Wieśniaczka z indyjskiego Radźasthanu urodziła dziecko podczas korzystania z toalety w pociągu. Noworodek wypadł na tory, a matka zemdlała. Wszystko skończyło się jednak szczęśliwie.
– Poród był tak nieoczekiwany – powiedziała 33-letnia Bhuri Kalbi indyjskim mediom. – Nawet nie wiedziałam, że moje dziecko wypadło przez otwór w toalecie.
Gdy kobieta doszła trochę do siebie, zorientowała się w sytuacji i zaalarmowała rodzinę, z którą podróżowała. Pociąg zatrzymano, krewni pobiegli wzdłuż torów, zaalarmowano kolejarzy z pobliskiej stacji i ci wkrótce znaleźli nowo narodzoną dziewczynkę, całą i zdrową. Dziecko zatrzymano na razie w szpitalu, ponieważ urodziło się o dwa miesiące za wcześnie.
[Zobacz stronę]
20 odpowiedzi na pytanie: Nieoczekiwany poród, dziecko wypadło na tory – przeczytałam na onecie :-0
Jestem w szoku. Słyszałam o takich przypadkach, ale one chyba nie zdarzają się zbyt często. Jednak zastanawia mnie jak dziecko mogło wypaść na tory…? Bardzo dziwne, aż nieprawdopodobne.
Hihi.. Artykuł, jak artykuł ( swoją drogą bajka?)
ale za to komentarze jakie!:)
Uśmiałam się:)
Widziałam w Teleexpresie bodaj.
Jakoś wierzyc mi się nie chce hmmm
Nieprawdopodobne. Ta kobieta nie zoriętowała się że rodzi. Dla mnie niemożliwe.
Mnie tyszszszsz… Dziecko wypadło z jadącego pociągu na tory przez otwór w toalecie i nic mu sie nei stało? Wcześniak? BRZMI jak bajka…
Dla mnie brzmi jak bajka Ale
w tą część jestem skłonna uwierzyć – przypadek w rodzinie – poród bliźniaczy bez bóli urodzone właśnie w toalecie pierwsze dzieciątko, drugie zanim karetka dojechała 🙁
Dla mnie to nawet jak horror…
zakladając, że to może być prawda, trzeba przyznać że wieeeeele szczęścia w nieszczęściu….. ale i tak mi sie wierzyć nie chce 😉 że to prawda
komentarze rewelacja 😀
np:”Indyjskie noworodki mają pepowine na tak zwana szybkozłączke i w razzie czego to z układu centralnego macicy idzie sygnał do rozłaczenia.
Nalezy dodać też,że ten noworodek to urodzony kolejarz.
To tak jak ze św Piotrem-był kolejarzem ale nikt o tym nie wie a w biblii jest przeciez napisane:
“wyszedł z komnaty św Paweł i przyszedł z kolei św Piotr””
🙂 hahahha
jasne, a pepowina sama sie odciela.
czego to panie ludzie nie wymysla…..
Bezsens…
Jak to wypadło? Fajnie by było gdyby dzieci ot tak sobie wypadały 😉 Poza tym albo dziecko małe albo otwór w tej toalecie mega duży albo ja dawno pociągiem nie jechałam 😉
wierzyc czy nie, kwestia przekonan, ale co do pepowiny, to w sumie jest polaczona z lozyskiem, a lozysko tez sie rodzi, nie musi sie przeciac pepowiny zeby dziecko oddzielic od matki
Kto wie – przy dwunastym porodzie dajmy na to
😉
Ale numer…
“ludzie!!!przeciez jest XXI w. – normalna pepowina bezprzewodowa i juz :-)” komentarze pierwsza klasa
Swoją drogą…znajoma urodziła 7 dziecko (w terminie), a cykła, że to już jak poszła do kibelka na kupkę i poczuła główke dziecka w kroczu:eek:
matko kochana 🙂
A co z pępowiną?
Urwała się sama?
ło matko jedyna!!!
Znasz odpowiedź na pytanie: Nieoczekiwany poród, dziecko wypadło na tory – przeczytałam na onecie :-0