Niestety….nasza Mysia

Jestem tak wsciekla,tyle zalu mi sie nazbieralo na raz, ze nie wiem nawet co pisac. Niestety nie pomogly nasze kciuki i modlitwy.Do dupy z tym wszystkim,to nie jest w porzadku!!!!!!!!!!:(((((

wiesiolek.castagnus.witB.E

32 odpowiedzi na pytanie: Niestety….nasza Mysia

  1. Re: Niestety…. Nasza Mysia

    Agusia! Jesteś pewna??? cholera jasna dlaczego????? Tak się cieszyłam!!!!!!!!!!!!11

    Kasia lecząca i starająca się

    • Re: Niestety…. Nasza Mysia

      Jestem pewna :((dostalam od Mysi smsa. Pisze, ze dobrze sie czuje i nie jest zalamana i ze dobrze, ze to nie byla ciaza pozamaciczna.Dzis wychodzi ze szpitala.
      Jestem tylko wsciekla bo zawsze najbardziej ciesze sie z tych ciaz ktore byly dlugo oczekiwane lub tez dlugo dziewczyny sie leczyly.I jest mi tak przykro, ze tak jest na tym glupim swiecie.I kto to mowi osoba,ktora lubi zycie.
      MAM DZIS DOLA MORDERCE!!!!!!!:((((((

      wiesiolek.castagnus.witB.E

      • Re: Niestety…. Nasza Mysia

        o..cholera:((((
        przepraszam.. Ale..tylko..mocno.. Niezenzuralne..slowa..cisna..mi..sie.. Na..usta:((((((((((
        tak..mi..przykro..i..zle:((((

        Zuzanna

        • Re: Niestety…. Nasza Mysia

          hm, piszesz,że nie jest załamana… pozdrów ją ode mnie… pewnie będzie chciała trochę odpocząć od net-u… będę szukać na “staraniach”

          Kasia lecząca i starająca się

          • Re: Niestety…. Nasza Mysia

            agaHH,

            Bardzo dziękujemy za przekazywanie nam informacji…ta wiadomość sprawiła, że się popłakałam…
            To jest naprawdę bardzo przykre i wiem jak to jest bo sama mam 12tyg aniołka…i tępy ból nie opuści mnie przez cały życie.
            Życie czasem po prostu nie jest sprawiedliwe…bardzo mi przykro…pozdrów Mysię.

            Marti z aniołkiem i wielką nadzieją

            • Re: Niestety…. Nasza Mysia

              To życie jest paskudnie kwadratowe i niesprawiedliwe. Ktoś mi kiedyś powiedział, że złym ludziom nie dzieją się złe rzeczy, bo ciągle mają szansę na poprawę…………

              Kasia

              • Re: Niestety…. Nasza Mysia

                To jest niesprawiedliwe!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dopiero przeżywałam to z moją przyjaciółką a tu znowu :(((

                Modlę się teraz za jej zdrowie. Aguś, powiedz niech się trzyma… Nie wiem co powiedzieć…


                • Re: Niestety…. Nasza Mysia

                  Tak mi przykro, właśnie niedawno bo 23 października poroniła moja przyjaciółka :((((((((((((((
                  Tak bardzo mi przykro Mysiu :((((((((((((
                  Trzymaj się Pamiętaj jestem z Tobą

                  Justa
                  [Zobacz stronę]

                  • Re: Niestety…. Nasza Mysia

                    sory za głupie pytanie ale nie kumam o co chodzi co się stało z mysią czy poroniła??? jeśli tak to łącze się z nią bo własnie dowiedziałam się że poroniłam dzidzie i na zabieg ide w srode wiem co czuje mysia ja już drugi raz bede przezywała ten horror przekaż jej ze bardzo jej współczujemy i czekamy na nią :(( chlip…chlip…

                    Pozdrowionka

                    Aga już nie lutówka

                    • To niesprawiedliwe…

                      To niesprawiedliwe..

                      Majka z Alexandrem (3 latka)

                      • Re: Niestety…. Nasza Mysia

                        chce mi sie poprostu ryczec…..

                        Ola

                        • Re: Niestety…. Nasza Mysia

                          Mysieńko!
                          Trzymaj się dzielnie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

                          Renata
                          [Zobacz stronę]

                          • Re: Niestety…. Nasza Mysia

                            cholera szlak mnie trafia jaka jest niesprawiedliwośc na tym świecie! Co z tym październikiem najpierw sieje fasolkami a później je zabiera?! Mysiu trzymaj się, napewno zostaniesz mamą

                            JOVI_(przerwa do stycznia )
                            w styczniu napewno się uda!!!!!!

                            • Re: Niestety…. Nasza Mysia

                              Mysiu- trzymaj się! Następnym razem się uda i wtedy wszystko będzie dobrze :).

                              Olivka.

                              • Re: Niestety…. Nasza Mysia

                                Tego się nie da wyrazić zadnymi słowami
                                bardzo mi smutno

                                Ewike
                                [Zobacz stronę]

                                • Re: Niestety…. Nasza Mysia

                                  Tego się nie da wyrazić żadnymi słowami
                                  bardzo mi smutno

                                  Ewike
                                  [Zobacz stronę]

                                  • Re: Niestety…. Nasza Mysia

                                    to smutna wiadomosc
                                    mam nadzieje ze Mysia szybko sie pozbiera

                                    edycja + szczęście
                                    <gg 524561>

                                    • Re: Niestety…. Nasza Mysia

                                      Strasznie mi przykro:((( Mysiu trzymaj się kochana.

                                      Mygdu i trzy aniołki

                                      • Re: Niestety…. Nasza Mysia

                                        Uściskaj Ją, całym sercem jestem przy niej.

                                        Udało się, jest kruszynka!!!
                                        Betsi

                                        • Re: Niestety…. Nasza Mysia

                                          bardzo mi przykro 🙁 to n iesprawiedliwe:(Mysiu trzymaj sie przytulam Cie mocno:(

                                          [Zobacz stronę]

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Niestety….nasza Mysia

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general