Dziewczynki..po niemal każdej miesiączce (nie wiem od jak dawna, bo wcześniej tak wnikliwie nie obserwowałam swojego ciała) zdarzają się u mnie plamienia brązowe.. A raczej ten śluz, który zazwyczaj jest biały, lepki (niepłodny, pomiesiączkowy) zabarwiony jest na brązowo..czasami to trwa nawet do 14 dc. Później normalnie pojawia się śluz płodny..wszystkie oznaki owulki są, raz miałam monitoring, wszystko oki..:)
Od 3 cykli staramy się z mężem o dzidzię, z marnym skutkiem niestety:(..ostatnio gin zasugerował, że może to być niewydolność ciałka żółtego, dał mi skierowanie na badanie prolaktyny i TSH..(boję się zrobić, ale jutro idę w końcu)..chciał mi dać luteinę od 15-25 dc., ale jak mu powiedziałam, że mam owu ok 18 dc., to kazał przyjść z wynikami prolaktyny..
Moje pytanie do was Kochane:
Czy miałyście podobny problem? Czy to coś poważnego i jak długo trwa leczenie..???Piszcie, co wiecie na ten temat..w necie niestety mało jest rzetenych info o tym traktujących..
Ten sam wątek rzuciłam na oczekujące, ale niestety, jak na razie bez odezwu..może jestem osamotniona w tym problemie:( 🙁 🙁
Z góry dziękuję..i pozdrawiam:)
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Niewydolność ciałka żóltego:(
Rzucę sobie wątek na początek, co mi tam..
Może jeszcze Ktosik się dopisze???:)
Znasz odpowiedź na pytanie: Niewydolność ciałka żóltego:(