd

                • Re: niemodna matka

                  ale stefek rosnie (zreszta ktore dziecie na tym forum nie rosnie hihi) – zdjjecie jak idealnego dziecka z podrecznika 🙂

                  ja tez staram sie dbac o siebie w miare ( delikatnymakijaz, fryzjer), chociaz nie za bardzo sobie kupuje ubrania – bo a) lepiej kupic jasiowi b) ciagle mam nadzieje ze schudne….
                  czyli wszystko w normie ;)))

                  • Re: niemodna matka

                    Moim jedynym problemem jest to ze po porodzie nie umiem chodzic na szpilkach a przed ciaza nie umialam na plaskim hmmm i co ja mam zrobic z tym fantem? Raczej dbam o siebie chociaz w domu nie maluje sie tylko na miasto, fryzjer zawsze, paznokcie, depilacja. Niektore ciuchy mam jak z szafy nastolatki… No ale taka jest przeciez moda 🙂

                    cukierkowo 🙂

                    Anastazja i bardzo wyczekiwana Jagoda (01. 08. 03)

                    • Re: niemodna matka

                      sugerujesz,że szare rozciągnięte dresowe galoty nie są już modne w tym sezonie?

                      innych nie mam
                      ale jakoś czekam “aż schudnę” czyli na Św. NIgdy

                      • Re: niemodna matka

                        Ty tesciowa sie nie zaniedbuj!;-))) MIalam Ci juz wczoraj odpisac- ja niby sie staram,ale jakos nie czuje sie atrakcyjna……to na 100% ma zwiazek z tak dlugim “siedzeniem” w domu…..-prawie cala ciaza+ teraz 6 miechow…….w sumie bardzo mi dobrze w domku, ale to chyba jakos tak mnie rozleniwilo…….

                        guciak i Ninka 27.04.2003

                        • Re: niemodna matka

                          siem wypowiem a co…:)
                          z ciuchami tak sobie (wszystko na mnie wisi bo bardzo schudlam i musze garderobe wymienic – waze 47 kilo )
                          z wlosami dramat – na lbie siano po trwalej (kto mi na to pozwolil?!) jestem na etapie zapuszczania i mam ochydna pol-dluga dlugosc. No lepiej z paznokciami – raz na miesiac ide do manicurzystki (hih, bylam juz DRUGI raz od slubu, czyli od poltora roku hehe) i jestem zadowolona jak nie wiem co (juz kiedys pisalm, ze czuje sie jak damulka 🙂 )
                          a, no i przed wyjazdem na wakacje (lecimy w niedziele) strzelilam sobie podkladzik opalenizny w postaci 5 min solarium… ehhhh – luksusy 🙂
                          pozdrawiamy
                          emalka i Zuzka, ur.21.04.03

                          • Re: niemodna matka

                            … Na bank to przez siedzenie w domu…w końcu jak można sie tak starać tylko dla własnego chłopa, który zapewnia ze kocha mnie tak samo w wyciągnietym dresie ;-))))))))))och, już się za siebie biorę:)

                            Ola i Igorek 25.03.2003

                            • Re: niemodna matka

                              galoty trzymaj… Nie znasz dnia ani godziny…może Arkadiusa zainspirują
                              …mi już lepiej bo widziałam wczoraj nowy teledysk Britney i Madonny i ta właśnie Madonna ma centymetrowy odrost – prawie jak ja …w końcu nikt lepiej od tej pani nie wie co jest na topie:))…moze w nastepnym wystąpi w galotach hihihi

                              Ola i Igorek 25.03.2003

                              • Re: niemodna matka

                                47 kilo – masz jeść a nie zmieniac garderobę!!!….u mnie włosy tyż półdługie – masakra… Ani spiąć ani rozpuścić… A u manicurzystki fajnie?…tez bym sie skusiła ale z moimi paznokciami chyba nie da sie nic zrobić:(…. A teraz przyznaj sie gdzie lecicie… Niech mnie skreci z zazdrości hihi

                                Ola i Igorek 25.03.2003

                                • Re: niemodna matka

                                  myślę, że najmodniejsze są czepki kąpielowe + szpilki i fajna kiecka 🙂

                                  Paula i Borysek 07.07.2003

                                  • Re: niemodna matka

                                    tylko kobieta wie czego potrzeba innej <hahaha>

                                    Paula i Borysek 07.07.2003

                                    • Re: niemodna matka

                                      skoro ona się całuje to jest:) na szczęście nie podążam ślepo za wszytkimi trendami hihi

                                      Ola i Igorek 25.03.2003

                                      • Re: niemodna matka

                                        wszystko przez tych chlopow!!!;-))))

                                        a serio: ja za duzo w ciuchy teraz nie inwestuje, bo wciaz mam nadzieje, ze schudne…..

                                        guciak i Ninka 27.04.2003

                                        • Re: niemodna matka

                                          🙂

                                          ale masz dobrą pamięć
                                          rzeczywiście przy moich wpadkach nie powinnam się wypowidać na ten temat

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: niemodna matka

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general