niska hemoglobina

Co jest grane jeśli erytrocyty w górnej granicy normy, żelazo ok a hemoglobina 11 z tendencją spadkową

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: niska hemoglobina

  1. Zamieszczone przez anecia
    Su – no niestety jest to smutna prawda. W forum siła

    Myslicie, ze lekarze mają ograniczony dostęp do netu? 😉

    A tak serio dla mnie google jest niesamowitą kopalnią i to nie tylko w temacie medycznym – tylko doba za krótka na to wszystko

    • Zamieszczone przez ania_st
      Dziękuję za info – na bank jak się obrobię poczytam ale kołacze mi się, ze jest tak jak piszecie
      A na bank tarczyca ma związek z żelazem, pierwsze pytanie pada czy choruje na tarczycę ja albo ktoś z rodziny. Tsh bylo też pierwszym badaniem dodatkowym jakie kazano zrobić… Ale na prawidłowym tsh lekarze temat tarczycy kończyli

      Mi tak też endokrynoog powiedział, że jeśli wyjdzie dobrze tsh nie trzeba robić pozostałych badań.
      Czyli też chyba zrobię.

      • Zamieszczone przez ania_st
        Myslicie, ze lekarze mają ograniczony dostęp do netu? 😉

        A tak serio dla mnie google jest niesamowitą kopalnią i to nie tylko w temacie medycznym – tylko doba za krótka na to wszystko

        myślę, ze większości lekarzom diagnozujacym się nie chce i mają to w głebokim poważaniu- ot zwykła praca od do- nieważne jak, ale wazne,że godziny odbębnione:)

        • Zamieszczone przez ulaluki
          Mi tak też endokrynoog powiedział, że jeśli wyjdzie dobrze tsh nie trzeba robić pozostałych badań.
          Czyli też chyba zrobię.

          A ja się dokształcam właśnie
          Poczytałam trochę
          I chyba postępowanie lekarzy w moim wypadku jest właściwe
          Zgadza się aby rozpoznać hashimoto powinnam zbadać przeciwciała – ale samo hashimoto to choroba autoimmunologiczna i samo wysokie miano przeciwciał przeciwtarczycowych(musi byc bardzo wysokie>500 bo niższe może jest nieswoiste i może byc od czegoś innego) nie daje żadnych objawów (tzn. mamy hashimoto ale na dobrą sprawę ono jeszcze nam nic nie robi a my nie musimy tego stanu leczyć).
          Hashimoto może ale nie musi doprowadzić do niedoczynności, rzadziej do nadczynności (dopiero taki stan miesza w organiźmie i wymaga leczenia) i tu najczulsze jest badanie TSH
          A więc moja anemia z samego przewlekłego zapalenia tarczycy nie wynika bo to jest bezobjawowe a jeśli hashimoto “wywołało” u mnie nad/czy niedoczynnoćć to TSH wystarczy by wytropić winowajcę i ewentualnie później przeciwciała mogę cyknąc by sprawdzić czy mam związek.

          Dobrze dziewczyny to skumałam?

          Po tym co doczytałam na razie wstrzymam sie z badaniami przeciwciał które niewiele mi powiedzą, co więcej dodatni wynik dodatkowo mnie zestresuje bo będę bardziej bała się kłopotów z tarczycą w przyszłości – na 100% zagadam przy okazji jakiegoś lekarza jak ten cały mechanizm wygląda.

          Ulu mój syn na endokrynologii miał badane jakieś przeciwciała jak mu guza na tarczycy wypatrzyli, w domu moge sprawdzić jakie

          • Aniu, nie czytaj proszę bardzo ogólnych info w necie- jeśli chcesz poczytać to wejdź na forum na gazecie.pl, gdzie Dziewczyny się wypowiadają o tej chorobie- zaraz dam Ci linka. Ja sama mam przeciwciała zupełnie w normie, ale tarczycę mam jak 10 letnia dziewczynka i w ten sposób stwierdzone Hasimoto. Także jestem nietypowym przypadkiem- tego nie wycztasz na łamach stron zawieających podstawowe informacje i bardzo ogólne na temat chorób tarczycy. Niestey własnie wiekszosc lekarzy tez taką ogólna wiedzę posiada, nie wgłębia się, nie konsultuje z kolegami itd, Stąd często, złe diagnozy, złe wskazania, złe badania.Z Hasimoto się rodzisz, mi jednak TSH zaczęło wariowac dopiero po porodzie, w innych przypadkach ujawnia się już u bardzo małych dzieci, a w jeszcze innych dopiero w okolicach menopauzy.Znam osobiście wszystkie rodzaje przypadków.U jedych TSH wariuje, u innych nie. Jedni biora leki, drudzy nie. W akzdym razie u wszytskich, których znam idzie to w parze z problemami z ferrytyną, czasem to takze dotyczy żelaza i hemoglobiny.

            Każdy przypadek jest inny, każdy inaczej przechodzi chorobę.

            Na koniec chciałabym podkreślić, ze ja nie wiem czy ty na nią chorujesz:) Nie stawiam diagnozy, sugeruję tylko nie czytanie stron internetowych zawierająccyh podstawowa wiedzę na ten temat i często mijająca się z rzeczywistością oraz zrobienie badań w celu oddalenia lub potwierdzenia przypuszczeń:)

            • Zamieszczone przez Su
              Aniu, nie czytaj prosze bardzo ogólnych info w necie- jeśli chcesz poczytać to wejdź na forum na gazecie.pl, gdzie Dziewczyny się wypowiadają o tej chorobie- zaraz dam Ci linka. Ja sama mam przeciwciała zupełnie w normie, ale tarczycę mam jak 10 letnia dziewczynka i w ten sposób stwierdzone Hasimoto. Z hasimoto się rodzisz, mi jednak TSH zaczeło wariowac dopiero po porodzie. Takze jestem nietypowym przypadkiem- tego nie wycztasz na łamach stron zawieających podstawowe informacje i bardzo ogólne na temat chorób tarczycy. Niestey własnie wiekszosc lekrzy tez taką ogólna wiedze posiada, nie wgłebia się nie konsultuje z kolegami itd, Stąd często, złe diagnozy, złe wskazania.

              Każdy przypadek jest inny, każdy ianczej przechodzi chorobę.

              Na koneic chciałabym podkreślić, ze ja nie wiem czy ty na nią chorujesz:) Nie stawiam diagnozy, sugeruję tylko nie czytanie stron internetowych zawierająccyh podstawowa wiedze na ten temat i czesto mijająca się z rzeczywistością oraz zrobienie badań w celu oddalenia lub potwierdzenia moich przypuszczeń:)

              Su ja już nie wiem co czytać, staram się z dystansem traktować wypowiedzi forumowe (wszystkie fora mam na myśli – jedynie Tu z Wami jakoś tak bardzoej rodzinnie) bo ludzie potrafią nieźle sieczke narobić… Nie ukrywam bardziej ufam tym wypowiedziom pod którymi lekarze się podpisują, jakimis materiałom konferencyjnym,bo wiem jak łatwo się nakręcić, wszystkie objawy chorób świata wziac do siebie
              Su rozumiem, ze z H się człowiek “rodzi”- no przynajmniej idzie szybciej wyłapać że coś się dizeje, kłopoty z TSH są później ale zanim miałaś kłopoty z TSH dawało Hashimoto jakieś objawy poza obrazem USG?
              Czy samo Hashmoto dawało u Ciebie objawy żelazowe? No bo jak już mamy niedoczynność to rozumiem, ze takie objawy mogą już być
              Wkręcona jestem jak budka ślimaka…
              Wiem, ze nie stawiasz diagnozy 🙂 nawet nie oczekuję 🙂 Tylko głośno teraz myślę co badać skoro badać by wykluczać 😉

              • Zamieszczone przez ania_st
                Tą anemię to mi własnie przy okazji w AM leczą/drążą – lekarz pierwszego kontaktu problemu nie widzi.

                ….czy może kliniczny lekarz przesadza i taka moja uroda jak twierdzi lekarz z przychodni

                przez 30 lat lekarze nie widzieli problemu w mojej niskiej hemoglobinie ok 10
                przyjmowałam żelazo a wyniki były niezmienione, twierdzili że taka moja uroda

                w ciązy (mając lat 34) hemoglobina spadła mi do 9 i to zaniepokoiło mojego gina, zaczęłam szukać o co chodzi, dzięki zainetersowanym lekarzom trafiłam do warszawy do instytutu hematologii i transfuzjologii gdzie zdiagnozowano u mnie talasemię

                przez 34 lata żyłam z talasemią a niska hgb nie była wcale “moją urodą”

                mało tego lekarze przepisywali mi ciagle żelazo, ja widząc ze hgb mi nie wzrasta sama sobie te zelazo odstawiałam, i całe szczęście bo przy talasemii żelaza nie wolno przyjmowac bo magazynowane jest np w sledzionie i ją uszkadza mogąc prowadzić nawet do jej usunięcia

                także Aniu ja bym chyba nie poprzestawałą na opiniacgh lekarzy ze taka twoja uroda i poszukała przyczyny

                choć życzę Ci aby faktycznie to była kwestia Twojej urody 🙂

                • Zamieszczone przez ania_st
                  Su ja już nie wiem co czytać, staram się z dystansem traktować wypowiedzi forumowe (wszystkie fora mam na myśli – jedynie Tu z Wami jakoś tak bardzoej rodzinnie) bo ludzie potrafią nieźle sieczke narobić… Nie ukrywam bardziej ufam tym wypowiedziom pod którymi lekarze się podpisują, jakimis materiałom konferencyjnym,bo wiem jak łatwo się nakręcić, wszystkie objawy chorób świata wziac do siebie
                  Su rozumiem, ze z H się człowiek “rodzi”- no przynajmniej idzie szybciej wyłapać że coś się dizeje, kłopoty z TSH są później ale zanim miałaś kłopoty z TSH dawało Hashimoto jakieś objawy poza obrazem USG?
                  Czy samo Hashmoto dawało u Ciebie objawy żelazowe? No bo jak już mamy niedoczynność to rozumiem, ze takie objawy mogą już być
                  Wkręcona jestem jak budka ślimaka…
                  Wiem, ze nie stawiasz diagnozy 🙂 nawet nie oczekuję 🙂 Tylko głośno teraz myślę co badać skoro badać by wykluczać 😉

                  Aniu, jeszcze jedno w maju przeszlam operację na schorzenie, którego podstawowych objawów wogóle nie miałam, a zwężenie tętnicy brzusznej/pnia trzewnego miałam krytyczne(95%) typowe objawy wypisane w podręcznikach do medycyny i na łamach stron internetowych to najróżniesze problemy żołądkowe, jelitowe itd. Ja nie maiłam ani jednego objawu zwiazanego bezpośredni z układem pokarmowym, gdyby nie jedna mądra lekarka to nie wiem czy dzisiaj bym tu z Tobą pisała.

                  Ja przed ciążą uważałam się za osobę zdrową jak ryba, nigdy nie miałam badanych hormonów tarczycy, ale nigdy nie miałam żadnych trwałych dolegliwości. Miałam usg tarczycy rok przed ciążą i wtedy jeszcze jej wielkość była w dolnych granicach normy. W ciąży takze TSH było w normie. TSH mi skoczyło pól roku po ciaży, rok po ciaży okaząło się, że moja tarczyca się dość sporo zmniejszyła. A szczerze móiac miałąm nadzieję, na zwykłe poporodowe zapalenie tarczycy, ale od neigo tarczyca się nie zmniejsza:(
                  Teraz z perspektywy czasu, jak już wiem, ze jestem chora to wiem, że były w moim życiu epizody zwiazane ze zdrowiem, które świdczyły o tym,że coś może być nie tak z tarczycą, ale nigdy ani moja mama, ani ja potem nie wpdłam na pomysł pójścia do endokrynologa, bo te epizody ianczej sobie tłumaczyłysmy: śmierć bliskiej osoby, sesja, choroba bliskiej osoby, antykoncecja itp.

                  • w kwestii dokształcania się w necie
                    ja mam mieszane uczucia i myślę, że grunt to zachować zdrowy rozsądek choć mi w penym momencie go zabrakło, emocje wzięły górę i nie potrafiłam myśleć zdroworozsądkowo
                    z jednej strony na lekarzy liczyc nie mozna – nie wiem czy to wynika z ich opieszałości, niewiedzy, spoczywania na laurach i niechęci do ciągłego dokształcania, przemeczenia, braklu czasu…etc – ale np na oddziale ginekologicznym szpitala wojewodzkiego zaden z lekarzy nie wiedzial co to talasemia, bylam tam “dziwadlem” a jak jak przyjechalam do porodu to tak zapamietali moje nazwisko ze jak sie przedtsaiwalam to wszyscy pamietali i uslyszalam “to ta z talasemia”

                    z drugiej strony w necie mozna przeczytac praktycznie wszystko co obecnie wiadomo w kwestii danego schorzenia, objawy mogą przystawać, wyniki pasować i samemu możemy sobie zdiagnozowac choroby ktorych nie mamy
                    jak bylam na etapie diagnozowania mnie to przez tydzien zylam ze swiadomosci ze moge miec zwłoknienie szpiku i ze pozyje gora 2 lata a bylam w 4 miesiacu ciazy
                    nie jestem w stanie opisac co czulam przez ten czas czekajac na wyniki szpiku i moze dlatego dzisiaj jestem szczesliwa ze to “tylko” talasemia

                    takze mysle ze trzeba szukac, czytac ale zachowujac zdrowy rozsadek i jednak konsultowac sie ze specjalistami, zreszta nie ma co ukrywac ze lekarze inaczej rozmawiaja z pacjentem troche doedukowanym w necie

                    ps
                    choc ja od wiekszosci lekarzy dostawalam ochrzan za ten net

                    • Zamieszczone przez moni_ka
                      przez 30 lat lekarze nie widzieli problemu w mojej niskiej hemoglobinie ok 10
                      przyjmowałam żelazo a wyniki były niezmienione, twierdzili że taka moja uroda

                      w ciązy (mając lat 34) hemoglobina spadła mi do 9 i to zaniepokoiło mojego gina, zaczęłam szukać o co chodzi, dzięki zainetersowanym lekarzom trafiłam do warszawy do instytutu hematologii i transfuzjologii gdzie zdiagnozowano u mnie talasemię

                      przez 34 lata żyłam z talasemią a niska hgb nie była wcale “moją urodą”

                      mało tego lekarze przepisywali mi ciagle żelazo, ja widząc ze hgb mi nie wzrasta sama sobie te zelazo odstawiałam, i całe szczęście bo przy talasemii żelaza nie wolno przyjmowac bo magazynowane jest np w sledzionie i ją uszkadza mogąc prowadzić nawet do jej usunięcia

                      także Aniu ja bym chyba nie poprzestawałą na opiniacgh lekarzy ze taka twoja uroda i poszukała przyczyny

                      choć życzę Ci aby faktycznie to była kwestia Twojej urody 🙂

                      W tą urodę to ja średnio wierzę, nic nie bierze się bez przyczyny, obiecałam sobie, ze przyczyny szukać 🙂

                      Zamieszczone przez Su
                      Aniu, jeszcze jedno w maju przeszlam operację na schorzenie, którego podstawowych objawów wogóle nie miałam, a zwężenie tętnicy brzusznej/pnia trzewnego miałam krytyczne(95%) typowe objawy wypisane w podręcznikach do medycyny i na łamach stron internetowych to najróżniesze problemy żołądkowe, jelitowe itd. Ja nie maiłam ani jednego objawu zwiazanego bezpośredni z układem pokarmowym, gdyby nie jedna mądra lekarka to nie wiem czy dzisiaj bym tu z Tobą pisała.

                      Ja przed ciążą uważałam się za osobę zdrową jak ryba, nigdy nie miałam badanych hormonów tarczycy, ale nigdy nie miałam żadnych trwałych dolegliwości. Miałam usg tarczycy rok przed ciążą i wtedy jeszcze jej wielkość była w dolnych granicach normy. W ciąży takze TSH było w normie. TSH mi skoczyło pól roku po ciaży, rok po ciaży okaząło się, że moja tarczyca się dość sporo zmniejszyła. A szczerze móiac miałąm nadzieję, na zwykłe poporodowe zapalenie tarczycy, ale od neigo tarczyca się nie zmniejsza:(
                      Teraz z perspektywy czasu, jak już wiem, ze jestem chora to wiem, że były w moim życiu epizody zwiazane ze zdrowiem, które świdczyły o tym,że coś może być nie tak z tarczycą, ale nigdy ani moja mama, ani ja potem nie wpdłam na pomysł pójścia do endokrynologa, bo te epizody ianczej sobie tłumaczyłysmy: śmierć bliskiej osoby, sesja, choroba bliskiej osoby, antykoncecja itp.

                      🙁 Przykro mi że masz takie kłopoty
                      Su ja malo wiem, jedynie tyle co dzisiaj poczytałam (kurde zamiast pisac swoje wypociny przesiedziałam w necie i bibliotece szukając rzeczy zupełnie nie związanych z morzem, no chyba, ze pod moje morze pytań można to podłączyć)
                      To że tarczyca potrafi niemałego diabła narobić wiem, w rodzinie niestety masa choruje, “szczęśliwie” choroba omija mi najblizszych
                      Ja już nie wiem czemu wierzyc
                      Czytam o tym Hashimoto i skoro samo “nosicielstwo”(kurcze żadne słowo mi tu dobrze nie pasuje) nie daje objawów to nawet jak u mnie przeciwciała wykryją to tak na zdrowy rozsądek nic nie wniesie do mej diagnostyki tylko trzeba będzie szukać dalej (no chyba że ja coś mieszam)

                      Zamieszczone przez moni_ka
                      w kwestii dokształcania się w necie
                      ja mam mieszane uczucia i myślę, że grunt to zachować zdrowy rozsądek choć mi w penym momencie go zabrakło, emocje wzięły górę i nie potrafiłam myśleć zdroworozsądkowo
                      z jednej strony na lekarzy liczyc nie mozna – nie wiem czy to wynika z ich opieszałości, niewiedzy, spoczywania na laurach i niechęci do ciągłego dokształcania, przemeczenia, braklu czasu…etc – ale np na oddziale ginekologicznym szpitala wojewodzkiego zaden z lekarzy nie wiedzial co to talasemia, bylam tam “dziwadlem” a jak jak przyjechalam do porodu to tak zapamietali moje nazwisko ze jak sie przedtsaiwalam to wszyscy pamietali i uslyszalam “to ta z talasemia”

                      z drugiej strony w necie mozna przeczytac praktycznie wszystko co obecnie wiadomo w kwestii danego schorzenia, objawy mogą przystawać, wyniki pasować i samemu możemy sobie zdiagnozowac choroby ktorych nie mamy
                      jak bylam na etapie diagnozowania mnie to przez tydzien zylam ze swiadomosci ze moge miec zwłoknienie szpiku i ze pozyje gora 2 lata a bylam w 4 miesiacu ciazy
                      nie jestem w stanie opisac co czulam przez ten czas czekajac na wyniki szpiku i moze dlatego dzisiaj jestem szczesliwa ze to “tylko” talasemia

                      takze mysle ze trzeba szukac, czytac ale zachowujac zdrowy rozsadek i jednak konsultowac sie ze specjalistami, zreszta nie ma co ukrywac ze lekarze inaczej rozmawiaja z pacjentem troche doedukowanym w necie

                      ps
                      choc ja od wiekszosci lekarzy dostawalam ochrzan za ten net

                      Dokładnie o to mi chodzi
                      Jestem daleka od ufania każdemu lekarzowi ale w necie najszybciej można się hipochondrii nabawić – objawy głupiej anemii można podciągnąc pod masę innych nawet bardzo graźnych schorzeń.
                      Każdemu lekarzowi nie można ufać ale tez nie każdy jest głąbem, z tymi zaleceniami TSH to u mnie nie pierwszy lekarz, tera na wyniki kieruje lekarz z Akademii no i raczej nie wygląda mi to na zbywanie pacjenta – ja chciałam już zrezygnowac z jeżdżenia do niego, to on na kolejne wizyty naciska, naprawdę diagnostyka szeroka, skierowania na nie tanie badania – właściwie jak czytam ze standardami się pokrywa

                      Ulu sprawdziłam przy podejrzeniu(a właściwie po stwierdzeniu przez lekarza na USG) guza młody oprócz standardowej morfologii z rozmazem i moczu miał badania biochemiczne w tym : Na, K, AST, ASL, CRP, BUN, KREA, Ca, Pi, Mg, Cholesterol, TG, HDL, LDL i hormony ATX, ATY, TSH, wT4, PTH

                      • Zamieszczone przez ania_st
                        Ulu sprawdziłam przy podejrzeniu(a właściwie po stwierdzeniu przez lekarza na USG) guza młody oprócz standardowej morfologii z rozmazem i moczu miał badania biochemiczne w tym : Na, K, AST, ASL, CRP, BUN, KREA, Ca, Pi, Mg, Cholesterol, TG, HDL, LDL i hormony ATX, ATY, TSH, wT4, PTH

                        Dzięki Ania.
                        Pewnie to trzeba zbadać, część tych danych nic mi nie mówi, być może na to chce mnie skierować lekarz.

                        A co do Internetu, mam zdanie podobne, do lekarzy podobnie, bardzo trudno znależć lekarza który podejdzie fachowo do pacjenta, nie lekceważy to co mówi pacjent, niemniej są tacy.

                        A najlepiej to mieć lekarza w rodzinie, zupełnie inaczej podchodzą do człowieka.

                        Najgorsze w tym wszystkim, że prywatnie też często wygląda to taśmowo.

                        • Zamieszczone przez moni_ka

                          choc ja od wiekszosci lekarzy dostawalam ochrzan za ten net

                          wiesz co ja też, ale co się dziwić jak pacjent mądrzejszy od lekarza:)

                          ja powiem tak, gdyby nie net(pewne forum) to nie znalałam bym schorzenia na, które cierpiałam i nigdy nie trafiłabym do lekarki, która potwierdziła u mnie zwężenie pnia trzewnego. Leakrze do, których trafiałm wcześniej albo rozkładali ręce, albo chcieli faszerować mnie dorażnymi lekami na dolegliwości, nie szukając ich przyczyny.

                          ale rzeczywiście trzeba wszytsko dzilic przez dwa i nie dopasowywać sobie samemu objawów. Warto jednak byc czujnym i nigdy przenigdy, bez przebadania nie dac sobie wmówić od razu,że przyczyny leżą w psychice!!!!Bo lekarze jak nie wiedzą to zawsze na to zwalają, bo tak najprościej, a można to przepłacić nawet życiem. I potem tylko program w telewizji powstaje…

                          Ps. ja też z winy / niewiedzy lekarzy albo Bóg wie czego jeszcze w ciązy wycierpiałam wiele- przez nietrafione, mylne diagnozy, albo przez ich kompletny brak.

                          • Zamieszczone przez ania_st
                            Czytam o tym Hashimoto i skoro samo “nosicielstwo”(kurcze żadne słowo mi tu dobrze nie pasuje) nie daje objawów to nawet jak u mnie przeciwciała wykryją to tak na zdrowy rozsądek nic nie wniesie do mej diagnostyki tylko trzeba będzie szukać dalej (no chyba że ja coś mieszam)

                            Aniu przez samo nosicielstwo jak to nazywasz ferrytyna własnie spada i nie sposób jej podnieść, moge Ci dać kontakt do Dziewczyny, która wlasnie tak ma:) Ponadto pomimo, ze ma TSH w normie, ma też wiel objawów niedoczynności, bo przeciwciała wysokie:)

                            Ponadto polecam to forum:

                            jest sporą kopalnią wiedzy z życia, a nie z podręczników. Wpisz sobie hasło ferrytyna.

                            Wiele info zaczrpniętych z tego forum weryfikowałam u swojej lekarki(notabene sprawdzonej i poleconej) i powiem tak: jeszcze mnei to forum nie zawiodło. Aczkowliek już od dawna na nie, nie zgaglądam.

                            • Zamieszczone przez Su

                              ja powiem tak, gdyby nie net(pewne forum) to nie znalałam bym schorzenia na, które cierpiałam i nigdy nie trafiłabym do lekarki, która potwierdziła u mnie zwężenie pnia trzewnego. Leakrze do, których trafiałm wcześniej albo rozkładali ręce, albo chcieli faszerować mnie dorażnymi lekami na dolegliwości, nie szukając ich przyczyny.

                              ale rzeczywiście trzeba wszytsko dzilic przez dwa i nie dopasowywać sobie samemu objawów. Warto jednak byc czujnym i nigdy przenigdy, bez przebadania nie dac sobie wmówić od razu,że przyczyny leżą w psychice!!!!Bo lekarze jak nie wiedzą to zawsze na to zwalają, bo tak najprościej, a można to przepłacić nawet życiem. I potem tylko program w telewizji powstaje…

                              O tak, ja tez sporo w necie wyszukałam, tak jak pisałam niesamowita kopalnia wiedzy, ludzi po przejściach którzy naprowadzą-szybko skojarzą fakty(czasami szybciej niż lekarz), baza lekarzy których lepiej omijać(fakt czasami jak wszędzie można kogoś skrzywdzic), baza lekarzy skarbów
                              Ale tez w necie, na forach niestety można znaleźć masę bzdur wypisywanych przez takich np jak ja “specjalistów nielekarzy”

                              Zamieszczone przez Su
                              Aniu przez samo nosicielstwo jak to nazywasz ferrytyna własnie spada i nie sposób jej podnieść, moge Ci dać kontakt do Dziewczyny, która wlasnie tak ma:) Ponadto pomimo, ze ma TSH w normie, ma też wiel objawów niedoczynności, bo przeciwciała wysokie:)

                              Ponadto polecam to forum:

                              jest sporą kopalnią wiedzy z życia, a nie z podręczników. Wpisz sobie hasło ferrytyna.

                              Wiele info zaczrpniętych z tego forum weryfikowałam u swojej lekarki(notabene sprawdzonej i poleconej) i powiem tak: jeszcze mnei to forum nie zawiodło. Aczkowliek już od dawna na nie, nie zgaglądam.

                              Oooo o to pytam i tego szukam – kurcze musze doczytać czy ta cholerna ferrytyna ma bezpośredni zwiazek z samym hashimoto(bez nad czy niedoczynnosci) czy ta wspomniana laska to nie przypadek i np. przy okazji wykrycia przeciwciał wszystko na zaplenie zwalono a przyczyna ferrytyny siedzi gdzie na prawde gdzie indziej
                              Dziękuję dziękuję! Su bardzo dziekuję :Buziaki:- z takim młotkiem jak ja nie jest łatwo Na bank poczytam – fakt przez ten cholerny net z rodziny mnie wypiszą

                              • Ania a poza hgb wyniki krwi masz w normie?

                                • Zamieszczone przez moni_ka
                                  Ania a poza hgb wyniki krwi masz w normie?

                                  Niebardzo ta morfologia
                                  Wyniki jak w mordę na anemię pokazują
                                  Poniżej normy hematokryt mcv, mch, mchc, eozynocyty, monocyty
                                  Powyzej normy RDW, bazocyty

                                  • Zamieszczone przez ania_st
                                    Niebardzo ta morfologia
                                    Wyniki jak w mordę na anemię pokazują
                                    Poniżej normy hematokryt mcv, mch, mchc, eozynocyty, monocyty
                                    Powyzej normy RDW, bazocyty

                                    pytam bo ja mam Hashimoto i lekką niedoczynnośc – choć objawów i spymptomów choroby brak
                                    ale gdyby lekarze za moja krew obwinili tarczycę to nie dowiedziałabym się co mi na prawdę dolega

                                    anemi jest wiele rodzajów i występuje ona z różnych powodw tj jest wieloma czynnikami spowodowana
                                    poza tym jest cała masa chorób krwi wyglądających na anemię

                                    dla przykłądu ja przy talasemii mam włąściwie takie wyniki jak TY tzn poniżej normy: HGB, MCV, MCH, MCHC a powyżej normy: RDW, BASO

                                    a w AM to Cię prowadzi hematolog?

                                    • Zamieszczone przez moni_ka

                                      a w AM to Cię prowadzi hematolog?

                                      immunolog 🙂 ze skierowaniem do gastrologa – najprawdopodobniej u mnie tu leży przyczyna

                                      • Zamieszczone przez ania_st
                                        immunolog 🙂 ze skierowaniem do gastrologa – najprawdopodobniej u mnie tu leży przyczyna

                                        Aniu, ferrytyna ma duzy związek z hasimoto, wszstkie praktycznie Hasimotki mają taki problem:) Ja to wiem.

                                        A czy u cCebie to jest właśnie przyczyną tego nie wiem- musisz zrobić te badania, o których wcześniej Ci pisałam, żeby to wykluczyć:)

                                        Aniu, podaję jeszcze jedno forum-także sprawdzone poświecone tylko Hashi na górze nad tematami wątków masz dużo o anemii i ferrytynie przy Hashi:)

                                        • Zamieszczone przez ania_st
                                          Niebardzo ta morfologia
                                          Wyniki jak w mordę na anemię pokazują
                                          Poniżej normy hematokryt mcv, mch, mchc, eozynocyty, monocyty
                                          Powyzej normy RDW, bazocyty

                                          Zamieszczone przez ania_st
                                          immunolog 🙂 ze skierowaniem do gastrologa – najprawdopodobniej u mnie tu leży przyczyna

                                          ja przy takich wynikach poszłabym do hematologa i to dobrego

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: niska hemoglobina

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general