NIESTETY

1. julcia2 Dodane ponad rok temu,

   Re: NIESTETY

   Ola, co mam ci powiedzieć?
   u mnie to samo…
   ciągle nic…

   

   Odpowiedz
2. dididi Dodane ponad rok temu,

   Re: NIESTETY

   Trzymaj sie Olga! Nie masz wyboru – musisz uzbroic sie w cierpliwosc i probowac dalej.

   Powodzenka – niech “10” bedzie dla Ciebie szczesliwa!

   

   Odpowiedz
3. olga73 Dodane ponad rok temu,

   Re: NIESTETY

   Dzięki dziewczyny.

   Odpowiedz
4. alice82 Dodane ponad rok temu,

   Re: NIESTETY

   Bardzo mi przykro pozdrawiam buziaki trzymaj się

   Odpowiedz
5. alice82 Dodane ponad rok temu,

   Re: NIESTETY

   Bardzo mi przykro pozdrawiam buziaki

   Odpowiedz
6. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Re: NIESTETY

   przytulam i zycze, zeby ten dziesiaty miesiac byl strzalem w dziesiatke
   pozdrawiam i nie zalamywac mi sie 🙂

   

   Odpowiedz
7. olga73 Dodane ponad rok temu,

   Re: NIESTETY

   Dzieki,ale śliczny ten maluszek na zdjęciu. Mam nadzieję,że jeszcze bedzie mi dane takie słodkie maleństwo posiadać tak bardzo tego pragnę. Pozdrawiam Cię i życzę dużo zdrówka.

   Odpowiedz
8. magdamal Dodane ponad rok temu,

   Re: NIESTETY

   wiesz, właśnie wrócilam od takiego mojego znajomego ginekologa, z którym miałam długą rozmowę (nie byłam w celu badania) na temat moich poronień, itp. Mówiłam mu o tym, jak po pierwszym poronieniu nie mogłam zajść w ciążę a tak bardzo chciałam, że po seksie już myślałam czy jestem w ciąży czy jeszcze nie. Tak jak Ty wylewałam morze łez jak dostawałam @. I on mi jasno wytłumaczył pewien fenomen:
   otóż, jeśli kobieta za bardzo chce i myśli od razu po współżyciu o tym czy się udało to jej organizm na skutek stresu i podwyższonej adrenaliny wytwarza, wysyła na zewnątrz mnóstwo chemii: wzrasta np. poziom prolaktyny (tylko w tym momencie więc w badaniu hormonalnym wyjdzie ok) i wiele innych różnych substancji, które blokują otoczkę komórki jajowej w tak mocny sposób, że nawet jak plemnij najbardziej mocny i zdrowy do niej dotrze to nie przebije się przez otoczkę tej komórki i nici z zapłodnienia. Stąd tyle ciąż po “zapomnieniu” i “daniu sobie spokoju”.
   Poza tym, najnowsze badania wykazują, że aby prawdopodobieństwo zajścia w ciążę wzrosło do maksimum, należy kochać się raz ale codziennie!!! Nawet w trakcie miesiączki! (tak dosłownie mówił!) Wprawił mnie w osłupienie! Ale jak będę się starać o kolejną ciążę to spróbuję z jego radami;)

   Życzę powodzenia i odstresowania:) Trzymam kcuki za sukces:)

   Magda z Pawełkiem (15.09.2005) i moje Aniołki (2002,2003,2007)

   Odpowiedz
9. julcia2 Dodane ponad rok temu,

   Re: NIESTETY

   co prawa to nie do mnie,
   ale też skorzystam w tych rad
   gratuluję gina

   

   Odpowiedz
10. magdamal Dodane ponad rok temu,

    Re: NIESTETY

    Jumo do ciebie też powyższy post;) Niech Ci poszczęści:)

    Acha, zapomniałam w nim dodać, że jak już nic zupełnie w odstresowaniu nie pomaga to ten ginek podaje jakiś tam lek hormonalny, który normalnie by nie podał ze względu na prawidłowe wyniki badań hormonalnych, ale ponieważ zna problem to przepisuje, i kobiety z reguły szybko zaskakują i przychodzą już w ciąży!. W natłoku informacji nie zapytałam o nazwę tego leku (bo jeszcze starania mnie nie dotyczą) ale podejrzewam, że może to być preparat obniżający poziom prolaktyny (np. bromergon – czy jakoś tak).

    Życzę owocnych starań:)

    Magda z Pawełkiem (15.09.2005) i moje Aniołki (2002,2003,2007)

    Odpowiedz
11. julcia2 Dodane ponad rok temu,

    Re: NIESTETY

    Magda,
    niewymownie cenne informacje przekazujesz…
    dziekuję…

    

    Odpowiedz
12. olga73 Dodane ponad rok temu,

    Re: NIESTETY

    Madziu masz rację ten opis pasuje domnie jak ulał
    (z resztą cheba nie tylko do mnie) ja po sexie dokładnie tak jak opisujesz mam wrażenie że już jestem w ciąży i jestem tak podekscytowana i faktycznie może to blokuje.Obiecałam że tym razem nie będę się tak zachowywać (ale nie wiem czy dam radę) dzisiaj właśnie jak byliśmy z mężem w Wiśle i łaziliśmy po górach to powiedziałam że niechcę już dziecka niechcę ciąży -a on takie oczy zrobił że szok -a ja mu mówie że już trenuję bezemocjonalne podejście bo może to pomoże. Twoje rady też wypróbuje.Dziękuję Ci bardzo.

    Odpowiedz
13. kantalupa Dodane ponad rok temu,

    Re: NIESTETY

    kochana, jeszcze bedziesz sie cieszyc!
    moje male nymer dwa poczete po 13nastu dl;ugich cyklach, w cyklu, ktory byl spisany na straty odgornie…
    no, takie zycie pisze scenariusze…
    pogodnego scenariusza w nastepnym cyklu zycze!

    

    Odpowiedz
14. pasiasta Dodane ponad rok temu,

    Re: NIESTETY

    Niesamowity ten gin!!!

    ★

    Odpowiedz
15. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Re: NIESTETY

    choc nie tak naukowo, to odkryłam te prawde już dawno i zawsze bede powtarzała, ze trzeba się umieć zapomnieć i WYLUZOWAĆ!

    bruni

    Odpowiedz
16. olga73 Dodane ponad rok temu,

    Re: NIESTETY

    Wiem dużo osób mi to powtarza,ale to nie jest takie proste. Mam nadzieję,że wkońcu sie uda nietylko mi ale wszystkim którzy tak tego pragną.Dziękuję pozdrawiam Cie gorąco.Ola

    Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: NIESTETY