No i dopadła nas…

…grypa! Majka chora i mąż chory. Ja jeszcze jakoś się trzymam ale muszę się zajmować jednym i drugim dzieckiem
Majka ma kaszel, katarek i gorączke 38.0-38.5. Bardzo się męczy W nocy co chwilkę się budziła…teraz śpi razem z mężem.
Byliśmy wczoraj u lekarki i mamy całą furę leków ! Na razie bez antybiotyku….
Mam nadzieję że szybko jej przejdzie. A Wasz jak długo trzymało?

Iwona i Majka (07.05.02)

17 odpowiedzi na pytanie: No i dopadła nas…

  1. Re: No i dopadła nas…

    Jeśli to grypa to nie daj się wpuścić w antybiotyki…
    Dobrze, że narazie nikt Ci ich nie dajePozdrawiam

    Kaśka mama Zuzanki

    • Re: No i dopadła nas…

      U mnie wszscy sa chorzy, ja i maz – przeziebienie, dzieci – grypa zaladkowa. Bardzo sie mecza. Leki zajmuja nam cala polke, Ania dostala tej grypy u lekarza, jak byla na szczepieniu, ona caly czas trzyma paluszki w buzi, poczekalnia u lekarza jest tylko jedna dla dzieci zdrowych i chorych razem. Nie chce jesc, wymiotuje, ma biegunke, daje jej lekarstwa na sile. Mam nadzieje, ze to swinstwo da nam w koncu spokoj.

      Renia

      • Re: No i dopadła nas…

        Wiem coś o tym… Majka też kiedyś zaraziła się w poczekalni czekając na lekarza
        Mam nadzieje że szybko Wam przejdzie

        Iwona i Majka (07.05.02)

        • Re: No i dopadła nas…

          ostatnie zapalenie oskrzeli prawie 2 tyg, z czego najgorsze były pierwsze 4 dni.
          mam nadzieję, że nas grypa ominie
          trzymamy za Was kciuki- wracajcie szybko do zdrowia i nie zaraźcie mamy- kto wtedy się Wami zajmie 🙂

          Gosiek i Tamara- meblowa alpinistka /ur.10.05.02./

          • Re: No i dopadła nas…

            Jestem wkurzona, bo tam, gdzie mieszkam – w Niemczech, lekarz przyjmuje w tym samym czesie dzieci zdrowe i chore, w tej samej malej poczekalni. Przez jego beztroske Ania choruje juz od piatku i jest coraz chudsza – same kosci. Dopiero wczoraj wieczorem zaczela cos jesc.

            Renia

            • Re: No i dopadła nas…

              My też mieliśmy nadzieję że nas ominie 🙁 Sezon grypowy trwa podobno do końca marca więc zostało już niewiele czasu, macie więc duże szanse że Was ominie

              Iwona i Majka (07.05.02)

              • Re: No i dopadła nas…

                trzymajcie się – ty żebyś nie zachorowała, a twoje miśki, żeby szybko wyzdrowiały:-)
                pozdrawiamy

                ILONA I KUBEK(21.02.02)

                • Re: No i dopadła nas…

                  na to liczę, jeszcze raz DUŻO ZDROWIA

                  Gosiek i Tamara- meblowa alpinistka /ur.10.05.02./

                  • Re: No i dopadła nas…

                    Nas grypa trzymała króciutko w tym roku…z tym że chorowaliśmy na raty.. Najpierw niania..potem mąż….potem Karol…..i na końcu ja……..

                    Julka kulka i 8 miesięczny Karolek

                    • Re: No i dopadła nas…

                      Jak pisałam parę dni temu my też przechodziliśmy te choróbska. Mój mąż miał grype z powikłaniem -zapalenie oskrzeli,już mo przeszło, trwało to 1,5 tygodnie,mniej więcej w tym samym czasie Piotruś dostał strasznego kaszlu i kataru,miał gorączkę,na szczęście i jemu już przechodzi, obyło sie bez antybiotyku,nocki tez już lepsze, bo w czasie choroby było koszmarnie, budził się co 20 minut i chciał sie tylko nosić. Też miałam wtedy dwojkę dzieci małego i dużego do opieki,mąż nie dotykał małego, żeby się nie zaraził, ja miałam już dość wszystkiego. Na szczęście wirus grypy mnie nie dopadł i mam nadzieję, że juz nie dopadnie.
                      Życzymy zdrówka i uzbrojenia sie w cierpliwość, za parę dni wszystko minie. Pozdrowionka

                      Iwona i Piotruś(07.05.02)

                      • Re: No i dopadła nas…

                        Wysoką miał Piotruś gorączkę?
                        Majka ma nawet 38.7 daję jej nurofen w syropie, jak będzie wyższa mam czopki efferalgan 150.
                        Ile dni trzymało Piotrusia?
                        Lekarka też mówiła że mąż nie ma się małą zajmować żeby jej nie zarażać, troszkę nie rozumiem bo przecież oboje są chorzy, chyba na to samo. A ja muszę biegać od jednego do drugiego 🙁
                        Pozdrawiam

                        Iwona i Majka (07.05.02)

                        • Re: No i dopadła nas…

                          Oj biedulki….u nas na szczescie jej nie ma. A Kas ma racje!! Jesli to grypa, to nie daj sie wpuscic w antybiotyki, one nie pomoga na wirus a tylko scharataja zoladek! Zycze szybkiego powrotu do zdrowka!!!!!!!

                          Anetka i Adaś (29.04.02)

                          • Re: No i dopadła nas…

                            Życzę zdrówka, dużo… dużo… Na grypę antybiotyków się nie stosuje, bo to jest infekcja wirusowa, a nie bakteryjna.

                            [i] Asia i Julia (7 m-cy)

                            • Re: No i dopadła nas…

                              buuuuuuuuuuuuuuuu
                              dużo, dużo zdrówka !!

                              jogi i Piotruś 13.05.2002
                              ciepło!
                              🙂

                              • Re: No i dopadła nas…

                                Wiem… Ale Majka miała pare miesiecy temu zapalenie oskrzeli i lekarka boi sie wtornego zakazena bakteryjnego
                                Ponoc jest ostatnio bardzo duzo przypadkow zapalen pluc po grypie no a wtedy to juz tylko antybiotyk…
                                Mysle jednak ze u nas wszystko bedzie dobrze i Majce szybko przejdzie

                                Iwona i Majka (07.05.02)

                                • Re: No i dopadła nas…

                                  chorą Maję
                                  A Ty się nie daj choróbsku!

                                  Carma i Natalka (4,5 miesiąca!)

                                  • Re: No i dopadła nas…

                                    najwyższą miał 39,gorączke miał dwa dni,a cała reszta trzymała tydzień.Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia,pa

                                    Iwona i Piotruś(07.05.02)

                                    Znasz odpowiedź na pytanie: No i dopadła nas…

                                    Dodaj komentarz

                                    Angina u dwulatka

                                    Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                    Czytaj dalej →

                                    Mozarella w ciąży

                                    Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                    Czytaj dalej →

                                    Ile kosztuje żłobek?

                                    Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                    Czytaj dalej →

                                    Dziewczyny po cc – dreny

                                    Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                    Czytaj dalej →

                                    Meskie imie miedzynarodowe.

                                    Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                    Czytaj dalej →

                                    Wielotorbielowatość nerek

                                    W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                    Czytaj dalej →

                                    Ruchome kolano

                                    Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                    Czytaj dalej →
                                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                    Logo
                                    Enable registration in settings - general