Nieudana kolejna próba:(
Dziś ten wielki dzień, ale znów nie wyszło – jedna krecha!!!:( Czy tak już będzie zawsze? Nadzieja mi znów odeszła w siną dal. Będę jednak pracowała nad jej odzyskaniem…Dam radę! Powiem Wam szczerze, że czasem mam wrażenie, że ta moja ciąża jest nierealna, że zobaczenie dwóch pięknych kresek również. Paulo Coelho napisał w swojej książce, że jeśli się czegoś naprawdę pragnie to cały wszechświat mu w tym pomaga. Jak w to uwierzyć kiedy staramy się z mężem od trzech lat i naprwdę pragniemy fasolki!!! Jak tu wierzyć w cokolwiek???
Dobra nie smęcę Wam już…3mam kciuki za wszystkie starające. Musi się nam w końcu udać. Pozdrawiam – Ewa
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Zabawki zręcznościowe na Dzień Dziecka. Odkryj gry i zabawki, które ćwiczą koncentrację i umiejętności motoryczne
Majówka w szkole 2024. Uczniów szkół średnich czeka wyjątkowo długi weekend. Ile będzie wolnego?
Bon turystyczny 2024. Czy 500 zł świadczenia wakacyjnego wróci w tym roku? Jest konkretny komentarz ministra
Zasiłek rodzinny 2024. Ile wynosi i komu przysługuje? Jakie są dodatki? Rodziców obowiązuje kryterium dochodowe
Twórcze zestawy do rysowania na Dzień Dziecka. Najlepsze prezenty dla maluchów, które uwielbiają prace plastyczne
- Rodzice.pl
- Forum
- PRZYSZLI RODZICE
- Dla starających się
- Nieudana kolejna próba:(
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
12 odpowiedzi na pytanie: Nieudana kolejna próba:(
Re: Nieudana kolejna próba:(
witaj Ewciu!!!
jak rozumiem @ jeszcze nie przyszła, wiec wiesz szansa zawsze jest dopóki jej nie ma.. moze robisz test za wczesnie?
widze, ze jestes dzielna kobieta i sie nie poddasz!! tak trzymac, trzeba dalej walczyć
pozdrawiam i trzymam mocno kciuki za 2 piekne kreseczki::))
ania
Re: Nieudana kolejna próba:(
Dziękuję Ci Aniu za dobre słowo. Niby masz rację, ale smam chyba wiesz, że jak się nie zobaczy dwoch kresek to na sercu robi się dziwnie smutno…i pojawia się świadomość, że znów się nie udało:(
Ale masz też rację w tym, że się nie poddam!!! I życzę tego wszystkim. Dziękuję raz jescze:)
Pozdrawiam i ściskam Papapa
Re: Nieudana kolejna próba:(
Powtarzam się ale jestem bardzo szczęśliwy !!!!!!!
Uda się Wam na pewno się uda !! Trzymam kciuki. My się staraliśmy 9 lat !! I 9 lat niepowodzeń !! Wszystkiego próbowaliśmy, długo by opisywać i… znów nic. Myśleliśmy że wszystko stracone – rezygnacja, szkoda gadać.
Gin który nas prowadził od zawsze – postawił ostatecznę diagnozę.
In vitro. Szok !! Ale musimy zrobić wszystko. Wzięliśmy kredyt. Potem wyprawa do Białegostoku do Prof. Szamatowicza, trzy miesiące i… JEST !!!!!!!!!!!! Szczęście i radość której się nie da opisać no i obawa co dalej !! Zaczęły się problemy. Boże odliczaliśmy tydzień za tygodniem. I już bliżej niż dalej.
Za dwa miesiące będę tatą najpiękniejszego i najbardziej wyczekanego dziecka na świecie !!!! Warto próbować. Nie poddajcie się. Pozdrawiam serdecznie, wszystko będzie oki !!
Re: Nieudana kolejna próba:(
Cześć Sesimbra!
Bardzo dobrze Cię rozumiem, a co więcej w tym samym czasie przeżyłam kolejne rozczarowanie brakiem ciąży – właśnie przyszła. Z mężem też staramy się trzy lata o dzidziusia i jak widać… Nic. Też staram się nie tracić nadziei, no bo co mam zrobić. Na szczęście jestem u dobrej lekarki i wolę patrzeć na to co przede mną, a nie to co minęło. Życzę powodzenia. Mocno się z Tobą solidaryzuję – to chyba też przez te zbierzności.
Ania
Re: Nieudana kolejna próba:(
Cześć,
za każdym razem kiedy czytam taką wiadomość robi mi się bardzo przykro, rozumiem to doskonale bo czuję tak samo jak widzę jedną krechę. Dwie krechy też nie dają mi poczucia pewności że się uda, to dopiero pierwszy etap, ale zawsze jak@ odchodzi wstępują we mnie nowe siły (a może to hormonki łobuziaki) i nowe nadzieje. Jesteś silna i nie poddajesz się, dopniesz celu, nie poddawaj się i czekaj….
Ja jestem już w kolejeczce rankingowej-przesuwam się do przodu i moje nadzieje rosną. Życzę Ci dużo optymizmu i powodzenia. Nasze nadzieje jak nasze temperaturki, rosną w drugiej połowie i maleją jak @ przychodzi- swoją drogą ktoś to nieźle poukładał. Powodzenia
Karla33 i aniołek- luty 2004
Re: Nieudana kolejna próba:(
sesimbra,
Bardzo mi przykro. Wiem, że tak długie staranie może odbierać nadzieję ale wierzę, że jej nie stracisz.
Bądź dobrej myśli.
Marti z aniołkiem i wielką nadzieją
Re: Nieudana kolejna próba:(
Echhhhh ! Coż mam Ci powiedzieć…… Nie poddawaj się !!!, ja też czekam i czekam i wciąż nic i nic. Mam nadzieję, że za te parę dni (będę robić teścik) pojawią mi się te dwie upragnione różowe kreseczki…., ale to dopiero za parę dni. Zobaczymy. W każdym razie trzymam za Ciebie kciuki, bądź dzielna 😉
Re: Nieudana kolejna próba:(
GRATULUJĘ!!! Z całego serca gratuluję… Aż się popłakałam przy Twoim liście. Pięknie. Wlałeś we mnie nową nadzieję, że warto sie nie poddawać, że warto walczyć! Czasem to ciężko przychodzi, naprawdę z wielkim trudem. Mam jednak obok siebie męża, który podtrzymuje moje pozytywne myślenie i…w końcu nam się uda. Tak jak Wam. Życzę miłego wyczekiwania na swojego potomka. Cieszę się Waszym szczęściem:) Pozdrawiam serdecznie – Ewa
Re: Nieudana kolejna próba:(
Dziewczyny bardzo Wam wszystkim dziękuję! Choć wiem że takie słowa pociechy też czasem ciężko przychodzą, bo przecież każda z nas próbuje i…te wszystkie słowa, zapewnienia że warto…męczą, bo psychika i tak robi swoje. Raz masz nadzieję, a raz jest taka beznadzieja że nawet z łóżka się nie chce wstać! I wtedy trudno uwierzyć w słowa pociechy a co dopiero podnosić na duchu kogoś innego:( Wiem wiem jestem okropna ale też tak się czuję…chyba właśnie dotarła do mnie ta moja JEDNA KRECHA.
Dziękuję Wam serdecznie i wiecie co? NIE PODDAM SIĘ!!! Przecież mam Was i męża…i tą swoją pieprzoną wiarę, nadzieję… Buziaczki papa
Re: Nieudana kolejna próba:(
W pełni cię rozumiem, ja też myślałam, że te cholerne testy nie pokazują 2 kresek. Znam rozczarowanie jakie za każdym razem pojawia się po zrobieniu testu, ten żal. Wiesz, nic nie ma bez przyczyny, mi i mężowi pomógł świetny lekarz z W-wy. Miałam 2 in-vitra a teraz czekam na swój skarb. Jestem w 11 tyg.ciąży. Powodzenia.
Re: Nieudana kolejna próba:(
Gratuluję Ci serdecznie!!! Ja też wierzę, że w końcu nam się uda…Innej opcji nie przyjmuję:)
Pozdrawiam i napisz czasem jak się miewasz w tym pięknym, oczekiwanym przez wiele z nas stanie ciąży:)
Ściskam – Ewa
Re: Nieudana kolejna próba:(
Jeszcze nie tak dawno mi również wydawało się, ze zajście w ciąże graniczy z cudem. Próbowaliśmy z mężem rok czasu i wiem że jest to straszne uczucie, kiedy wy się staracie a tu nagle słyszy się że ta kolezanka jest wciązy, ta wpadła itp.A już kompletnie załamał mnie fakt w maju, że moja najlepsza kolezanka wpadła z drugim dzieckiem.Jak do mnie zadzwoniła i zaczęła plakać że ona jest wciązy zaczęłam płakać razem z nią że to nie ja- pocieszałam ją że to jest cud, dar od Boga. Potem choć byłyśmy dość blisko wkurzała mnie jej obecność, jej telefony, jej radość. Przeszła mnie ta złość jak sama zaszłam w ciąże w połowie czerwca- głownie dzieki testom owulacyjnym i temu forum.
Pierwszy raz użyłam ich bo chciałam sprawdzić czy w ogóle mam owulację – bo już się bałam i udało się nam.
Wiem że starania trzy letnie są pewnie dla was straszne.
Ja po roku czasu myslałam że zwariuję, ale życzę Tobie i twojemu mężowi abyście doczekali się wreszcie swojej fasolki.
Dziś jestem w 24 tygodniu ciązy i wiem jedno – ciąża jest to najpiękniejszy cud jakim obdarzył nas Bóg. Myslę że to On właśnie ma w tym jakiś cel, że niektórzy tak długo czekaja na swoje szczeście.
pozdrawiam
Andziulka i dzidzi
Znasz odpowiedź na pytanie: Nieudana kolejna próba:(