No i mamy mały kłopocik…

Tosia zapomniała jak używa się smoczka z butelki. I to właśnie teraz, kiedy zaczęła pić soczki. Kupiłam niekapek, ale nie wie co z nim zrobić, służy jej raczej jako gryzak. I co ja mam zrobić? Podawałam dziś soczek łyżeczką, ale to kosmicznie długo trwa!

Karolcia i Tosia (02.05.2004)

5 odpowiedzi na pytanie: No i mamy mały kłopocik…

  1. Re: No i mamy mały kłopocik…

    A moze spróbuj wyjąć ten zaworek z niekapka i na poczatek zrobic z niego “kapka”. Tomek tak wlasnie załapał. Jak już wiedział że coś powinno leciec to włożyłam zaworek i zaczął ciagnąć.

    Kama i Tomek(12.02.04)

    • Re: No i mamy mały kłopocik…

      A nie pomyśłałam o tym… Może to jest sposób! Spróbujemy jutro. dzięki!!

      Karolcia i Tosia (02.05.2004)

      • Re: No i mamy mały kłopocik…

        Ja dokłądnie tak samo nauczyłam Oleńkę picia z niekapka! To chyba najlepszy sposób!


        [Zobacz stronę]

        • Re: No i mamy mały kłopocik…

          OJ ja pamietam jeszcze to podawnie soczku łyżeczką.U nas trwalo to dość dlugo,dopiero jak miała 10 miesiecy załapała jak ciagnąc z butelki,niekapka do dzis nie uzywamy,bo go nie lubi,najlepszy jest zwykly smoczek.

          • Re: No i mamy mały kłopocik…

            Moze z kubeczka….? Jagodzia uwielbia pic z kubeczka i to zwyklej plastikowej jednorazowki.

            Znasz odpowiedź na pytanie: No i mamy mały kłopocik…

            Dodaj komentarz

            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
            Logo