Nigdy za duzo….

… No wlasnie, czego u Was?

Ja wiecznie kupuje spodnie i majtki, chociaz wiem, ze nie potrzebuje wiecej. Dzis specjalnie policzylam spodnie w szafie: 40 sztuk plus te w praniu i czekajace na prasowanie, wiec pewnie mam okolo 45 par I to miesiac po porzadkach, oddalam kilka par mamie (do pracy) i kilka do Charity Shop.

Majtek nawet nie bede liczyc

Moja przyjaciolka kupuje wszytsko co sie nadaje na prezenty, ma tego cala sterte w sypilani i dobiera osoby do prezentow a nie prezenty do osob. Non stop robi tez zakupy zywnosciowe, ma wielka amerykanska lodowko-zamrazarke i 357878893 szafek wypchanych do pelna zarciem:)

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Nigdy za duzo….

  1. Zamieszczone przez komanczera

    Z tego wniosek, ze ja to NIENORMALNA BABA jestem!!!!!!!!!!!!

    nie ty jedna…
    …ze mna chyba tez cos nie teges…
    jak mąz pyta co ma mi kupic na urodziny albo z innej okazji to twierdze ze wszystko mam…
    wchodzac do sklepu chodze i chodze i nawet jak mi się cos spodoba to stwierdzam ze cos takiego mam w domu i po co mi kolejna sztuka… perfum nie kolekcjonuje -mam zawsze jedna -jak się skończa to nabywam nastepne…
    z ciuchów -to co mi potrzebne -nic na zapas albo widzimisie:)
    najśmiesznejsze jest to ze pracuje w zarze,na codzien widuje super rzeczy i… Nigdy nic dla siebie nie kupuje…z działu damskiego mam raptem 2 rzeczy kupione za jakies “przymusowe bony”, za to młody…..ma ciuchów mnóstwo…. Ale dla dziecko np 30 t-shirtów to chyba nie az tak dużo zwazywszy na szybkie zuzycie…..
    🙂
    ciagle mysle czy jest jakas dziedzina w której “świruje ” i kupuje…. Ale nic na chwile obecna nie wymyslilam….

    • Zamieszczone przez MONIKACHORZÓW
      nie ty jedna…
      …ze mna chyba tez cos nie teges…
      jak mąz pyta co ma mi kupic na urodziny albo z innej okazji to twierdze ze wszystko mam…
      wchodzac do sklepu chodze i chodze i nawet jak mi się cos spodoba to stwierdzam ze cos takiego mam w domu i po co mi kolejna sztuka… perfum nie kolekcjonuje -mam zawsze jedna -jak się skończa to nabywam nastepne…
      z ciuchów -to co mi potrzebne -nic na zapas albo widzimisie:)
      najśmiesznejsze jest to ze pracuje w zarze,na codzien widuje super rzeczy i… Nigdy nic dla siebie nie kupuje…z działu damskiego mam raptem 2 rzeczy kupione za jakies “przymusowe bony”, za to młody…..ma ciuchów mnóstwo…. Ale dla dziecko np 30 t-shirtów to chyba nie az tak dużo zwazywszy na szybkie zuzycie…..
      🙂
      ciagle mysle czy jest jakas dziedzina w której “świruje ” i kupuje…. Ale nic na chwile obecna nie wymyslilam….

      U mnie podobnie, ja tez zawsze wszystko mam i nic nie jest potrzebne. Z ciuchow- mam sklep internetowy z ciuchami, wiec juz mi sie przezarlo. Jedyna moja slaboscia sa ciuchy dzieciece- zawsze i wszedzie- wychodze na shopping dla siebie, wracam z siatkami pelnymi dla dzieci. A jeszcze jak promocje, to na wyrost kupuje, jak cos fajnego, a co!! ;-))

      A tak ze swirowania- to uwielbiam promocje- jak cos mi sie uda kupic w promocji, bardziej cieszy mnie ten fakt niz to, co nabylam- takie male zboczenie ;-P

      • Zamieszczone przez smoki
        Siostro!

        Torebek mam 3 (w tym 2 właśnie z wakacji przywiozłam)
        Spodni mam też 3 pary.
        Z 4 spódnice.
        2 sukienki.
        Koszulek z 12 (wszystkiego).
        Bieliznę też liczę spokojnie na palcach (może dla tego że mam spore wymagania)
        Buty: 1 zimowe, 1 kozaki, 2 pary pełnych na obcasie, 1 klapki na obcasie, 1 rzymianki, 1 adidasy – butów chyba najwięcej
        1 perfumy

        Jednym słowem smoki należy założyć nowy klub 🙂

        • Zamieszczone przez Figa
          U mnie podobnie: 4 bluzki, 2 pary spodni, jedna spódnica, 2 czy 3 pary butów – to moja odziez na sezon letni
          I w sumie niczego mi raczej nie brakuje.
          No poza sprzętem foto, bo tu marzeń mam sporo,
          ale ceny ich są takie, że na każdą rzecz muszę dłuuugo poczekać 😉

          i kolejna klubowiczka 😉

          • Zamieszczone przez ania_st
            O mnie piszesz?

            Hihihihi 😉

            • Zamieszczone przez szpilki
              ja mam jedna poilke w szafie ze swoimi ubraniami. zimowymi i letnimi. wszystkie sie mieszcza na jednej polce o szerokosci 50cm i glebokosci 50 cm. na wysokosc toto ma cos 40 cm

              A już myślałam, ze wyjdę na sknere, albo cuś 🙂

              • ja przyznaję się do dwóch obsesji (chyba nieuleczalnych już ) i to od ok 15-20 lat.
                Pierwsza to na punkcie bielizny (szczególnie stringów, bo mam ich ok.150 szt i to nie te z tych tańszych i seksi koszulek/gorsetów w których normalnie się nie chodzi….. )
                Druga to pomarańczowe ciuchy!!!

                Ale oprócz obsesji przyznaję się do nadmiernego kupowania kosmetyków (choć 5 kremów na dzień plus 5 kremów na noc plus 5 kremów jakiś liftingujących pod oczy czy na szyję plus z 10 przeróżnych maseczek plus 5 balsamów i trochę mniej peelingów do ciała – to nie uważam za obsesję )
                Butów też już mam dużo, ale to od niedawna. Raz kupiłam niedrogie internetowo 11 par (w tym dwie dla meża, a dzieciecych nie było na stanie) to 12 parę dostałam gratis i to całkiem superowe.
                Tak samo jak buty w każdym kolorze to i mam parasolki do każdego ubrania inny kolor, ale po jednej!!!, więc to tez nie chyba jakieś zboczenie.

                Ciuchów też mam dużo, a chodzę tylko w jakiś kilku upatrzonych.

                Dziecko oczywiście też ma nadmiar gaci i pomarańczowych ciuchów i sukieneczek (chyba z 15 na lato tylko plus z 5 balowych) – przyznaję.

                Ostatnio namiętnie też kupuję szklane z grubego szkła zwyczajne misy/miseczki to jak porabana, ale to na szczęście niedrogie tak samo jak kwiaty w doniczkach (ostatnio doliczyłam się że mam 40 szt. i KONIECZNIE każde inne i w kazdym pokoju inny kolor i fason donic oczywiście).

                Pewnie jakiś nadmiar jeszcze bym u siebie znalazła, ale tak na szybko to nie wiem jeszcze co….

                • Zamieszczone przez komanczera
                  i kolejna klubowiczka 😉

                  przyjmiecie?

                  nie mam nic wiecej do napisania w tym watku
                  nawet jesli chodzi o młodą

                  • Ja mam dziwne upodobania zakupowe…chemia proszki do prania, płyny do prania, jakieś nowinki do czyszczenia. Notorycznie kupuję wode do żelazka, chusteczki wyłapujące kolor, każdy mój wyjazd do niemiec czy holandii konczy się w jakimś markecie i wracam z bagażnikiem dasha do prania i lenorów wszelkiej maści.

                    • Zamieszczone przez karabella
                      Ja teraz mam taką fazę, że kupuję tylko dobre jakościowo rzeczy.

                      Przekonałam się do tego po tym jak miałam hopla na punkcie kupowania bluzek. Kupowałam wszystko jak leci, w szafie miałam pełno a ubrać się w co nie miałam.

                      Teraz zamin coś kupię się zastanawiam.

                      No jakbym ja to pisała 😉

                      A jak idę sobie coś kupić, to zawsze wychodzę z masą rzeczy… dla Kacpra

                      • ubran dla dziecka
                        owocow
                        gumek i spinek do wlosow dla dziecka
                        pojemnikow plastikowych do lodowki

                        • to ja dodam ze kupuje storczyki….I kwiatki do ogrodu ale tu sie brak umiaru skonczył bo nie mam gdzie wsadzac. wiec kupuje juz minimalnie – kilka w roku i to na jakies konkretne miejsce bo costam wypadło. natomiast storczyki kupuje nałogowo. i to bynajmniej nie takie ładne kwitnące, o nie, tylko takie z przeceny, bidy za 10 pln które mają odnózki i potem mi kwitna jeszcze na tych nowych pędach. Najpierw kupowałam do domu a terz do pracy bo w domu nie mam dgzie stawiac. Włanie odkryłam ze zaległy mi sie w mich robałe (wełniaki czy cs takiego). Pojechałam kupic cos na opryski…… No i zamiast tego kupiłam 2 nowe… No bo 3 chore do pracy zwiozłam na kwarantanne wiec musiałam uzupełnic stany, nie. zaraz lece policzyc ile mam
                          – własnie polczyłam, mam 23 szt. z tego tylko 4 w pełnym rozkwicie. reszta albo zaraz po albo nie kwitnie albo taka ze ma 3-4 kwiatki. a zaczełam 1,6 roku temu. z tego tylko 3 dostałam takie ładne i nowe.
                          Dodam ze inne kwiatki wychrzaniam z domu. bardzo zredukowałam ich ilosć, kila wyleciało przy remoncie, kilka bez żalu zdycha na tarasie. Kiedys miałam dzungle, teraz mam storczyki

                          • Zamieszczone przez Baniutka
                            perfum….
                            teraz podoba mi sie zapach YSL elle cudowny jest, ale narazie nie mogę sobie na niego pozwolić
                            szkoda….

                            Wczoraj widziałam w Superpharmie przeceniony… Duuużo przeceniony (to taki: , prawda?).

                            Kurcze, ja tam wywąchałam sobie inne – przecenione z prawie 300 na 170 – i od wczoraj chodzę i papierek wącham i cierpię…

                            • Zamieszczone przez sole

                              gumek i spinek do wlosow dla dziecka
                              pojemnikow plastikowych do lodowki

                              ooooo właśnie gumek i spinek dla dziecka zapomniałam dopisać. No mogłabym sklep otworzyć, a młoda często gubi, bo zdejmuje z włosów i się tym bawi, ale i tak to jest prawie niezauważalne że czegoś tam brakuje.

                              A pojemników plast. tez mam sporo i na to mam przeznaczoną całkiem sporą szafę (dokładnie 3 duże głębokie półki) no i trafia mnie jak muszę wszystkie do szafy schować, bo się nie domyka i mam zajęcie na pół dnia, układam przekładam prawie jak puzle.
                              A cieszę się jak jest kilka w użyciu czyli w zmywarce, w lodówie i mąż zabiera śniadanie w tym do pracy, jakaś babcia dostała z sałatką albo plackiem od nas. A najgorzej jak wszystkie wracają i mam to schować, brrrrr……

                              Zamieszczone przez aborka

                              – własnie polczyłam, mam 23 szt. z tego tylko 4 w pełnym rozkwicie. reszta albo zaraz po albo nie kwitnie albo taka ze ma 3-4 kwiatki.

                              no to jeśli można tak powiedzieć to ty masz “dżungle ze storczyków”. 🙂

                              • Zamieszczone przez kurczak
                                Wczoraj widziałam w Superpharmie przeceniony… Duuużo przeceniony (to taki: , prawda?).

                                Kurcze, ja tam wywąchałam sobie inne – przecenione z prawie 300 na 170 – i od wczoraj chodzę i papierek wącham i cierpię…

                                tak to taki,
                                tylko, że u mnie nie ma superpharmy….

                                • Zonia 30 a co to jest
                                  chusteczki wyłapujące kolor

                                  Ja nie mam żadnych uzależnień zakupowych. Może kiedyś to były książki ale teraz wiem że miejska biblioteka też jest dobrze zaopatrzona 🙂

                                  • Zamieszczone przez Reginka
                                    Zonia 30 a co to jest
                                    chusteczki wyłapujące kolor

                                    wprawdzie ja nie Zonia, ale to takie chusteczki co wrzucasz z kolorowym praniem i nic nie farbuje, bo ta chusteczka wyłapuje kolor

                                    • Zamieszczone przez kasia.
                                      wprawdzie ja nie Zonia, ale to takie chusteczki co wrzucasz z kolorowym praniem i nic nie farbuje, bo ta chusteczka wyłapuje kolor

                                      a ja piore w perle i tez nie farbuje…

                                      a wracając do tematu to u mnie nigdy za duzo papieru toaletowego. Uznaje ze sie koncczy jak mam mniej niz 2 zgrzewki…

                                      a wracając do storczyków – własnie przywiozłam do domu te z pracy… wkurzyłam sie na szefową. wpadła i zaczeła krzyczec ze przestawiłam kwiatek, który ona wczesniej gdzies tam postawiła (fakt ze przestawiła go drugi raz ). Tyle z ja zrobiłam to dlatego ze kupiłam do pracy nowe storczyki i ustawiłam je na parapecie, tam gdzie wchodzą klienci i widac je było z zewnatrz. a tamten kwiatek, ładny zamiokulkas ale w 5 razy za duzej donicy, w którą wpadał do połowy lisci, zdjełam z parapetu. Szefowa wlazła, nie zajrzała na eksedycje (bo by nowe kwiatki zobaczyła), tylko widząc tego zamiokulkasa powiedziała ze “nie bedziemy sie tak bawic, ze jak ona ustwiła to tak ma stac i ze ona jest włascicielka apteki i ona decyduje”

                                      no to ja grzecznie postawiłam kwiatka na miejsce. i w ramach słodkiej zemsty spakowłam moje storczyki do siateczki i zabrałam do domu (no bo na parapecie nie było na nie miejsca).
                                      No a czesc stała od stycznia 🙂

                                      No to teraz mam piekna dzungle storczykowa….

                                      Jak ja nie lubie takich ludzi co tak stawiają sprawe, zadnej rozmowy, zadnej dyskusji…. Mi ten kwiat przeszkadzał bo miał wieklą doniczke a ja tam czasem cos kładłam. do tego to ja tam jestem codziennie a szefowa pracuje tylko na zastepstwa… A ja jestem taka bezkonfliktowa, dla mne to abstrakcja bo ja nigdy bym tak nie postąpiła a nawet jesli to zrobiłabym to w żartach.
                                      nie na temat ale wróciłam wsciekła i musiałam cos napisac

                                      • Zamieszczone przez kasia.
                                        wprawdzie ja nie Zonia, ale to takie chusteczki co wrzucasz z kolorowym praniem i nic nie farbuje, bo ta chusteczka wyłapuje kolor

                                        ja piore zazwyczaj wszystko oddzielnie ale i tak zawsze wkładam tą chusteczkę ( uzależnienie???) wiec nawet nie wiem czy działa czy nie 😉 Chusteczka zazwyczaj robi się w kolorze prania – jak czerwone pranie to czerwona chustka. Ostatnio zaryzykowałam i włożyłam żółte rzeczy do białych, nic nie farbneło a chusteczka była zółta więc może może….. Polecam z rossmana bo są po 5 zł za opakowanie, na allegro niemieckie po 14 zł

                                        • Czego to nie wymyślą 🙂

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Nigdy za duzo….

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general