Niezdecydowany maz

Prosze o porady.
Jestem gotowa na dziecko ale moj maz uwaza ze wcale nie jestem.
On obawia sie ze zaniedbam dom, prace itp.
Mowi ze chcialby miec juz dziecko ale ja jestem na to nie gotowa. Ja uwazam ze jestem gotowa na dziecko.
Jak zmienic jego zdanie.

8 odpowiedzi na pytanie: Niezdecydowany maz

  1. Re: Niezdecydowany maz

    “On chce”, Ty też, więc może po prostu przestań uważać i dobrze się postarajcie. Na pojawienie sie dziecka nie można sie przygotować, bo ono przewróci Wasz świat do góry nogami. Mąż będzie musiał więcej pomagać. Moim zdaniem dyskusja nie jest konieczna.Jak juz postawisz go przed faktem dokonanym,to wtedy bedziecie mili jeszcze kilka mies by sie przygotować:)
    Powodzenia!
    Madeline

    Madeline,Mama Marylki(13.12.2002)

    • Re: Niezdecydowany maz

      … no właśnie czy aby Twój mąż nie obawia się że to on bedzie miał więcej obowiązków? Chyba troszkę przemawia przez niego męskie wygodnictwo 🙂 No pewnie że zaniedbasz dom bo przecież bedziesz miała nowe sprawy na głowie, więc on bedzie musiał przejąć część Twoich starych obowiązków – myślę że to troszkę o to chodzi. Może porusz ten temat w rozmowie? Mój mężus też przechodził taki okres “że jeszcze nie pora na to” ale dałam mu trochę czasu na “dojrzenie” i juz teraz jest w porządku. Nawet się zaoferował że pójdzie na urlop macierzyński żebym ja mogła robic “karierę” 🙂 Agata

      • Re: Niezdecydowany maz

        … no właśnie czy aby Twój mąż nie obawia się że to on bedzie miał więcej obowiązków? Chyba troszkę przemawia przez niego męskie wygodnictwo 🙂 No pewnie że zaniedbasz dom bo przecież bedziesz miała nowe sprawy na głowie, więc on bedzie musiał przejąć część Twoich starych obowiązków – myślę że to troszkę o to chodzi. Może porusz ten temat w rozmowie? Mój mężus też przechodził taki okres “że jeszcze nie pora na to” ale dałam mu trochę czasu na “dojrzenie” i juz teraz jest w porządku. Nawet się zaoferował że pójdzie na urlop macierzyński żebym ja mogła robic “karierę” 🙂 Agata

        • Re: Niezdecydowany maz

          Niesamowite, ze Twoj maz zna Cie lepiej od samej Ciebie 🙂 Ale tak serio, to moze jednak pozolilby Ci laskawie miec wlasne zdanie na ten temat? A kim on jest? Prorok? Jasnowidz? Wszechwiedzaca Alfa i Omega? Bez zartow…

          (Oby Dobra ) Nowinka

          • Re: Niezdecydowany maz

            Asia,

            generalnie zgadzam się z dziewczynami…jeżeli on tego chce to nie ma na co czekać!! Może po prostu boi się nowej sytuacji ale jak już będziesz w ciąży…to buzia nie przestanie mu pękać z dumy i uciechy!

            Pozdrawiam i do roboty!! Listopad to nowy miesiąc płodności!

            Marti z aniołkiem i wielką nadzieją

            • Re: Niezdecydowany maz

              Moze on sie boi, ze zaniedbasz jego? bo moj maz, jak prosilam go o.. pieska, to zapytal niesmialo, czy bede sie jeszcze o niego troszczyc, czy tylko o pieska, oni tak na pawde maja takie obawy, ale jak juz bedzie dzidzius, to oszaleje na jego punkcie, ah ci mezczyzni…
              Zycze CI pozytywnego podjecia decyzji,
              Ciao
              Anna

              • Re: Niezdecydowany maz

                Moim zdaniem nie powinno się w takiej sprawie “stawaić przed faktem dokonanym”. Porozmawaij z nim. Przecież On jest Twoim partnerem, a nie rodzicem. I nie powinien Ci mówić co powinnaś a co nie. Przecież Ty sama najlepiej wiesz, że jesteś zdecydowana i gotowa. Niech sam przed sobą się przyzna, że to on nie jest gotowy, że to on boi się ZMIANY. Może martwi się, że nie będziesz mu poświęcała tak dużo uwagi jak dotychczas? To prawda. Ale będzie maleństwo i na miłość do niego musi znaleźć się miejsce w jego sercu…

                Dorota z niecierpliwością oczekująca na małe wielkie szczęście…

                • Re: Niezdecydowany maz

                  Dziewczyny, zwróćcie uwagę na czyj post odpowioadacie:)Ja sobie czytam Wasze odp,ale to nie ja amm ten problem. Co się zaś tyczy stawiania przed faktem dokonanym – u mnie było tak.Duży kredyt,mała stabilizacja w pracy. Mąż chciał poczekać,ja że teraz jest dobry moment.Dużo rozmawialiśmy i nie tylko,bo przyszła na świat Marylka. Teraz Tomek wachał się przy 2 dziecku,bo ja wciąż nie pracuję,ale mu wytlumaczylam, ze wole miec mala przerwe i szybciej wrocic do pracy,niz teraz wracac a za rok znow np 3 lata spedzic w domu.W moim zawodzie tak nie mozna,sporo sie traci:)A poza tym,bardzo chcemy miec 2 dziecko,a jesli pojde teraz do pracy,to niewykluczone, ze Marylka bedzie jedynaczka.
                  Pozdrawiam
                  Madeline

                  Madeline,Mama Marylki(13.12.2002)

                  Znasz odpowiedź na pytanie: Niezdecydowany maz

                  Dodaj komentarz

                  Angina u dwulatka

                  Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                  Czytaj dalej →

                  Mozarella w ciąży

                  Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                  Czytaj dalej →

                  Ile kosztuje żłobek?

                  Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                  Czytaj dalej →

                  Dziewczyny po cc – dreny

                  Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                  Czytaj dalej →

                  Meskie imie miedzynarodowe.

                  Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                  Czytaj dalej →

                  Wielotorbielowatość nerek

                  W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                  Czytaj dalej →

                  Ruchome kolano

                  Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                  Czytaj dalej →
                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                  Logo
                  Enable registration in settings - general