no wlasnie co o tym myslicie???wczoraj w wiadomosciach uslyszalam o malutkiej Ewuni….pierwszym skolonowanym czlowieku…jest mi przykro..strasznie…przeciez wszystkie zwierzeta cierpialy na jakies choroby…cukrzyce otylosc itp..przeraza mnie mysl ze za nie dlugo moze sie stac to normalne..biedne dziecko nie dostanie nawet obywatelstwa….myslicie ze ma to jaies plusy???
Asia mama prawie rocznej Ewy
Edited by czarna on 2003/01/02 10:59.
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: no i urodzil sie….klon…;-(
Re: no i urodzil sie….klon…;-(
Nie “wyjdzie” jedno dziecko – wymienią sobie na nowe….. wrrrrrrrrrrrrrrrr
A stare może przyda się na zapasowe organy?
Pozdrowienia
smoki i Dawidek
(prawie 4 miesiące!)
Re: no i urodzil sie….klon…;-(
straszne….jaki czlowiek//??moze myslec w ten sposob…..madre kraje mysla ze jak wprowadza zakaz klonowania to co????nikt nie podejmie proby????? cholera…ten swiat sie konczy…
Re: no i urodzil sie….klon…;-(
Klonowanie ludzi jest okropne…….dawniej myslałam co innego….dawniej…..czyli zanim urodziłam Karolka…..biedna dziewczynka……….
Ale klonowanie organów jest ok………..
Julka kulka i prawie 6 miesięczny Karolek
Re: no i urodzil sie….klon…;-(
A ja w to po prostu nie wierze. Jestem wprawdzie genetykiem a nie embriologiem (wbrew pozorom genetycy nie klonuja organizmow choc wciaz sie nas o to podejrzewa). Za dobrze im poszlo. A jesli to [prawda to pewnie dziewczynka nie bedzie zdrowa i to dlatego nalezy jej wspolczuc.
Kasia
Re: i bedzie jeszcze jeden
Nie wiem czy czytaliscie artykul na onet.pl ze Ewa jest juz w domu i bedzie poddana badaniom ale do konca tego tyg. ma urodzic sie jeszcze jden klon, to makabra nie wiem juz sama co mam myslec.
Aga i dzieci
Re: no i urodzil sie….klon…;-(
Wiadomość tę przyjęłam z niesmakiem…
Asia i Julia (4.5 m-ca)
Re: no i urodzil sie….klon…;-(
Ja myslę dziewczyny, ze tych klonów było może jest więcej. Wydaje mi się, że może być to pierwsze dziecko które urodziło się zdrowe (prawdopodobnie) i dlatego jest o tym głośno, a ile dzieci mogło urodzić się chorych, albo kalekich, przecież musieli próbować do skutku nie wydaje mi się,że za pierwszym razem odrazu im się udało. Chyba, że to wszystko bujda i reklama. jeżeli to prawda to napewno robili tym kobietom różne badania w ciąży i dopiero jak się okazało, że jest ok to podawali to do wiadomości. Ja jestem przeciw klonowaniu – człowiek powinien być jedyny i niepowtarzalny. gdyby miało być inaczej natura sama by o to zadbała, że matki rodziłyby takie same córki lub synów jak ojcowie. Bezsensu.
Iwonta i Natalka (07.10.02)
Znasz odpowiedź na pytanie: no i urodzil sie….klon…;-(