… No wlasnie, czego u Was?
Ja wiecznie kupuje spodnie i majtki, chociaz wiem, ze nie potrzebuje wiecej. Dzis specjalnie policzylam spodnie w szafie: 40 sztuk plus te w praniu i czekajace na prasowanie, wiec pewnie mam okolo 45 par I to miesiac po porzadkach, oddalam kilka par mamie (do pracy) i kilka do Charity Shop.
Majtek nawet nie bede liczyc
Moja przyjaciolka kupuje wszytsko co sie nadaje na prezenty, ma tego cala sterte w sypilani i dobiera osoby do prezentow a nie prezenty do osob. Non stop robi tez zakupy zywnosciowe, ma wielka amerykanska lodowko-zamrazarke i 357878893 szafek wypchanych do pelna zarciem:)
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Nigdy za duzo….
To ja jakaś dziwna jestem, bo nic takiego nie mam :/
Pewnie z oszczędności… nie wiem jak by to było jak miałabym więcej pieniędzy.
a u mnie nigdy za dużo………. pieniędzy! 😀
każda ilość się przyda
Przeczytałam poniższe odpowiedzi i jak mniejszość tutaj, ja z tych nienormalnych jestem.
Torebek mam… 3 sztuki, zieloną, beżową i mały plecak na motocykl.
Spodni mam 3 pary do pracy, 2 pary dżinsów i jedne białe lniane.
Co tam jeszcze,… buty…. tego lata ganiam w jednych japonkach ze słomy. Zazwyczaj to do roboty ze 3 pary na niskim obcasie, zawsze czarne adidasy, trapery na zimę i kozaczki do roboty. Tyle.
Dalej ciuchy, hmm naszą dużą szafę moje ubrania to 1/6 szafy, reszta mąż!
Bielizna to moja jedna mała szyflada w komodzie.
Na biżuterię składa się: to co mam na sobie. kolcyki ostatnio zdejmowałam z jakieś 20 lat temu 😉
Kosmetyki, tylko to co na bieżąco.
Z tego wniosek, ze ja to NIENORMALNA BABA jestem!!!!!!!!!!!!
ja kupuje duzo w ciuchlandach, czes miałam na sonie raz, niektóre wcale. Na Ale (lat 3) mam nawet niektóre ciuchy na 7 lat… i to juz troche lezą. Skutek taki ze miesiąc moge nie prac i prasowac a zawsze sie cos znajdzie….(majtek nie starczy…). teraz w wakacje sie to przydało :). Spódnic mam ze 30…. a prawie nie chodze. Znaczy ostatnio moze wiecej ale nei codziennie – no a w sumie mogłabym te 30 zuzyc przez całe lato nie piorąc (zakładając kazdą ze 2 razy) – No ale to wszystko tanie było. Oczywiscie zamias 10 spódnic mogłabym kupic jedną… ale jaka frajda
teraz, po przeczytaniu wątku o stanikach i przefasowaniu swojego rozmiaru bede kupowac staniki. dotąd to nie miało sensu bo i tak nie pasowały
Siostro!
Torebek mam 3 (w tym 2 właśnie z wakacji przywiozłam)
Spodni mam też 3 pary.
Z 4 spódnice.
2 sukienki.
Koszulek z 12 (wszystkiego).
Bieliznę też liczę spokojnie na palcach (może dla tego że mam spore wymagania)
Buty: 1 zimowe, 1 kozaki, 2 pary pełnych na obcasie, 1 klapki na obcasie, 1 rzymianki, 1 adidasy – butów chyba najwięcej
1 perfumy
U mnie podobnie: 4 bluzki, 2 pary spodni, jedna spódnica, 2 czy 3 pary butów – to moja odziez na sezon letni
I w sumie niczego mi raczej nie brakuje.
No poza sprzętem foto, bo tu marzeń mam sporo,
ale ceny ich są takie, że na każdą rzecz muszę dłuuugo poczekać 😉
ciuchow mam duzo,duzo oddalam… Ale na palcach jednej reki policze to co nadaje sie do ubrania…mam w wiekszoci tanie wsiuchy…bo uzalezniona jestem od kupowania,a nie stac mnie na drogie…chodzilabym po lumpeksach,ale nie dam rady z Mjkiem;)
Aż i mi się lżej zrobiło, bo ja też mam podobnie jak ty, no i pozostałe dziewczyny oszczędne w ubraniach.
Jedno dziecko ma na pewno więcej ubrań ode mnie
wszystkiego co dla Basi
papieru toaletowego
podpasek i tamponów!!! 😀
Buty szpilki Kupuję nawet wtedy gdy jestem w ciąży i nie chodzę w nich oczywiście. Ładnie wyglądają w szafie
O mnie piszesz?
ja mam jedna poilke w szafie ze swoimi ubraniami. zimowymi i letnimi. wszystkie sie mieszcza na jednej polce o szerokosci 50cm i glebokosci 50 cm. na wysokosc toto ma cos 40 cm
ja jeszcze dodam że mam słabość do sukienek
ale ostatnio przystopowałam bo i tak w połowie nie chodzę
za dużo mam
biustonoszy (chodzę w kilku ulubionych a reszta leży i czeka nie wiadomo na co)
butów na obcasie (teraz się przydadza bo do roboty idę, ale wcześniej leżakowały, bo na codzień adidaski 🙂
torebek
zdecydowanie za dużo zabawek i ciuchów dziecięcych
ja kolekcjonuje wszystko;-) chetnie przyjme;-)
kiedys namietnie kupowalam buty
potem perfumy
jak sie zaczelam intensywnie przeprowadzac, to mi milosc do kupowania przeszla
teraz kupuje dla rzeczy dla dzieci
Ja ma mnóstwo butów, spodni i staników. I mogłabym tak kupowac i kupowac, ostatnio jeszcze mi bluzki doszły. A odkądd mam dzieci to uwielbiam dla nich ciuchy kupowac.:)
Ja to samo, mam mnóstwo staników, w kilku chodze a reszta leży, nawet niektóre jeszcze z metką, ale jak mi sie jakis spodoba w sklepie, na allegro to kolejny kupuję.
cieni do oczu:D Mam fiola na punkcie MAC i MAKE UP FOR EVER:)
nie kupuje na zapas
nie mam kasy wiec nie mam tego problemu 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: Nigdy za duzo….