mając włosy koloru brązowego, miałam nałożoną brązową farbe, 5 cm odrosty tak więc chcialam stać się blondynką.. Poszłam do sklepu kupiłam 3 rozjaśniacze ( bo aż tyle trzeba ) 2 farby srebrno- platynowe na rozjaśniacz aby był ładny. koleżanka zaczeła od góry… robiła całe włosy poszłyśmy zmyć część,,, i oszalałam,,,, od góry (odrosty) były białe a dalej były rude !!!!!!
tak więc nie czekając zmyłam farbe, musiałam pożyczyć na następne 2 farby koloru brązowego i poleciałam do sklepu w hustce 🙂 zakupić. Zadzwoniłam do koleżanki ta przyszła i doprowadziła mi włosy do porządku.
tak więc podsumowanie :
wydałam ponad 50 zł na farby, i wcale prawie nie widaćże były farbowane, poprostu mam tak jakby odświeżony kolor.
włosy sie zniszczyły napewno. @ farby platynowo- srebrne stoją na pułce nie użyte,
zadzwnie jutro do slepu spytam czy mogę je zwrócić..lecz nie mam paragonu.
tak więc forumowiczki, weźcie ze mnie przykład i nie cudujcie z włosami tak jak ja to zrobiłam…. nadal jestem wściakła bo staciłam tyle kasy której i tak nie mam….. i moje włosy i nerwy na tym ucierpiały !!!!!
CHMURKA I KLAUDIA 13.09
40 odpowiedzi na pytanie: nigdy więcej nie chce być blondynką !!
Re: nigdy więcej nie chce być blondynką !!
Hehe… Przypomniało mi się, jak ja chciałam zostac blondynką. Miałam kolejno kolory (od głowy) – biały, wściekły żółty, pomarańczowy, coś jakby czerwony, brązowy, czarny… Chodziłam w hustce kilka miesięcy ;)) Gorzej tylko, że znów zachciało mi sie blondu. Ale teraz może będzie lepiej, bo włosy mam króciutkie i duże odrosty.
A farb obawiam się, że bez paragonu nie przyjmą 🙁
Daga i Zuzanka
10 m-cy
Re: nigdy więcej nie chce być blondynką !!
tak myślisz ze nie przyjmą?…kurcze szkoda, bo musze oddać 20 zł :p… Ale mam troche czasu, jak nie przyjmą to za tydzień pasemka se walne srebrno -platynowe, alle ta farba tylko o 2-3 tony rozjaśnia więc nie wiem co to wyjdzie…
miałam dokładnie taki kolor jak opisąłaś, szkoda ze zjdęcia nie zrobiłam
CHMURKA I KLAUDIA 13.09
Re: nigdy więcej nie chce być blondynką !!
Ja raczej też… Zrobiłam sobie blond jakieś 5-6 tygodni temu (hmmm może ciut więcej). Niby patrzyłam w lustro i wydawało mi się ok. Ale potem wywołałam zdjęcia i stwierdziłam stanowczo że w ciemnych mi lepiej. I wróciłam do ciemnych.
Przyznam że ja nie miałam takich przygód z kolorystyka po farbowaniu… wyszły rudoblondowate na całej długości.
A jak chcesz to możesz obejrzec efekt farbowania na jasno a potem na ciemno, bo akurat te dwa momenty uwzględnione są na zdjęciach w Zdjęciach ze spotkań warszawianek (warszawski spot i zdjęcia z sobotniego spotkania warszawianek).
A co do farb to chyba trudno będzie je oddać. Może wymienic prędzej.
Pozdrawiam
Kasia mama Oli (17.09.2002) i Tomka (21.12.2003)
Re: nigdy więcej nie chce być blondynką !!
takie sprawy lepiej powierzyć specjaliście!! Ja od lat rozjaśniam włosy (naturalny ciemny brąz) i nigdy nie robiłam tego samodzielnie, a z efektu pracy fryzjera zawsze byłam zadowolona!
Kaśka z Natusią (prawie dwuletnią 🙂
Re: nigdy więcej nie chce być blondynką !!
HiHi kiedyś miałam to samo, z Kasztanu przerabiałam na blond i wyszedł….. POMARAŃCZOWY teraz to może być i modny ale wtedy napewno nie ale ja się zaparłam i jeszcze raz potraktowałam rozjaśniaczem wtedy doszły do koloru w którym można było sie pokozać na ulicy
farbowane włosy lepiej rozjaśniać u fryzjera
Aga i Dawidek aniołek (10.12.2003)
farba zwrócona do sklepu 🙂
zadzwoniłam rano do sklepu w którym kupowałam farbe, powiedziałam że nie mam paragonu bo zapomniałam wziąć….pojechałam z myślą że wymienie na inny kolor dla mamy, ale przyszedł mi do głowy pomysł że może być w śmieciach 🙂 no i powiedziałam sprzedawczyni aby poszukała 🙂 był na samym dnie smietniczki…..
powiedziała że oczywiście poszuka, bo to śmietnik z samymi papierkami był i zapomniały wieczorem wczoraj wyrzucić śmieci 🙂
także w kieszeni zwróciło się 24 zł :))
CHMURKA I KLAUDIA 13.09[img]
Re: nigdy więcej nie chce być blondynką !!
a ja kiedys z blondynki zrobilam sie szatynka..przez przypadek…bo farba byla stara… A mial byc zlocisty blond…
a potem biegalam po zakladach fryzjerskich…zeby przywrocic kolor..blond..co nie bylo latwe..bo tylko jednaq fryzjerka sie na to zdecydowala..
i ta przyjemnosc..kosztowala mnie..ponad…sto zl..jakies 5 lat temu…
ehh..to byly czasy..
ale przynajmniej znajomi mieli ze mnie ubaw….
Re: nigdy więcej nie chce być blondynką !!
Ja tez mialam kiedys przygode. W 1 klasie liceum w wakacje rozjasnilam wlosy i chcialam do szkoly znow wrocic szatynka. Na palecie kolorow najbardziej to przypominal kasztan. Wlosy po tym mialam czerwone, wiec chcac ratowac moja mama dala mi czarna henne i wyszly!!!!!!!!!! Zielono-rude!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Tak wiec wygladalam jak Ania z Zielonego Wzgorza. Ale sie naszukalam potem odwaznego fryzjera ktory moglby mi pomoc!
Asia i Oliwierek 14.01.2004 r
Re: nigdy więcej nie chce być blondynką !!
ja tez kiedys pocudowałam – efekt – biała czapeczka na srodku a reszta ruda
mąz poleciał do sklepu o 21 (market) i kupił cokolwiek byle ciemne
ale rozjaśniacz jeden rewelacyjny kupiłam 🙂 welli chyba o 3 tony
Anies i Wojtuś (23.07.2003)<img src=”/upload/31/88/_203347_n.jpg”>
Edited by anies on 2004/03/13 18:16.
Re: nigdy więcej nie chce być blondynką !!
Tak naprawdę to rozjasnianie wychodzi TYLKO na włosach niefarbowanych wcześniej jakimś ciemnym kolorem. Inaczej utleniacz rozjaśni np. brązowy kolor właśnie do rudego! Nigdy do takiego, jak jest na opakowaniu. No chyba że włosny są NIEFARBOWANE. Też miałam kiedyś chrapkę na rozjaśnianie, ale miałam na włosach strarą ciemną farbę. Zrobiłam pasemko, króre wyszło rude. Dobrze, że tylko pasemko. Jeśli w przyszłości chcesz mieć blond włosy, to może koloryzuj włosy jakimś zmywalnym szamponem albo innym lekkim koloryzatorem. Wtedy możesz użyć odbarwiacza (tej samej firmy co szampon) i dopiero wtedy rozjaśnić włosy. Powinny już nie być rude! 🙂
Agnieszka i Aluś – 17.04.2003 r.
Re: nigdy więcej nie chce być blondynką !!
Oj Chmurko, Chmurko…
Zrobilam kiedys podobnie ale na naprawianie poszlam juz do specjalisty czyli fryzjera.
Jezeli chce sie zmienic kolor wlosow to lepiej stopniowo zaczac od pasemek, jest mniejsze ryzyko ze cos pojdzie nie tak i mamy czas na odnalezienie czy przyzwyczajenie siebie i otoczenia do nowego koloru.
Soley i Laura Amelia 12 08 03
Re: nigdy więcej nie chce być blondynką !!
Kiedyś na wakacjach spędzanych na morzem postanowiłam zaszaleć i z platynowej blondynki zrobić się na czarno (taki eksperyment wakacyjny) oczywiście domowym sposobem ;-). Po zmyciu farby uzyskałm piękny odcień…….zieleni :-)). Gdy wychodziłam z wody znajomi krzyczeli że mam ściągnąć te wodorosty z głowy :-)) Teraz jetem ruda i do eksperymentów już mi się nie pali.
Ksantia i Tobiasz 14m-cy
Re: nigdy więcej nie chce być blondynką !!
hihihi 🙂
a mi kiedys wymarzylo sie ze z blondynki stane sie czerwono-ruda dziewczyna 🙂
skonczylo sie na rozowych wlosach, moim placzu hisetrycznym 🙂 i wizyta u fryzjera 4h.. ale ten cudotworca prawie przywrocil mi kolor wlosow blond.
od tej pory farbuje wlosy tylko u fryzjera 🙂
Kasia +
Synus (25.01)
Re: nigdy więcej nie chce być blondynką !!
Ha,ha,ha,ha
Kiedy ja robiłam sobie blond to wyszła mi na przedzie piękna ruda plama, tuż nad czołem Hi,Hi
Było lato, gorąco i musiałam iść do pracy z takim fryzem Ha,Ha,Ha Koleżanki miały dobry dzień a ja nauczkę do końca życia.
Aga i Olo 11.01.2002
Re: nigdy więcej nie chce być blondynką !!
Przypomina mi się moja mama, która zawsze cudowała z farbami. Raz, we wczesnych latach dziewięćdziesiątych, kupiła jakąś cudowną farbę, niby super firma, doskonały kolor. Jedynym mankamentem była nazwa po angielsku, której nikt nie potrafił precyzyjnie przetłumaczyć. Miłał być mahoń-niby. Niewiele myśląc nałożyła sobie na włosy, odczekała, zmyła i… wszystkie włosy stanęły jej dęba na głowie. Oczywiście trzeba było kupować rozjaśniacz i nową farbę. Jak się potem okazało, był to kolor o nazwie: wściekły pomidor :))
Anias + Kubuś (25.07.03)
blondynka 🙂
a jednak blondynka 🙂 zrobiłam pasmeka dość dużo, także bardzoej blonynke przypominam, ciesze sie że sie udało
JOLA I KLAUDIA 13.09
Re: blondynka 🙂
Czekamy na fotki Jolu!
Ja pół roku temu również zrobiłam się na “blondi” i podoba mi się :-))))
Pozdrowionka!
Buźka dla Klauduni!
Ewa/ Dominik i Filip
Re: blondynka 🙂
daj emaila to Ci wyśle i pokaże 😉
JOLA I KLAUDIA 13.09
Re: blondynka 🙂
jasne: [email][email protected][/email]
czekam :-))))
Ewa/ Dominik i Filip
Re: nigdy więcej nie chce być blondynką !!
hahaha dobre
ja zrobiłam eksperyment przed weselem. Wcześniej cudowałam z wodą utlenioną (o dziwo wychodziła piękna platyna i wszyscy się nabierali na fryziera). Ale zaczęły pojawiać się odrosty (swój mam jasny brąz), więc wyszukałam sobie w sklepie jasno brązowej farby i zadowolona wróciłam do domu. W nakładaniu farby pomogła mi koleżanka….. nie wiem jakim cudem, ale połowa włosów wygladała jak spalona, ruda spalenizna wrrr. “Naszczęście” byłam wówczas na etapie prób do fryzury ślubnej, więc fryzjerka kazała dokupić jescze 2 farby i sama je nałożyła.
Wyszedł czarny !!!!!!!!!!
Z platynowej blondynki na czarny, goście weselni mieli niezłe miny… a ja wyglądałam jak Marlyn Manson.
Obecnie po niespełna roku powracam do swojego brązu (farba miała się zmywać po 23 myciach), myje codziennie włosy i stosuje mase odżywek.
Wiem jedno…. NO MORE samodzielnego eksperymentowania.
Znasz odpowiedź na pytanie: nigdy więcej nie chce być blondynką !!