Zrobiłam dzisiaj test – tak jak powinnam, 12 sierpnia. Małpy co prawda ciągle nie ma, ale wynik – jedna kreska. Fasolki nie ma. No nic, przeżyję. To pierwsze “poważne” podejście, choć luźno to już od trzech miesięcy. W takim razie zaczynam dbać o siebie – fiolik, witaminki, mierzenie temperatury. Na pewno się nie poddam 🙂
Ania
11 odpowiedzi na pytanie: niestety – jedna kreska
Re: niestety – jedna kreska
Trzymam kciuki żeby następnym razem były dwie kreski!
Re: niestety – jedna kreska
Dbaj o siebie, wypoczywaj (bo potem już nie odpoczniesz, dopóki nie wydasz za mąż albo nie ożenisz swojej pociechy ) i bądź dobrej myśli. Pozdrawiam, Agata
Re: niestety – jedna kreska
pewnie dołączę do Ciebie, życzę cudownego miesiąca starań i 2 kreseczek 🙂
Re: niestety – jedna kreska
Ja tez sie dolaczam do klubu jednokreskowcow – wlasciwie to nie musze sobie robic testu – wystarczy spojrzec na temp ;-)); dwudniowy odcinek wykresu przypomina skocznie narciarska;-))).
pozdrawiam
sylwia
Re: niestety – jedna kreska
Hej!
nic sie nie martw, ja też czuję że małpa sie do mnie zbliża 28dc i nadejdzie lada dzień, miałam testować 14 ale chyba stchórzę bo wole widok małpy niż jednej krechy zresztą co mam być to bedzie! niczego w sumie sie nie spodziewam bo to pierwszy po poronieniu cykl starań. Przed nami kolejny cykl więc i nowe możliwości tym razem się nam uda zobaczysz! a może u Ciebie jeszcze nic straconego ! jak nie ma małpy a test jeszcze nic nie wykazał? w takim razie ja już trzymam kciuki i za ten cykl i już za następny aby sie udało, nosek do góry musi sie w końcu udać!!!!! pozdrawiam
Kasiek
Re: niestety – jedna kreska
Małpa faktycznie już powinna być, ale miewam czasami kilkudniowe przesunięcia. A może to ja sama tak, telepatycznie ją odsuwam? 🙂 no, nic, jedna kreska jest, trzeba się z nią pogodzić i… do roboty w następnym cyklu 🙂 Dzięki za wsparcie i trzymam kciuki!
Ania
Re: niestety – jedna kreska
Trzymam za Ciebie gorąco kciuki. Miejmy nadzieję, że jeszcze nie wszystko stracone w tym cyklu.
Ania
Re: niestety – jedna kreska
ja zrobilam wczoraj – i tez nic. nie poddawaj sie, moze jednak cos z tego jeszcze bedzie?:) a jak nie, to czeka nas nowy cykl!
Sylvie
Re: niestety – jedna kreska
Od jutra zapominamy o tescie! I jakis tydzien pozniej bierzemy sie do pracy
Gosia
Re: niestety – jedna kreska
masz rację nie poddawaj się, wszystko będzie ok, wkońcu wszystkim tutaj się uda i dołączymy do oczekujących
Re: niestety – jedna kreska
Będę Ci kibicować, zaciskam mocno kciuki
Proszę o kciuki, aby w tym cyklu się udało!
Betsi
Znasz odpowiedź na pytanie: niestety – jedna kreska