Marcelek ma nierówne źrenice. Różnica jest minimalna, ale jest. Oczywiście widoczna tylko wtedy, jak jest ciemno, a źrenice duże. Zastanawiam sie nad możliwymi przyczynami. Ja też tak mam, więc zapewne w jego przypadku to nic groźnego, tylko geny 😉 ale jednak ciekawa jestem, jakie bywają przyczyny czegoś takiego. Jak byłam mała i moja mama odkryła to u mnie, to lekarze nastraszyli ją, że to może być spowodowane, przez jakąś chorobę odzwierzęcą (okazało się, że jestem zdrowa). Czy któraś z Was wie może, co jeszcze może być przyczyną nierównych źrenic u dziecka?
Kra, Wiktorek (19.11.2003) i Marcelek (1.08.2005)
12 odpowiedzi na pytanie: nierówne źrenice
Re: nierówne źrenice
jak znasz ang to tu przeczytaj, w razie co sluze pomoca:
Kubus 03/02/04 i Lilka 09/08/05
wznawiam temacik
u mojego synka już dawno zauważyłam nierówne źrenice i do tego w tej mniejszej malutką białą plamkę (wygląda to tak jakby źrenica była ukłuta igiełką) – martwi mnie to niesamowicie… wizyta u okulisty zamówiona już od dawna (ahh ta nasza służba zdrowia – czekamy 2 miesiąc)
w dodatku efekt moro nadal się utrzymuje i od jakiegoś czasu zauwarzam po przebudzeniu lub jak się synuś zdenerwuje roztrzęsienie całego ciała trwające kilka 2/3 sekundy…
może przeżyłyście coś takiego z waszymi dziećmi albo wiecie coś o takich objawach?
Kochana.. A mówiłaś o tym pediatrze????
Jeśli tak, to co on na to???
Może wizyta u neurologa..
Nie wiem, co Ci poradzić..
do pediatry idziemy we wtorek – jeszcze nic mu nie mówiłam bo te ala drgawki były ale sporadyczne i nie chciałam panikować (bo i tak jestem już przewrażliwiona na punkcie zdrowia synka i ciągle latam z nim po lekarzach) dopiero kilka dni temu się nasiliły takie objawy
już w innym wątku pisałam że mam kardiologiczne dziecko i cały czas jest pod opieką lekarską… no ale po urodzeniu wszyscy się zajęli właśnie serduszkiem i nikt nie zbadał K wzroku choć były wskazania (dziecko przyszło na świat równo w 36tc) a ja się dopominałam…
teraz czekamy na wizytę u okulisty… mam stres’a
gdzieś już czytałam że to z oczkami może być spowodowane zaburzeniami neurologicznymi… hmm
Może ale nie musi to być tym spowodowane. Nie stresuj się moi też z 36tc i ja z kolei widziałam, że mają rozszerzone źrenice naszczescie mama okulistka ich zbadała i jest ok. Czasem coś nam sie wydaje a potem lekarz bada i jest ok:).
Tego właśnie Ci życzę. A nie mieliście wizyty u neurologa? Nam nikt nie zlecił ale dla świętego spokoju byłam.
A te drgawki moga być niedoborem wit. B6 nawet u dziecka karmionego sztucznie.
Mój synek też ma nierówne źrenice. Byliśmy na badaniu u okulisty i neurologa. Ma zdiagnozowana Anizokorię. Po badaniach wyszło, że jest wszystko w porządku a anizokoria jest spadkiem genetycznym po cioci Tylko u nas nie było drgawek tylko nierówne źrenice – dodam że różnica jest dość widoczna. Najlepiej iść do neurologa. On zleci dodatkowe badania – w naszym przypadku było to USG przez ciemiączkowe.
mój usg główki miał robione z 4 razy – bo jak leżeliśmy w szpitalu w Łodzi a aparat był na oddziale to większość dzieci miała je robione na wszelki wypadek i po urodzeniu też miał ze dwa razy – było wszystko oki
To nie wiem co ci doradzić… Mój mały urodzony w terminie. Ale może warto udać się do neurologa i do okulisty oczywiście. żeby wszystko było dobrze!!
A z drugiej strony jak miał robione USG główki i wszystko ok to najgorsze można wykluczyć!!!!
moja córka też ma anizokorę miała robione badanie dna oka wszystko ok muszę jeszcze się wybrać do neurologa (usg przez ciemiączkowe też miała ale pod innym kątem)
lekarze mi tłumaczyli że przyczyną anizokorii może być: zwykła infekcja matki ciężarnej typu katar (w późniejszej fazie ciaży), infekcja dziecka,problemy neurologiczne, choroby odzwierzęce, problemy okulistyczne a także gorsze a których się już nie rozpisuję
na pewno należy odbyć wizytę u okulisty i neurologa
Mój maluch też ma nierówne źrenice. Pediatra zaleciła USG głowy, które na szczęście nie wykazało żadnych zmian, więc wizyta u neurologa zbędna. 25.02 mam prywatną wizytę u okulisty bo tak jak piszesz terminy państwowe kosmiczne. Efektu moro nie ma.
jesteśmy już po wizycie u okulisty i dziewczyny ja już nie mam sił 😥 okazuje się że ten punkcik może to być (ale nie musi) rozwijająca się zaćma 😥 dostaliśmy skierowanie do Pani profesor i musimy jechać do Białegostoku na konsultacje 😥
Znasz odpowiedź na pytanie: nierówne źrenice