Kurcze no gryzie mnie jeden problem jak diabli.
A mianowicie jest tak w czerwcu lecimy do Polski i moj kochany maz chce zafundowac mi wczasy w Hiszpanii co roku tam jezdzilam przez pare lat ale przez ostatnie dwa nie najpierw nie moglam a pozniej ciaza i dziecko dodam ze dzieckiem opiekujemy sie z mezem sami bez pomocy nikogo zadnych babc itp.. bo poprostu nie mamy nikogo takiego tu gdzie mieszkamy.On(moj maz) oczywiscie by zostal z dzieckiem w Polsce i mialby napewno pomoc ze strony jego rodziny.
Z jednej strony pojechalabym do tej Hiszpani oczywiscie z mama bo szkoda mi jej strasznie ciezko pracuje 8-9 godzin dziennie i wiem ze sama nigdzie sie nie ruszy.
No i teraz nie wiem z jednej strony zal mi zostawiac mala na dwa tygodnie wiem ze moj maz super sie nia zajmie jest w tym genialny ale bede tesknic a z drugiej strony szkoda mi mamy no i pewnie mi by sie tez przydalo troche odpoczac.
No i sama juz nie wiem.
Jak myslicie co ja mam zrobic?
5 odpowiedzi na pytanie: No i co ja mam zrobic !
Re: No i co ja mam zrobic !
witam
a moze wezcie dziecko ze sobą i jedzcie razem, ja bym bez partnera nie pojechała.
Z mama blłoby mi troche nudno, ale moze Ty masz lepsze stosunki, wiec jesli on chce, a Ty chciałabys odpocząć to jedz do tej Hiszpani.
pozdrawiam
Aneta i Tymek ur 19.10.2003
Re: No i co ja mam zrobic !
A czemu nie chcesz brać Malutkiej ze soba???
Asia i Oliwierek 14.01.2004 r
Re: No i co ja mam zrobic !
My pierwszy raz zostawiliśmy Zuzkę jak miała jakieś 11 misięcy na ponad 2 tygodnie. Na początku wszystko kojarzyłam z dziećmi, wszędzie widziałam malutkie Zuzanki, potem było lepiej, a pod koniec odliczałam godziny do powrotu. Jednak opłacało sie. Bardzo odpoczęłam psychicznie i nabrałam fizycznego wigoru 🙂
Kaśka
Re: No i co ja mam zrobic !
Z mama mam swietne stosunki przed urodzeniem Rami jezdzilysmy do tej Hiszpanii co roku, nawet jak juz bylam mezatka.Wieczorami wluczymy sie po roznych knajpkach ah no wogole super.
Dlaczego nie chce zabrac Rami, dlatego ze moje kochane dziecko nie nalezy do naj grzeczniejszych no i wiem ze bardziej bysmy sie za nia nabiegaly niz odpoczely.
No szczeze pocieszyly mnie wasze odpowiedzi bo juz myslalam ze samo myslenie zeby zostawic dziecko na dwa tygodnie rowna sie wyrodna wstretna matka.Dzieki.
Kurcze moze pojade bo tu gdzie mieszkamy to tak ze do najblizszej kolezanki to mam 60kilometrow a do sklepu z 10 no wiec nawet nie za bardzo sie moge z kims spodkac jak mam ochote troche tak na odludziu dawniej taki wyjazd dawal mi kopa na caly rok.
Pozdrawiam
Gia mama Rami
Re: No i co ja mam zrobic !
Jedz!!! Nawet sie nie zastanawiaj.
Znasz odpowiedź na pytanie: No i co ja mam zrobic !