nieplodnosc???

Zaczelam powaznie zastanawiac sie czy jestem w stanie zajsc w ciaze; poczatkowo przez dlugi (z przerwami) czas bralam tabletki antykoncepcyjne sadzac, ze kiedy je odstawie – ot tak – zajde w ciaze. Prawie na gwizdek…

Coz, okazalo sie to nie takie proste – od 5 miesiecy regularnie wspolzyje i kazda kolejna miesiaczka jest koszmarem….

Wiem, ze 5 miesiecy to krotko, ale wolalabym byc pewna, ze moge zajsc w ciaze. Chcialabym trafic do dobrego, rozsadnego ginekologa, ktory moglby pomoc. Jesli ktorakolwiek z Pan wie o takim – prosze o pomoc.

a poki co, nie trace nadziei 🙂 i pozdrawiam

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: nieplodnosc???

  1. Re: nieplodnosc???

    Czy mozesz powiedziec cos wiecej o tym lekarzu. Dlaczego wczesniej nie moglas zajsc w ciaze? Ja jestem po dwoch bezskutecznych zabiegach in-vitro i mieszkam w Warszawie. Chetnie sie do niego udam, chcialabym jednak wiedziec cos wiecej. Serdecznie pozdrawiam.

    • Re: nieplodnosc???

      Tak naprawdę to do dnia dzisiejszego nie wiem, co mogło być przyczyną moich problemów z zajściem w ciążę. Leczyliśmy się z mężem przez kilka lat u różnych lekarzy (nawet w Novum), mielismy robiną dwukrotnie inseminację i… Nic nie wychodziło. Lekarze doradzali nam wyjazd do ciepłych krajów, gdzie hormony inaczej zaczną pracować, ale niestety, ze względu na charakter pracy mojego męża nie mogliśmy się nigdzie dalej wypuścić na urlop. Trwało to kilka lat. W tym czasie brałam mnóstwo leków hormonalnych, aby każdy mój cykl był owulacyjny, mój mąż łykał tony antybiotyków, ponieważ jego wyniki nasienia pozostawiały wiele do życzenia. I na początku ubiegłego roku trafiłam na znakomitego, a przy tym uroczego lekarza. Moja koleżanka zawdzięcza mu dwójkę wspaniałych dzieci, jej znajoma – 1,5 rocznego synka. Czułam, że wreszcie jestem we właściwych rękach. Wcześniej żaden z lekarzy nie proponował mi badania drożności jajowodów tylko od razu miałam aplikowane hormony. Efekt – wskazówka wagi przesuwała się nieubłaganie coraz dalej. Ale zaciskałam zęby, nie mieściłam się w swoje ciuchy, kupowałam więc coraz większe rozmiary, bo w duchu wierzyłam, że warto przez to przejść, aby doczekać się upragnionego słodkiego bobasa. Miałam robione w szpitalu HSG, które udowodniło, że moje jajowody są drożne, ale pojawiły się u mnie, a może były tam już od dawna jakieś zrosty. Zrobiono mi więc histeroskopię i okazało się, że to były polipy. Usunięto więc je. Później były już tylko badania hormonalne, przyjmowałam Clostilbegyt, Luteinę (lub Duphaston naprzemiennie), a jeszcze później dodatkowo zastrzyki hormonalne. Dwa razy w miesiącu robiłam USG, moje pęcherzyki miały ponad 30 mm, odczuwałam przy tym straszny ból po stronie jednego z jajników i tak przez kilka miesięcy. Załozyłam sobie, że będę starała się o zajście w ciążę do końca 2000 roku. Nastał 2001 rok, a ja nadal nie byłam w ciąży. I wtedy, gdy chciałam zrezygnować (przynajmniej na jeden miesiąc) z przepisanej mi już kuracji hormonalnej z powodu nasilającego się bólu w połowie każdego cyklu, stało się coś, czego tak naprawdę chyba się już nie spodziewałam. W 29. dniu cyklu test ciążowy pokazał cieniutką różową linię. Powtórzyłam go po dwóch dniach. Byłam w ciąży. Nie dowierzałam. Umówiłam się więc na wizytę do mojego profesora, który to potwierdził. Bałam się strasznie, żeby nic złego mi się nie przytrafiło i jak na złość przeszłam infekcję. Trzy tygodnie przeleżałam w łóżku na zwolnieniu, bałam się brać leki przepisane mi przez internistę, leczyłam się więc domowymi sposobami, po uprzedniej konsultacji z moim profesorem. W 10 tygodniu ciąży zrobiłam pierwsze USG. Wszystko było w porządku. Teraz czekam na drugie USG (już w przyszłym tygodniu) i dzielnie znoszę całodzienne mdłości. Pozdrawiam i życzę Tobie i wszystkim koleżankom z tej grupy dyskusyjnej równie udanego zakończenia. Dziewczyny trzymam za was kciuki i… jestem za spotkaniem.
      A.

      • Re: nieplodnosc???

        Dzieki stokrotne, we wtorek zapisze sie na wizyte. Mam co prawda swoja pania profesor do ktorej chodze od wielu lat i ktora skierowala mnie na in-vitro do Bialegostoku, ale moze wspomniany przez Ciebie lekarz ma lepsza reke. Nie ma u mnie zadnych typowych przyczyn typu niedroznosc jajowodow. Lekarze okreslaja to jako nieplodnosc z niewyjasnionych przyczyn. Malo to pocieszjace zwlaszcza po dwoch nieudanych probach in-vitro. Gdzie przyjmuje wspomniany przez Ciebie lekarz? Robilam juz cale mnostwo roznych badan, zjadlam tone lekow i nic od 8 lat. No ale jak sama wiesz trudno jest sie poddac w takim przypadku. Serdecznie pozdrawiam. Bacha

        • Re: nieplodnosc???

          Jego gabinet mieści się niedaleko Pl. Unii Lubelskiej, oczywiście w Warszawie. Zresztą jak tam zadzwonisz dowiesz się wszelkich szczegółów od p. Tereski, która dokonuje zapisów. Profesor jest szefem w szpitalu na Karowej. Ale z tego co słyszałam, są nikłe szanse i bardzo odległe terminy na przyjęcie w przychodni przyszpitalnej. Pozostaje więc prywatny gabinet. Ale, gdy zajdzie potrzeba wykonania jakiegoś zabiegu lub badań specjalistycznych, to weźmie Cię do siebie na oddział (od ręki, bez oczekiwania na miejsce). I to jest duży plus. Pozdrawiam
          A.

          • Re: nieplodnosc???

            Moim zdaniem powinnaś pójść do dobrej kliniki specjalizującej się w leczeniu niepłodności. Jeżeli mieszkasz w Warszawie, na ul. Puszczyka 14 jest Novum klinika, która właśnie specjalizuje się w leczeniu niepłodności. Ja przez 14 lat chodziłam po różnych ginekologach. Wyniosłam i lepsze i gorsze wrażenia. Sprawa w gruncie rzeczy była prosta, ale trzeba było ją właściwie zdiagnozować. Żaden z lekarzy nie potrafił mi pomóc. Kiedy po 14 latach usilnych starań trafiłam do Novum po /dosłownie /trzech miesiącach zaszłam w ciążę i urodziłam dzidziusia. Polecam tam dr. Wojewódzkiego a odradzam dr. Taszycką. Jeżeli chciałabyś jakieś dodatkowe informacje służę radą. Mam bądĽ co bądĽ przetarty szlak. Pozdrawiam

            • Re: nieplodnosc???

              Serwus Lila,
              od jakich badań zaczyna się sprawdzanie przygotowania do zajscia w ciążę?
              Ja kiedyś – jak się jeszcze tym nie interesowałam – miałam robione badania hormonalne i wyszło, że mam mizerne ciałko żółte. Jajniki mam też drożne…..

              Hmm.. podpowiesz coś?

              Pozdrawiam, Bozena

              • Re: nieplodnosc???

                a czy Twój mąż badał swoje nasienie?
                Ja robiłam przeróżne badania i /prawie HSG? piszę prawie, bo to było robione w prywatnym gab. i bez uSg, szereg różnych badań hormonalnych,setki usg czy produkuję kom. jajowe. Brałam przy tym tony hormonów i innych leków. Na nic. Okazało się że nasienie męża jest zbyt słabe na to, aby zapłodnić kom. jajową. Pomogła mi w tym mikromanipulacja – jak widzisz skutecznie. Lekarze pracujący w Novum są zainteresowani pomocą kobietom, a nie wyciąganiem pieniędzy -jak to ma w zwyczaju niestety wielu lekarzy. Miałam okazję się o tym przekonać i szkodda, że tak późno!

                • Re: nieplodnosc???

                  Wszystko jasne, prywatna wizyta nie jest problemem, bo po tylu latach przestalam juz liczyc wydane na leczenie pieniadze. Dzieki za odpowiedz i uwazaj na siebie. B.

                  • Re: nieplodnosc???

                    Dziękuję Lila,
                    sprawdzę każdą możliwość 🙂

                    pozdrawiam, Bozena

                    • Re: nieplodnosc???

                      Kochane dziewczyny, słuchajcie Lilki, bo mądrze mówi. Nie ma co marnować nerwów, czasu i pieniędzy na szarlatanów, nawet najlepszych ginekologów, którzy NIE ZAJMUJĄ SIE niepłodnością. W Polsce jest kilka klinik zajmujących się tą chorobą czywulizacyjną. Jest w Warszawie, Białymstoku i Bydgoszczy. O tylu wiem. Ja leczę się od pół roku w Novum w warszawie i polecam gorąco. Dr Wojewódzki jest extra, rzeczowy, konkretny, miły i po trzeciej wizycie pamięta mój przypadek. Jutro podchodzę trzeci raz do inseminacji ( produkuje się komórki i wstrzykuje wybrane plemniki). Mam dwa pęcherzyki, a więc….. Nie chce zapeszać. Pienędzy na pewno nie wyciągają. Liczę, zę mi pomogą. Co chwila przychodzi do kliniki jakaś kobieta z dzieckiem in vitro, a więc udaje się. Każdej z Was odpowiem na każde pytanie w tej sprawie. Mogę się spotkać w warszawie. A w ogóle to trzymajcie za nmnie jutro kciuki mamuśki i przyszłer mamuśki. Małgosia

                      • Re: nieplodnosc???

                        teraz dopiero przeczytałam to co tu napisałaś, dlatego zadałam pytanie, na które nie musisz już odpowiadać bo odpowiedź znalazłam na tym forum. Cieszę się, że doszłaś do tego samego wniosku co i ja tzn, że szkoda czasu na konowałów. Mam nadzieję, że swój cel osiągniesz. Ja jestem tego najlepszym przykładem. Niebawem zamierzam rozmrozić swoje 7 embrionów i spróbuję jeszcze raz. Może się uda.

                        • Re: nieplodnosc??? Jak sobie radzic?

                          Zosiu, dziękuję za rady, przepraszam- dopiero teraz to przeczytałam. Ja chyba za bardzo w tym siedzę i nie jestem w stanie sie wyluzować. Ale rady Kubusia….. spróbuję. TYrzymaj się, Małgosia

                          • Re: nieplodnosc???

                            Ja też myślałam sobie, że będzie na gwizdek. Mierzyłam temperaturę, obserwowałam śluz, wiedziałam kiedy będzie “najlepiej”. Taka byłam mądra… To było 1,5 roku temu. Leczę się, tzn. na podstawie diagnozy lekarskiej przeszłam operację. Teraz “próbujemy”, by sprawdzić czy problem jest już rozwiązany, czy też tkwi on w czym innym. I znów czekanie na miesiączkę to okropność. Ale po prostu nie ma innego wyjścia. Trzymaj się i powodzenia.

                            • Zastanawiasz się jakie pieluszki wybrać dla swojego dziecka?
                              Zamów darmowe próbki pieluszek Pampers na pampers.pl i skorzystaj z wiedzy ekspertów.

                              Znasz odpowiedź na pytanie: nieplodnosc???

                              Dodaj komentarz

                              Angina u dwulatka

                              Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                              Czytaj dalej →

                              Mozarella w ciąży

                              Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                              Czytaj dalej →

                              Ile kosztuje żłobek?

                              Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                              Czytaj dalej →

                              Dziewczyny po cc – dreny

                              Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                              Czytaj dalej →

                              Meskie imie miedzynarodowe.

                              Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                              Czytaj dalej →

                              Wielotorbielowatość nerek

                              W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                              Czytaj dalej →

                              Ruchome kolano

                              Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                              Czytaj dalej →
                              Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                              Logo
                              Enable registration in settings - general