Wlasnie wrocilam z wizyty od ginka :-))) Szyjka jak byla tak sobie jest, mala na swiat sie nie wybiera :-))) Uplawow brak a Wiktoria wazy 3200g… Poza tym mowilam mu o strasznych bolach krzyza (mialam przez ciaze ale teraz to zgroza nawet 5 min ciezko wystac) to powiedzial ze to bole przepowiadajace… Poza tym wszystko w najlepszym porzadku a mala pokazala fige z makiem ze jeszcze nie chce wychodzic… Po badaniu mial nastapic najgorszy moment (czyli dlugo wyczekiwana rozmowa na temat nastepnej wizyty i mojego kompletnego juz braku kasy). Jak zwykle gin powiedzial ze jak to miedzy 38-40 tyg wizyta co tydz. a ja splukana (jak pisalam wczesniej) i z usmiechem ze to problem bo jestem splukana (i juz gatka przygotowana) a on ku mojemu ogromnemu zdzwieniu ze mam przyjsc za tydz. a kasa to zaden problem i mam sie tym nie martwic!! Dzidzia jest najwazniejsza i on musi mnie za tydzien wiedziec….Jestem w szoku… Potem sie usmiechna i powiedzial ze nie mam sie tym martwic i przyjsc bez problemu 2. lipca :-))) Odetchnelam z ulga i mam dwa tygodnie na urodzenie… aaa chcialam isc na wizyte kontrolna do szpitala (na poczatku to byla moja propozycja w zwiazku z brakiem kasy) ale on ze mam przyjsc prywatnie do gabinetu :-))) Hihi jak wyszlam poszlam jak zwykle sie zarejestrowac a mama szoook bo umawialysmy sie ze to ostatnia wizyta, mina jej zrzedla (pomyslala biedaczka: ehh nic sie jej pewnie nie udalo zalatwic) ale szybko jej wyjasnilam i obie sie ucieszylysmy :-)))Pozdrawiam dziewuchy i szczegolnie czeeeeeekajace lipcoweczki….
ps. moje obawy sie nie sprawdzily :-)) Dzidzia nadal glowka w dol a pod zeberka wchodzi nie glowka tylko dluuuga nozka :-))
Sylwia i Wiktoria (12.07)
16 odpowiedzi na pytanie: No i nic sie nie dzieje :-) oraz maly szok :-o
Re: No i nic sie nie dzieje 🙂 oraz maly szok 😮
ciesze sie, ze wszystko w porzadku. jednak niektorzy lekarze sa mili:-))Oby tak dalej.
U mnie porod to prawdopodobnie kwestia kilku dni. Czop sluzowy mi juz odszedl, skurcze tez mam..ech..zycie:-)
buzka dla ciebie i coreczki
Ula i lipcowy (a moze czerwcowy?) Adaś
Re: No i nic sie nie dzieje 🙂 oraz maly szok 😮
cieszę się że masz normalnego lekarza
pozdrawiam
Anetta i Sonia (20.07.2003)
Re: No i nic sie nie dzieje 🙂 oraz maly szok 😮
ludzki lekarz 🙂
pozdrawiam 🙂
Usianka i Bąbelek co chyba będzie babeczką 😉 (9.XI.2003)
Re: No i nic sie nie dzieje 🙂 oraz maly szok 😮
Ehh super super ze Ty juz tak blisko… :-)) Ja mam wrazenie ze skoro u mnie sie NIC nie dzieje, zadnych boli ani nawet szyjka nie drgnela to napewno przenosze…ehh…Za Ciebie trzymam kciuki !! :-))
Sylwia i Wiktoria (12.07)
Re: No i nic sie nie dzieje 🙂 oraz maly szok 😮
Cieszę się że masz ludzkiego lekarza.
Czyli u Ciebie prawie tak jak u mnie, dzidzia wazy ok 3300, szyjka skrócona ale tak jak miesiac temu i nie ma żadnych objawów wcześniejszego porodu.
Ciekawe, która z nas urodzi pierwsza?:)
Jagoda i (10 lipca 2003) płeć jeszcze nieznana.
Re: No i nic sie nie dzieje 🙂 oraz maly szok 😮
jak dobrze spotkać na swojej drodze po prostu Człowieka!!!
oby wszyscy lekarze byli tacy:)
a mała i tak kiedyś wyjdzie na świat:)) doczekasz sie
pozdrawiam efik z buszującym w brzuchu Stefkiem (21 lipiec)
Re: No i nic sie nie dzieje 🙂 oraz maly szok 😮
Widzisz, wszystko dobrze sie skonczylo – a tak sie martwilas 🙂 Twoj lekarz okazal sie super facetem, a Ty tylko niepotrzebnie sie stresowalas…
U mnie pojawily sie bole przepowiadajace, wczoraj to myslalam, ze jeszcze troche a bede jechala do szpitala (u mnie to dopiero 35tydzien!!)… Skurcze z kregoslupa (sztuk 3) i z brzuszka co 5 minut… Z racji, ze to moja trzecia dzidzia – troche sie wystraszylam… Polozylam sie i… przespalam cala reszte 🙂 Tak szczerze to chcilabym jeszcze ze dwa tygodnie “pociazyc” a potem… niech sie dzieje wola Nieba 🙂
Pozdrawiam wszystkie brzuchatki
PS. W poniedzialek jade na ostateczne USG okreslajace rozwoj Malego i szanse na ewentualne wczesniejsze rozwiazanie… Po powrocie zdam szczegolowe relacje 😉
Ania i Bartuś (27.07.03) <GG 421363>
Re: No i nic sie nie dzieje 🙂 oraz maly szok 😮
To fajnie ze tak dobrze Cię potraktował!
Mój ginek wraca z urlopu w pn i od razu do niego się wybieram żeby zobaczył jak i co (chyba żeby coś do poniedziałku się stało… ale raczej nie).
ave (termin 10 lipiec) + Nikola!!!!
Re: No i nic sie nie dzieje 🙂 oraz maly szok 😮
U mnie watpie ze cos sie zacznie dziac do kolejnej wizyty 2 lipca :-))) Moj tez jest na urlopie ale prywatnie przyjmuje :-))
Sylwia i Wiktoria (12.07)
Re: No i nic sie nie dzieje 🙂 oraz maly szok 😮
A mojego wogóle nie ma więc muszę czekać do poniedziałku. Za to wiem ze w poniedziałki ma dyżur w szpitalu więc tak troszkę się łudzę że może akurat będę musiała w poniedziałek tam już zostać. Chociaż brzuszek nie obniżony, czop nie odszedł, wody się nie sączą, skurcze nie regularne – jedyna nadzieja że rozwarcie już jest – ale to musi sprawdzić lekarz!
Pozdrowionka!
ave (termin 10 lipiec) + Nikola!!!!
Re: No i nic sie nie dzieje 🙂 oraz maly szok 😮
No to sie ciesz ze masz rozwarcie bo u mnie kompletnie glucha cisza :-)))
Sylwia i Wiktoria (12.07)
Re: No i nic sie nie dzieje 🙂 oraz maly szok 😮
Nie mam rozwarcia! 2 tyg temu na wizycie nie miałam, tylko szyjka 0,5cm. Po prostu liczę że rozwarcie się pojawiło, ale może być że wcale nie.
Czyli też na razie cicho i głucho.
ave (termin 10 lipiec) + Nikola!!!!
Re: No i nic sie nie dzieje 🙂 oraz maly szok 😮
No zycze powodzonka na wizycie i wiecej szczescia niz ja mialam :-)) Pomysl ze w koncu niedlugo urodzimy tez :-)) na 100%
Sylwia i Wiktoria (12.07)
Re: No i nic sie nie dzieje 🙂 oraz maly szok 😮
Jestem pod wrazeniem!!!Pelny podziw dla tego lekarza,niech jego zycie pelne sszczesliwosci bedzie!!!. Milo slyszec takie rzeczy
Monia i chlopaczek (30.08.03)
Re: No i nic sie nie dzieje 🙂 oraz maly szok 😮
Moja ginka w polsce to rowniez fajna babka i pomaga tym co nie maja kasy. Tutaj rowniez mam dobra opieke chociaz przyznam sie ze wolalabym rodzic w Polsce. Dobrze ze rodze w domu bo bym chyba nie zniosla pobytu w szpitalu…. No chyba ze male nie odkreci sie i lekarze rowniez nic nie pomoga to niestety czekac mnie bedzie cc ktorego bardzo nie chce. Ciesze sie ze Twoja malutka lezy sobie w brzuszku prawidlowo i fajnie ze jest wiecej ludzkich lekarzy w Polsce.
Pozdrawiam serdecznie !!!!
Anastazja z bejbulkiem -prawdopodobnie coreczka Jagoda (termin30lipiec03)
Re: No i nic sie nie dzieje 🙂 oraz maly szok 😮
Ja tez jestem pelna podziwu do teraz… Teraz nie zaluje absolutnie ze go wybralam (mimo iz wizyta 70 zl + usg). Od poczatku bardzo o mnie dbal. Po wczesniejszych przejsciach z ginka (co malo nie poronilam) od razu sie mna zajal. Wzia do siebie na patologie (gdzie jest ordynatorem) i w sumie skakal kolo mnie lacznie z calym personelem (na co inne babki krzywo patrzyly i mowily tylko: nooo widac ze jego pacjentka – no ale w koncu chodzilam prywatnie, placilam to chodzi kolo mnie – myslalam ze chodzi o kase ale…dzis okazalo sie absolutnie ze nie)…. Potem po szpitalu dal zastrzyki, dbal i dba do konca…. Powiedzial ze jak bede rodzic mam dzwonic do niego i przyjedzie badz da dyspozycje w szpitalu i tez mam sie nie martwic….. Jestem szczesliwa ze do niego trafilam… Juz sie nie dziwie kuzynce ze mi go polecala tak goraco… Poza tym jest super rozrywkowy i z poczuciem humoru… Na poczatku jak bylam zestresowana niezle mnie rozbrajal….Hihi zostalo mu to do dzis – zawsze cos smiesznego walnie na temat mojej dzidzi (obywatelki – wg niego) :-))) Ehh to na tyle z chwalenia gina. Nie zaluje jeszcze raz i napewno nie zaluje tych pieniedzy co poszly – warto bylo….
Sylwia i Wiktoria (12.07)
Znasz odpowiedź na pytanie: No i nic sie nie dzieje :-) oraz maly szok :-o