niszczycielska moc 4-latka

gorzej niż roczniak, dwulatek, trzylatek
takich zniszczeń jeszcze w domu nie miałam

– popisane stoliki, poręcze foteli, fotele, ściany, drzwi, podłogi!!!!, stół, ubrania, zabawki, lalki wyglądają jak z horroru – narzedzia zbrodni skonfiskowane
– moje kosmetyki w opłakanym stanie
– muszę uważać aby nie zostawiać ważnych papierów na stole bo zaraz jest ozdobione jakims rysunkiem, ostatnio na umowie z banku narysowała psa
– wszystkie konie albo poobdzierane ze skóry, albo poobcinane grzywy
– gumowe zwierzaki mają poobgryzane uszy, ogony – ogólnie wszystko co da się przegryźć
– każda gazeta podarta, w najlepszym wypadku tylko pognieciona
– podczas kąpieli dorwała sie do pumeksu i zęby sobie ścierała!!!!!
– tubkami je pastę do zębów
– nie mogę trzymać papieru toaletowego na wieszaku bo zaraz jest rozwijany
– zawsze znajdzie aby coś wyskubać, zdrapać, itd itd

proszę, tłumacze a i tak za 5 minut nachodzę ją jak wyskupuje fugi….

wszystkie narzedzia niszczycielstwa konfiskuję, a i tak znajdzie sposób. Ostatnio porysowała mi ściane moim małym lusterkiem z kosmetyczki!!!!!

nastała era niszczyciela

jestem ciekawa kiedy wygoli sobie rzesy i wytnie włosy z jednej strony…….

Izka i 4 latka

51 odpowiedzi na pytanie: niszczycielska moc 4-latka

  1. Re: niszczycielska moc 4-latka

    niezła jest, uśmiałam się z tego wygrzebywania fug ale na codzien pewnie to nie jest śmieszne… współczuję i mam nadzieje, ze mnie to nie spotka.

    Majka i Smyk 08.10.2003

    • Re: niszczycielska moc 4-latka

      pociesze Cię…. moi rodzice mają mozaike parkietową w domu… czasami się lekko odklejała (robiona jeszcze w końcu lat 70-tych) no i ja….. skutecznie wydłubywałam po jednym elemencie owej mozaiki ;)))), na szczeście mi przeszło ;)))

      Ewa i 3-letni Jaś

      • Re: niszczycielska moc 4-latka

        to chyba powinnam się cieszyć, że u nas ogranicza się to tylko do mazania po stoliku 😉

        Ewa i Krzyś (06.12.2002)

        • Re: niszczycielska moc 4-latka

          Iza,przybij grabe, moja mloda
          – zalala mi notebooka, padl na amen. Probbuja go reanimowac ale ciemno to widze 😉
          – zrobila dluuuga rysa na nowiutkim, 2- dniowym, wymarzonym monitorze;
          – wczoraj obdrapala nam swiezo zakupione biurko, aktualnie wyglada jak antyk 😉
          – zdarla tapety z dwoch scian;
          -zrobila sobie kapiel z piana po szyje…z mojego szamponu ( zapomnialam go schowac);
          -rozwalila szyby w szafce z telewizorem;
          – szuflady w komodzie juz prawie nie dzialaja- cwiczy wspinaczke wysokomeblowa 😉
          – regularnie rozwija i dewastuje wszelkie rolki z papierem, workami na smieci…
          – wrzuca do akwarium z zolwiami wszystko co uda jej sie przemycic 😉
          -wsadza do zamrazarki moje dokumenty, nie wiem skad sobie to upodobala. Lodowka na jej widok to juz sie do wyjscia szykuje 😉

          i wiele, wiele innych. Normalnie przeraza mnie wizja czterolatki

          Aga i dzieciaki

          • Re: niszczycielska moc 4-latka

            Mamy podobnie aczkolwiek Mati nie przejawia aż takiej siły niszczycielskiej. Jednakże mieszkanie nie wygląda ciekawie przy poobrywanych ze scian tapetach, pięknych białych drzwiach na których są ślady po różnych pojazdach, parkiet zniszczony jeżdzącymi ciągle autkami. Zastanawiamy się, czy robić remont czy czekać. Jak Mati był mniejszy nie było takich zniszczeń, im starszy tym gorzej.
            Asia i Mati (7.05.2002)

            • Re: niszczycielska moc 4-latka

              lał pelna podziwu jestem dla jej pomyslów niszczycielskich.
              Oby przeszlo zanim zdemoluje dom doszczetnie.

              moja nie ma takich zapędów ale wczoraj przeszla samą siebie. Kąpiąc sie zębami podarla duzą gąbkę na male kawaleczki. Tlumaczyla sie potem ze drobila jedzonko dla kaczuszek, hihi.

              Ania i Dzieciaki

              • Re: niszczycielska moc 4-latka

                Coś mi się wydaje, że odbieranie narzędzi zbrodni natychmiast przekłada się na rozwinięcie repertuaru;-). A nie można jej zdecydowanie dać do zrozumienia, że nie wolno? Nie mówię o biciu ani klapsach ale Twoje mocno wyrażone NIE dla takiego zachowania + konsekwencje? Ona Was chyba próbuje.


                Minka z Oliwką (19.11.2003)

                • Re: niszczycielska moc 4-latka

                  a ja na miejscu Kluchy to bym jej dała porządne lańsko !
                  toż dziewuch ma już skonczone 4 lata, na bank testuje rodziców; albo złośliwa jest z natury…

                  Ewa i Krzyś (06.12.2002)

                  • Re: niszczycielska moc 4-latka

                    hihi…mój nad wyraz spokojny i skupiony Starszy będąc czterolatkiem upodobał sobie zrywanie tapety w swoim pokoju… nie było mocnych – chyba wyładowywał swoje emocje w ten niszczycielski sposób… no i kilkakrotnie podciął sobie sam grzywkę…. wstyd było mi puszczać go do przedszkola; kazde znalezione nożyczki próbował natychmiast – od tamtej pory nozyczki, nawet te bezpieczne do papieru trzymam na wysokości co najmniej dwóch metrów…

                    Ania, Bartek(06.95) i Michał(04.04)

                    • Re: niszczycielska moc 4-latka

                      Szok!
                      Łukasz jest bałaganiarzem, ale nie mam co narzekać…
                      Za to po Karolinie spodziewam się wszystkiego… Ale to tak za chwilę.

                      K.

                      Łukasz (prawie 4) Karolina (1,5 r)

                      • Re: niszczycielska moc 4-latka

                        No śmiesznie to się czyta, ale rozumiem, że Wam nie do śmiechu.
                        Może ona z nudów to robi? Może energia ją rozpiera i nie umie sie rozładowac? Teraz kiepska pogoda – dzieci już nie wybiegają się na podwórku jak mogły jeszcze niedawno…
                        Może też być wersja, że Was testuje itepe.
                        A gdybyś wynalazła jej nowe zajęcie? Coś co by ją zaskoczyło? Mam tu na myśli jakieś prace plastyczne, żeby zająć małe łapki, które mogłyby się wtedy rozładować. Coś a la ciastolina. Ja wiem, ze u Was to nie nowość, ale moze np lepienie z gliny… albo coś w ten deseń?
                        A może wizyty na placach zabaw w hipermarketach (myślę o tych basenach z kuleczkami).
                        P. S. PIes na umowie….. jeszcze mam łzy ze śmiechu .

                        • Re: niszczycielska moc 4-latka

                          scieranie zebow pumeksem jest the best
                          to ja w takim razie tez czekam az sobie Zu wygoli rzesy i wytnie wlosy – to bedzie widok
                          trzymaj sie !!

                          Ula i Emilka (2 11/12)

                          • Re: niszczycielska moc 4-latka

                            Przepraszam Klucha, ale widzę, że masz coraz weselej ;-))). Jak czytałam, wyobrażałam sobie Zuzankę dokonującą tych niecnych aktów hihi.
                            Cały czas ciekawi mnie jednak, czy superniania znalazłaby na nią sposób ;-).

                            Trzymaj się.

                            • Re: niszczycielska moc 4-latka

                              Czyżby przede mną jeszcze tyle?
                              Pumeks już był, gąbka na drobno pogryziona też
                              Nie mam na szczęście tapet ale ściany pomazane
                              Sama wkłada sobie do DVD bajki po uprzednim wytarciu o siebie krążków, czego efektem są braki w ciągłości…
                              Ława porysowana świecówkami i niedawno odkryłam spód i boki pomalowane doszczętnie farbami (nie wiem kiedy to zrobiła, chyba robiłam obiad albo wieszałam pranie, generalnie nie zostawiam jej samej)
                              Pędzelkiem z wodą i resztkami farbek malowała lampkę nocną jak doszła do żarówki to tak fajnie się fajczyło…

                              Jednak pewnych zasad nie przekracza:
                              zero jedzenia i picia przy klawiaturze
                              nie dotyka monitora (no dobra dwa razy dotknęła…)
                              nie obcina sobie włosów nożyczkami generalnie nożyczki schowane głęboko
                              no i nie wolno jej otwierać pewnych szuflad
                              Brakuje mi konsekwencji, żeby nie rozwijała papieru toal. i worków na śmieci stwierdziłam, że jest to jej niezbędne w rozwoju a tak na serio to nauczyłam Kasię zwijania nawet z niezłym skutkiem…
                              No cóż będzie gorzej bo rozszerza swoje terytorium psychiczne i fizyczne jak już nie wyrabiam zostawiam ją w pokoju do czasu jak jej złość przejdzie to ona decyduje kiedy mnie przeprosi, czasem wychodzi jak gdyby nic się nie stało i bawimy się dalej a na przeprosiny czekam jeszcze parę godzin, ale zawsze są.
                              Polecam domino (Kalimba), uspokaja

                              Agnieszka z córeczką Kasią ur. 13/07/2003

                              • Re: niszczycielska moc 4-latka

                                No cóż ja nie mam takich problemów z moim dzieckiem.Zawsze jak chce coś pomalować,albo porysować pyta czy wolno.Do dnia dzisiejszego jeszcze nic nam nie zniszczyła.Zresztą ja bym jej na to nie pozwoliła.

                                Jessi i Weroniczka z 20.03.2003

                                • Re: niszczycielska moc 4-latka

                                  U nas też zero demolki w domu. Ostatnio miała w rączce literkę od scrubble i trzymając ją nad moim kubkiem z kawą – patrzy na mnie z zawadiackim uśmieszkiem, ja na to zmrużyłam brwi a ona “hi, hi, żartowałam mamusiu:-)”.


                                  Minka z Oliwką (19.11.2003)

                                  • Re: niszczycielska moc 4-latka

                                    przepraszam Iza ale ciśnie mi sie pytanie czy ona ma jakiekeolwiek granice ustalone.

                                    marcowe szpileczki

                                    • Re: niszczycielska moc 4-latka

                                      moj kochany synio pocial nam ostatnio we wzorki referencje od naszego bardzo waznego klienta….

                                      Monika i Mikolajek z 08.08.2003

                                      • Re: niszczycielska moc 4-latka

                                        a dlaczego podejrzewasz że nie ma??

                                        Izka i 4 latka

                                        • Re: niszczycielska moc 4-latka

                                          W odpowiedzi na:


                                          No cóż ja nie mam takich problemów z moim dzieckiem.Zawsze jak chce coś pomalować,albo porysować pyta czy wolno.Do dnia dzisiejszego jeszcze nic nam nie zniszczyła.Zresztą ja bym jej na to nie pozwoliła.


                                          rozumiem że w takim razie zawsze masz ją na oku??

                                          ps. moja nie miała ciągotek do rysowania ścian, baaaaa moja gdy była w wieku twojej też pytała czy może sobie porysować

                                          Izka i 4 latka

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: niszczycielska moc 4-latka

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general