hallo sory ze sie nie odzywalam ale nie mialam ochoty z nikim gadac. chce umrzec mam tego dosyc nic nie rozumiem a wszystko szlo tak dobrze.wyniki byly bordzo dobre,stymulacja ok az (10 pecherzykow),doktorek mowil ze tym razem musi byc OK iiiiiii nic. Po 3-tygodniach rozczarowanie,Nie mam juz sil walczyc dalej,moje nadzieje prysly z dniem @……. nie moge juz. zycze wam dziewczyny zeby choc wam sie udalo. pa
17 odpowiedzi na pytanie: no i po icsi
Re: no i po icsi
Bardzo,bardzo mi przykro:). Nie wiem,co Ci napisaC,bo i tak nic nie ukoi bólu. Trzymaj się ciepło!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
CIK.
Re: no i po icsi
Bardzo mi przykro zaden slowa nieukoja twego bolu.trzymaj sie cieplutko .
Re: no i po icsi
kati kochana przytulam Cię, ale nie poddawaj się kochana, nie poddawaj się, musisz wierzyc i walczyć!!!
buziaki
Re: no i po icsi
[Zobacz stronę] Nie musi sie udac – ale moze:)
Re: no i po icsi
Trzymaj sie jakoś, bardzo mi przykro……
Przytulam cie mocno….
Re: no i po icsi
Kati strasznie mi przykro :((((
Trzymaj się cieplutko
**
52 cykl :((
Re: no i po icsi
Kati bardzo mi przykro…. wiem co teraz czujesz…. brak siły minie i zobaczysz, że będziesz ich miała więcej niż kiedykolwiek, czego życzę Ci z całego serca. Przytulam Cię bardzo mocno.
Re: no i po icsi
Kaiti kochana… nie wiem jak Cię pocieszyć…
Przytulam Cię mocno
Nuśka i 3 Aniołki…
Re: no i po icsi
kati
wiem, jest Ci na pewno teraz bardzo ciężko, smutno i beznadziejnie, proszę nie poddawaj się, a moze zmienisz klinikę, może zmiany natchną Cie nową silą, prooooooszę nie poddawaj się.
Ściskam Cię cieplutko.
[Zobacz stronę]
Re: no i po icsi
Kati,nie rób tego sobie. Może faktycznie powinnaś pomyślec o zmianie kliniki,ale nie przestawaj walczyć, zbyt wiele masz do stracenia.
Przytulam Cię mocno i błagam nie poddawaj się!!!!
Sylwia
Re: no i po icsi
Kati, sądzę, że rozczarowanie, myśli o tym, że nie ma po co żyć i że nie warto się starać są normalne po takich przeżyciach, jak Twoje. Masz prawo do łez, smutku, rozpaczy – ale myślę, że póki życia, póty nadziei – i nie można jej tracić. Na pewno jest Ci bardzo ciężko – ale wierzę, że po tym smutku i w Ciebie wstapi nowa nadzieja – i tego gorąco Ci życzę.
Re: no i po icsi
Kochana…Zycze Ci tego, i wierze w to, zebys jak najszybciej chciala ZYC… Tak bedzie… Bedziesz na pewno pamietac ten bol, i rane w serduchu, ale BEDZIE DOBRZE…
Moooocno Cie sciskam… Slonce niedlugo wyjdzie dla Ciebie, zobaczysz
Re: no i po icsi
strasznie mi przykro 🙁 nie poddawaj się, proszę. my wierzymy że Ci się uda
Aniołek (8.2003) +..
Re: no i po icsi
Wiesz co a tak myslę, czy pęcherzyki pękły???Znam historie identyczną, pełno pęcherzyków, badania ok a ciązy brak, w końcu koleżanka poszła do innego lekarza i okazało się,żę owszem pęcherzyki piękne ale niestety nie pękły – nawet przy zastzryku który robiłs ns pęknięcie ich. Po 3 tygodniach okazało się,że pękły torszkę później i zaszła w ciąże, rodzi w lipcu.
Pozdrawiam i przesyłam same pozytywne fluidki.
Sylwia i Oskar
p.s. Ja pierwszą ciąże poroniłam a teraz mam super synka
Re: no i po icsi
Kati…. przytulam Cie mocno
Tak przykro….
Nie powinno to spotykać żadnej z kobiet.
Wierzę, ze odpoczniesz troche – porzadnie odpoczniesz, bo to Ci się należy, a potem zaczniesz walczyć znowu…
Bo każdej sie uda!!!!
sciskam
karkoj
DZIEKI za otuche
Dzi dziwczyny za otuche i slowa pociechy. Czuje sie troche llepiej,rzucam sie w wir pracy moze mi to da chwile zapomnienia.Dobrze ze mam tak kochanego meza on mnie zawsze wspiera,chyba za to go tak bardzo kocham. PA i dzieki za wszystko dziewczyny….
Re: DZIEKI za otuche
Przyjdzie taki dzień, ze będziesz gotowa podjąć drugą próbę. I przyjdzie taki dzień, że okaże się, ze ta próba przyniesie ci Twój cud.
Nawet jeśli teraz wydaje ci sie, ze to nigdy nie nastąpi…
Przesyłam ci dużo mojej siły, bądź dzielna…..
Znasz odpowiedź na pytanie: no i po icsi