Niespadajaca temperatura

Od wczoraj drugi sybek chory, rano nurofen po 5 godz paracetamol.
O 19 temp mimo lekow 39 st, nadal 39. Czy moge mu podac cos na zbicie mimo, ze nie uplynal wymagany czas?
Czy moze jechac na pogotowie?
Co robic?
Choroby dzieci rozwalaja mnie totalnie:(

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Niespadajaca temperatura

  1. Zamieszczone przez Nelly.
    Macius od urodzenia nie spi z nami.
    Jak w grudniu byl chory i wzielam go do nas to sie poplakal, a ja glupia myslalam ze cos go boli, a on ze chce swoje lozeczko:)
    Za spokojnie to nie spi, ale juz 23 coraz blizej ranka:)

    moja 9 latka gdy jest chora ZAWSZE śpi ze mną. Ja nastawiam budzik co 3h i mierzę temperaturę…bez konieczności wychodzenia z łóżka co jest dość dobre zważywszy na fakt, że wstać muszę przed 06:00 do pracy w tygodniu….

    • Nelly,mam nadzieję że Mały ok

      • z tego co wiem Nelly pojechała z młodym na pogotowie

        • Jest jeszcze coś takiego jak pomoc doraźna (działają w godzinach zamknięcia przychodni rodzinnych) – warto do nich zadzwonić w takich sytuacjach lub podjechać.
          Szpital to zawsze wiekszy stres – wiem co piszę.

          Zdrowia życzę.

          • Zamieszczone przez GorącaKawa
            Jest jeszcze coś takiego jak pomoc doraźna (działają w godzinach zamknięcia przychodni rodzinnych) – warto do nich zadzwonić w takich sytuacjach lub podjechać.
            Szpital to zawsze wiekszy stres – wiem co piszę.

            Zdrowia życzę.

            U nas zlikwidowano nocną pomoc doraźną w przychodni (jednej wydzielonej dla 2 dzielnic)- przeniesioną ją do szpitala 🙁

            • Nelly jak synek?

              Zamieszczone przez aktyde

              Mam znajomą – pojechała z córką na pogotowie,też z temp.Lekarz oczywiście przepisuje standardowo antybiotyk a ona każe mu wypisać inny niż on chce.Lekarz postawił oczy a ona do niego że córka idzie tylko na ten i ten ma wypisać i postraszyła że pójdzie na skargę do dyrektora…

              Bardzo dumna z siebie mi to opowiadała…

              nie znam dokładnie opisanej sytuacji ale wiem, ze lekarze (zwłaszcza ci doraźni na pomocy świątecznej/w szpitalu) bardzo rzadko słuchaja pacjenta/rodzica i jadą rutyną. Jak ktos prosi, że nie chce jakiegos leku z powodu jakiegokolwiek taki lekarz powinien wysłuchać dlaczego i od tego co usłyszy podjąc dalsze kroki.

              Jak byłam dzieckiem mama zgłosiła na dyżurze, że nie mogę brać leku który lekarz zaproponował, pamiętam focha, nie słuchania rodziców za to tłumaczenia jaki to dobry na takie infekcje lek – ostatecznie dyżurujący zapisał lek o innej nazwie handlowej ale z tą sama substancja czynną…dupek jeden…po pierwszej dawce gonitwa na pogotowie i adrenalina pacjent nie musi posiadać wiedzy, że to jedno i to samo, pacjent nie musi ale lekarz ma obowiązek wysłuchać i wioski właściwie wysnuć.

              Inna kwestia podanie leku bez konsultacji z lekarzem – powiem jak ktoś potrafi dlaczego nie? Wiele osób naprawdę potrafi dobrze zareagować. dodam nieskromnie, że jestem przykładem który potrafi dobre leczenie włączyć jeszcze przed wizytą- potrafię dziecko osłuchać, ocenić gardło, wiem jakie wyniki przy czym posprawdzać i troche tam innych a nauczył mnie tego nasz lekarz -nauczył by w pierwszych dniach infekcji móc samej zareagować a nie ciągnąc dziecka do zasmarkanej przychodni. Chyba nie należę do rzadkości gdzie na wizycie lekarz przepisuje antybiotyk “w razie pogorszenia”. To rodzic jest z dzieckiem nonstop i potrafi lepiej wyłapac jak cos z dzieckiem jest nie tak/inaczej niż zwykle niż niż nawet lekarz który widzi pacjenta z 30min, tym bardziej lekarz awaryjny/zastępczy. Staram się tez miec w domu zawsze dobrze zaopatrzoną apteczkę by w razie awarii weekendowej nie musieć z dyżurów korzystać – bo tam wiadomo rutyna
              Kilka lat temu miałam dziecko wysoko gorączkujące-grype rodzinnie mieliśmy, paracetamol podawany naprzemiennie z ibuprofenem nie zbijały poniżej 40, nie byłam na 100% pewna ile pyralginy mogę podać, chcąc się upewnić zadzwoniłam na pogotowie z zapytaniem. Dyspozytorka bez żadnego ale połączyła z lekarzem, ten namówił mnie by jednak podjechać. Ok, gorączka faktycznie była wysoka bo skakała powyżej 41, pojechałam. Naczekaliśmy się, dobrze, że wzięłam ze sobą mokre ręczniki i na poczekalni okłady robiłam, po czym lekarz obejrzał dziecko, zapisuje antybiotyk i karze zbijać gorączkę. Na co ponawiam swoje zapytanie telefoniczne – proszę mi odpowiedziec jaka maksymalna dawka jest bezpieczna dla mego dziecka i ile tej pyralginy moge podać – usłyszałam – dobrze pani podaje, pyralginy lepiej dzieciom nie podawać (nosz k… A wiem i nie podała bym jej bez powodu), niech pani poda antybiotyk to temperatura spadnie – genialna rada – byłam wściekła, że wogle dziecko w takim stanie, sama z wysoką gorączką z domu wywlekłam

              Zamieszczone przez Nelly.
              Tak wogole, to dlaczego dzieci choruja w weekendy?!?!?

              By w tygodniu matka nie stała na rozdrożu – lekarz czy praca bo albo niewyraźne albo niewyspane

              Zamieszczone przez GorącaKawa
              Jest jeszcze coś takiego jak pomoc doraźna (działają w godzinach zamknięcia przychodni rodzinnych) – warto do nich zadzwonić w takich sytuacjach lub podjechać.
              Szpital to zawsze wiekszy stres – wiem co piszę.

              O to to

              • Po spedzeniu 3godz 30 min w szpitalu, dziecko zostalo przebadane!
                Dostal antybiotyk, angina.

                3,30tyle musielismy sie nasiedzIec!!!!
                Jedna pani doktor na pomoc dorazna i pogotowie!!!! Ludzi full!!
                Chore to wszystko, gdy w koncu byly dwie osoby przed nami pani doktor mowi ze nie przyjmie, bo jedzie karetka dac zastrzyk pacjentce bo ta nie moze przyjechac! Moje wkur… sieglo zenitu, Macius spi rozpalony, a ta przez godz ma nie przyjmowac!!!!!
                Chcialam zrezygnowac, ale wlecialam do gabinetu i powiedzialam ze nie wyjde z gabinetu poki mi dziecka nie zbada temp ponad 39!!!
                Koszmar!!! Szczerze, mialam w dupie co sie stanie!

                • Zamieszczone przez Nelly.
                  Po spedzeniu 3godz 30 min w szpitalu, dziecko zostalo przebadane!
                  Dostal antybiotyk, angina.

                  Szybkiej poprawy życzę!!!!

                  • Lilavati,sytuacja była taka jak opisałam.Lekarz zbadał dziecko,okazało się że to gardło.Ona od razu lekarza poprosiła,bodajże o zinnat motywując że córka tylko na ten antybiotyk “idzie ” Lekarz coś innego wypisał a ona zrobiła awanturę.
                    A antybiotyk potrafi podać córce przy katarze

                    Podziwiam Cię że potrafisz “zbadać” swoje dziecko,ja się w lekarza nie bawię Tym bardziej że mam wspaniałą pediatrę a Młody jest po różnych przejściach kardiologicznych.

                    Ja za to mogę się pochwalić że Młody antybiol miał tylko w szpitalu i mam nadzieję że długo tak pozostanie 🙂

                    • Nelly,ogromne za szybką poprawę zdrówka Maciusia

                      Przejść na pogotowiu współczuję 🙁

                      • Zamieszczone przez aktyde

                        Podziwiam Cię że potrafisz “zbadać” swoje dziecko,ja się w lekarza nie bawię Tym bardziej że mam wspaniałą pediatrę a Młody jest po różnych przejściach kardiologicznych.

                        Nie ma co podziwiać, ot kazdy ma jakiegoś bzika, akurat medycyna to mój konik, to żadna filozofia lekarze to zwyczajni ludzie którzy tez się tego uczą a nierzadko mają mniej praktyk niż matka 😉 a dzięki naszemu lekarzowi przeszłam dobre szkolenie i mam niezłe wsparcie

                        • Zamieszczone przez Nelly.
                          Po spedzeniu 3godz 30 min w szpitalu, dziecko zostalo przebadane!
                          Dostal antybiotyk, angina.

                          3,30tyle musielismy sie nasiedzIec!!!!
                          Jedna pani doktor na pomoc dorazna i pogotowie!!!! Ludzi full!!
                          Chore to wszystko, gdy w koncu byly dwie osoby przed nami pani doktor mowi ze nie przyjmie, bo jedzie karetka dac zastrzyk pacjentce bo ta nie moze przyjechac! Moje wkur… sieglo zenitu, Macius spi rozpalony, a ta przez godz ma nie przyjmowac!!!!!
                          Chcialam zrezygnowac, ale wlecialam do gabinetu i powiedzialam ze nie wyjde z gabinetu poki mi dziecka nie zbada temp ponad 39!!!
                          Koszmar!!! Szczerze, mialam w dupie co sie stanie!

                          Zdrówka życzę!!!
                          I współczuję przeżyć:( Skąd ja je znam… niestety…

                          • Zamieszczone przez Nelly.
                            Po spedzeniu 3godz 30 min w szpitalu, dziecko zostalo przebadane!
                            Dostal antybiotyk, angina.

                            3,30tyle musielismy sie nasiedzIec!!!!
                            Jedna pani doktor na pomoc dorazna i pogotowie!!!! Ludzi full!!
                            Chore to wszystko, gdy w koncu byly dwie osoby przed nami pani doktor mowi ze nie przyjmie, bo jedzie karetka dac zastrzyk pacjentce bo ta nie moze przyjechac! Moje wkur… sieglo zenitu, Macius spi rozpalony, a ta przez godz ma nie przyjmowac!!!!!
                            Chcialam zrezygnowac, ale wlecialam do gabinetu i powiedzialam ze nie wyjde z gabinetu poki mi dziecka nie zbada temp ponad 39!!!
                            Koszmar!!! Szczerze, mialam w dupie co sie stanie!

                            skąd ja to znam…

                            współczuję i dobrze że to “tylko” angina

                            • Zamieszczone przez GorącaKawa
                              skąd ja to znam…

                              współczuję i dobrze że to “tylko” angina

                              A mnie zastanawia jedna rzecz – kto zostanie na pomocy doraźnej i pogotowiu jak taki lekarz wyjedzie? nawet niech to jest 15 min ale pogotowie to miejsce gdzie może trafić ktoś z bezpośrednim zagrożeniem życia? nie zastanie w takim miejscu lekarza? To jest jakiś kosmos.

                              • Zamieszczone przez lilavati
                                A mnie zastanawia jedna rzecz – kto zostanie na pomocy doraźnej i pogotowiu jak taki lekarz wyjedzie? nawet niech to jest 15 min ale pogotowie to miejsce gdzie może trafić ktoś z bezpośrednim zagrożeniem życia? nie zastanie w takim miejscu lekarza? To jest jakiś kosmos.

                                Tez mnie to zastanawia, podejrzewam ze od lekarza rezydenta, ktorym byla pani co nas przyjmowala i latala z jednego miejsca na drugie- lacznie z zawalem, byl jeszcze lekarz ktory siedzial sobie spokojnie gdzies w gabinecie.

                                • Nelly dobrze że się wyjasniło
                                  gratuluję odwagi w walce
                                  i zdrowka dla chłopaków

                                  ściskam

                                  • Zamieszczone przez Nelly.
                                    Tez mnie to zastanawia, podejrzewam ze od lekarza rezydenta, ktorym byla pani co nas przyjmowala i latala z jednego miejsca na drugie- lacznie z zawalem, byl jeszcze lekarz ktory siedzial sobie spokojnie gdzies w gabinecie.

                                    Sytuacja która mnie osobiście dotknęła – Kliniczny oddział ratunkowy – czekam kilka godzin na przyjęcie, siedząc na podłodze i konając z bólu, o ile nic nie miałam do tego, że w między czasie przyjmowali pacjentów przywiezionych karetka na cito o tyle przeraziło mnie, że w między pacjentami na cito personel chyba w ramach odpoczynku zamykał się na klucz od środka a ludzie godzinami czekaliKiedy zaczęłam z bólu mdleć na korytarzu towarzysz niedoli, inny pacjent walił pięściami by się do kogokolwiek z personelu dostać

                                    • Zamieszczone przez lilavati
                                      Sytuacja która mnie osobiście dotknęła – Kliniczny oddział ratunkowy – czekam kilka godzin na przyjęcie, siedząc na podłodze i konając z bólu, o ile nic nie miałam do tego, że w między czasie przyjmowali pacjentów przywiezionych karetka na cito o tyle przeraziło mnie, że w między pacjentami na cito personel chyba w ramach odpoczynku zamykał się na klucz od środka a ludzie godzinami czekaliKiedy zaczęłam z bólu mdleć na korytarzu towarzysz niedoli, inny pacjent walił pięściami by się do kogokolwiek z personelu dostać

                                      Brak mi slow:(
                                      Nie ogarniam tego!

                                      I nie ogarniam tez faktu, ze dzieci powyzej 3 lat siedza i czekaja z doroslymi!
                                      Dzieci do lat 3 przyjmuje pediatra w innej czesci.
                                      Aaa i jeszcze jedno, moj Macius po wpisaniu peselu uparcie byl Marcinem!!!

                                      • Coraz bardziej odczuwam wady naszej sluzby zdrowia!
                                        We wtorek bylam z Matim u chirurga, bardzo niemily. Z tekstem “matka nie umiesz jader dziecku badac”, mam 3 synow i chyba jestem wstanie zobaczyc ze jednemu uciekaja, zreszta pediatra nasz tez to stwierdzic.
                                        Mialam na 16.25 chirurg wyszedl o 26.05 na kawe, bo mu sie nalezy!!!wrocil o 16.45!!!!szacunek dla dzieci i ich rodzicow!

                                        • Nelly dobrze że gorączka spadła.

                                          Nie znoszę lekarzy i sporo z tych lekarzy jest konowałami a część to prawdziwi lekarze

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Niespadajaca temperatura

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general