:mad::Zamotany::(
jestem wściekła, zła, smutna, wyć mi sie chce i mam już dość!
19 marca, za 6 dni mamy u Nikosia zabieg, wycięcie trzeciego migdała
od stycznia nie chodzi do przedszkola (najpierw był chory, potem ferie, a potem juz nie puszczałam by NIC nie załapał przed zabiegiem)
na dwór wychodzimy tylko gdy była “pewna” pogoda czyli ostatnio bardzo mało, w prawie cały czas pada i wieje
no ale w środę było już całkiem fajnie, słońce, bez wiatru więc dzieci na podwórko “wyprowadziłam” byli coś ok 2 godzin
wczoraj już w domu, bo padało
wieczorem chrypa i zielone gile, na noc nafaszerowałam lekami
a dzisiaj rano 38,6, ledwo gadał, gilony większe niż były
byliśmy u lekarza – ropne zapalenie gardła, dostaliśmy Ospamox 250
3x dziennie po 5 ml
dziewczyny myslicie ze się uda? ze młody wyzdrowieje w te 6 dni? czy po antybiotyku bedzie mógł mieć zabieg?
cholera mnie bierze na samą myśl że zabieg mógłby sie nie odbyc, tyle jeżdżenia po lekarzach załatwiania, i czekania w kolejce
trzymajcie kciuki co? wiem, ze wiele razy wasze kciuki pomogły 😉
ps już pomijam fakt, że młodszy właśnie się obudził i też jest jakiś taki “niewyraźny” oby to było tylko moje złudzenie
Strona 4 odpowiedzi na pytanie: no chyba oszaleje!!!!
ewka moja Paula miała drenaz 1 uszka jak miała 1.5 roku Potem płyn się znów pojawił jak miła kolo 2,5
Do szpitala mielismy sie stawic po miesiacu od badania i jak przyjechalismy okazalo sie ze plyn znikł i nie trzeba drenazu 🙂
Za to przy okazji stwierdzili ze migdał trzeba wyciac i wycieli jej migdał
Potem płyn sie juz nie pojawial bo była duza i juz mogła wspolpracowac tzn. dmuchac baloniki otoventu, zuła gumę bo to powoduje ze ten plyn schodzi
mieliscie szczęście
u nas płyn zalega od roku, otovent nie zadziałał, majątek na gumy tracimy
oprócz tego K. dostaje xyzal i krople do nosa avamys – i poprawy nie widać 🙁
zaczynam powoli dziecia przygotowywać 🙁
ano długo, długo, ja liczyłam ze 3-4 tygodnie max
ale miało być jeszcze dłuzej
bo zapisy już na drugą połowę lipca są
ale jakoś przypadkiem pan dr przekartował “zeszyt” i zauważył czerwony wpis i okazało sie ze to notka ze ktos rezygnuje
musiał to potwierdzić telefonicznie, dzwonił przy mnie
i tym sposobem udało się na 21 maja 🙂
co to za płyn? w uszach się zbiera?
nie wiem co to, ale strasznie brzmi 🙁
no cos mu w uszach zalega 🙁
a słuch? słabszy pewnie przez to, co?
a czy to ma jakiś zwiazek z tym, ze macie trzeciaka do wycięcia? czy to przez ten migdal ten płyn sie zbierał?
Alina no wlasnie
ten płyn z czasem gesteniej i unieruchamia kosteczki sluchowe, dziecko gorzej slyszy
Za 2 wizyta w szpitalu kiedy okazalo sie ze plyn zszedl i nie trzeba drenazu lekarz zdecydowal wyciac sie migdal ktory powiekszony tez zatyka jakos drogi sluchowe
A poniewaz u nas bylo to czeste (zapalenia uszu) zdecydowalismy sie wyciac migdał
Od tego czasu nie choruje odpukac na uszy (w miedzy czasie zaszczepiona na pneumokki)
ale teraz jak choruje to wszystko idzie na gardlo bo nie ma migdala ktory stanowi jakas izolacje
a widzisz u nas teraz (z migdałem do wyciecia) non stop chory i wałsnie na gardło zawsze, prawie zawsze ropne, młody wyglada wtedy fatalnie, ropa z oczu, z nosa zielone geste gile
powiedziano nam ze po usunięciu powinno byc znacznie lepiej
ale jak zachoruje to juz nie osiadzie na gardle, tylko będzie niżej schodzić
oskrzela
no ale zobaczymy
ja tam jestem dobrej mysli
🙂 😉
no wiesz ja teraz uwazam ze dobrze ze ma usuniety bo z dwoch chorb wolę zapl gardła a nie zapalenia uszu
mnie tez wezmą do domu wriatów. dzisiaj dzwonili z ali przedszkola ze chora, ma gluta, pokłada sie (daje jej claritine bo ma ten katar od misiąca). Wysiek ma od wrzesinia napewno. Pani w przedszkolu mówi ” a niemoze jej pani jakis leków podać”. Rece mi opadają. co ja jej mam dac???? jak i tak nic nie pomaga. A pani doktor z kajetan- nic nie robic i czekac na zabieg. takie mam zalecone leczenie….
CZY KTOS STOSOWAŁ COS NA MIGDAŁY I POMOGŁO. CO JA MAM ROBIC JAK DZIECKO MA MIESIĄC CIEKNACEGO GLUTA, PUSZCZA BANKI NOSEM??????? ANIE GORĄCZKI, ANI ZAPALENIA UCHA, ANI GADŁA, KASZLE TYLKO TO CO JEJ Z NOSA ZCIEKA (JAK SPI)
A za to drugie czyli synuś dzisaj opluło chłopca w przedzszkolu. I pani powiedziała ze jest agresywny i popycha dzieci i sie wscieka. Miesiąc temu inna pani mówiła ze sie nie słucha a teraz to…. Bartek powiedział ze kolega go uderzył w brzuch wiec miał powód ale sama wiem ze on czasami działa “nieracjonalnie”. Juz ma zakaz grania z tatusiem w gre, chyba ostatnio przesadzili…..
Dwa przedzszkola i dwa problemy. a w domu jeszze inne. skąd ja mam wiedziec jakie one są w przedszkolu. W domu bartek dzieci nie bije bo ich nie ma. Tylko Alke 🙂
jeszcze troche a mnie zamkną w tworkach
No i jeszcze pani u Ali powiedziała ze wszystkie dzieci sie od niej zaraziły. Teraz, z moją jest u niej 2 lub 3 dzieci. reszta chora, z gorączką. Moje z glutem. I co mam wziąc miesiąc zwolnienia na dziecka katar?????????? czy babcie oswiecic ze ma z nimi siedziec 5 dni w tyg. bedzie wniebowzieta…
no a u nas własnie tylko gile i płyn w uszach, bez zapalen uszu, oskrzeli i gardła. Czyli głuche dziecko, żle mówiące i puszczające baniki nosem. Odkąd ją zaszczepiłam na pneumokoki nie choruje (goraczka podniesiona we wrzesniu). od tamtej pory glut – czasem mniejszy czaasem na troche znkia, czasem piekne baloniki dmucha nosem (bynajmiej nie otovent tylko glut). No i problem z przedszkolem – nie chcą jej. A zabieg we wrzesniu. czyli co ja mam zrobic OGŁASZAM OTWARTĄ ANKIETE I PROSZE O RADY
1 – czkac do wrzenia na zabieg planowy – nie ma sie co spieszyc bo w sumie nie choruje. ale jest cały czas leciutko podinfekowana – katar
2 – robic prywatnie 3-4 tys ale szybciej (pewnie miesiąc-dwa) – w sumie czsu duzo nie oszczedze a w wakacje i tak jest zdrowa
a teraz ocena dziecka
– wysiek w uszach od wrzesnia i sie utrzymuje, najpierw jedno potem oba
– żle słyszy
– zle mówi
– dobrze sie rozwija poza tym, pamieta wierszyki, porzuca słowa ale zdania calego nie powie
– katar, chrapanie ale bezdechów chyba nie ma, nie wiem bo spi sama
– oddycha buzia i mówi gardłowo, niektórych głosek nie umie (2 lata 9 mies)
– poza katarem (czasem masywnym) infekcji gorszych brak. antybiotyku z 1,5 roku nie brała (w cąłe swoje zasmarkane życie 3 razy – 1 angina, 1 zap. ucha (po szczepieniu) i jedna infekcja oskrzelowa)odid czekolady którą jej durne panie w przedszkolu daja mimo ze 20 razy im mówiłam
HELP. prosze o wasze opinie – ciąc juz czy czekac???
trzeciak wycięty
konsultujemy się teraz u dwóch laryngologów- nie ma potrzeby ponownego cięcia, ale dreny – już trzeba zrobić
Aniu, współczuję
robiłaś tympanogram? – u ans to przesądza o konieczności operacji mimo, iż dzieć nie choruje praktycznie, a i nam wydaje się że nieźle słyszy;
co do agresji – nam ”ulubiona pani” sugerowała adhd; druga pani (opiekująca się grupą) i 3 psychologów na dzień dobry to wykluczyło;
jej tympanogramu nie robią bo po co jak i tak wiadomo ze wyjdzie żle. I jedyne zalecenie ” czekac na zabieg”.
co ciekawe – w pitek, po telefonie z przedszkola ze dziecko chore, odebrałam ją i zasneła w samochodzie o 16. i spała do 7 rano. W tym czsie, w magiczny sposób odetkał sie jej nos. Rano gluta brak. No prawie brak bo raz na jakos czas cos tamu wykapnie.
a co do drugiego – wprowadziłam system zbieraina cukierków. za dorbe zachowanie dostaje za złe zabieram. moze zjesc w weekend tub wymienic – 10 szt za gre na kompie
działało super….. w piątek zdobył 3 cukierki i był aniołem, realy, no ale sobota i niedziela juz gorzej. chyba mu nieco ubyło, a w kazdym razie nic nie przybyło. Zobacze ile w tydzien uzbiera.
aborka- a to nie anestazjolog ocenia stan dziecka przed zabiegeiem? Chyba TO ON powinien opinię wydać- nie my;)
no tak, ale do terminu zabiegu trzeba doczekać 😉 żeby łaskawie anestazjolog wydał opinię
ale ja nie pytam o ocene dziecka tylko o opinie – czy jak dziecko głuche ale nie chorujące to warto robic zabieg prywatnie czy sobie czekac do wrzesnia na panstwowy. Czy są tu jakies mamy, które żałują ze czakały tak długo z zabiegiem drenażu i wyciecia migdała. Taki jest sens mojego pytania a raczej wyżalenia na mój zasmarkany los.
podciągam 😉
to już jutro, nasz drugi termin
jedziemy na 7 do szpitala
uda się chyba co?
Nikoś według mnie ma się dobrze, nie kaszle i bez gilonów jedynie nogi ma obdarte
ale może znów jakaś pinda stwierdzi ze chory jest
potrzymacie kciuki?
No pewnie, że potrzymamy
za Ciebie i Nokosia 😀
uda się uda
co ma się nie udać
dobrze będzie 🙂
trzymam kciuki
no pewnie że się uda
Będzie git!
Znasz odpowiedź na pytanie: no chyba oszaleje!!!!