no niestety…nie ma wiodacego

ech dziewczynki, chyba nie musze mowic jak sie czuje. dziekuje za kciuki, ale z zadnego jajnika nie idzie wiodacy pecherzyk. Lekarz kazal mi przyjsc w srode ponownie – moze dzis bylo jeszcze za wczesnie na to, zeby cos sie dzialo.

powiedzial, zebym sie nie marwtila i nie pisala czarnych scenariuszy, ze on pracowal wiele lat w Niemczech i wie co i jak robic z nieplodnoscia, bo wiele sie tam nauczyl, no i ze wlasciwie to praktycznie wszystkim kobietom Clo predzej czy pozniej pomaga, a ja biore zupelnie standardowa dawke stymulujaca, wiec nie ma tragedii, najwyzej ja zwiekszymy i….. A zreszta, co za roznica. Pecherzyka i tak nie ma….Jestem zalamana. Za co mnie to wszystko spotyka, co?

Sylvie (od niedawna na Clo – chwilowo bez skutków)

13 odpowiedzi na pytanie: no niestety…nie ma wiodacego

  1. Re: no niestety… Nie ma wiodacego

    Biedactwo,,, brak mi słów… Ale wiem jedno – będzie dobrze!!! Tylko musisz w to wierzyć. Będziesz mamą, będziesz miała brzusio i cudne maleństwo w srodeczku.
    A na razie przesyłąm Ci buziaczki i przytulam cieplusieńko.

    erica

    • Re: no niestety… Nie ma wiodacego

      Oj wiem jak się czujesz też mam dziś podły dzień, nie ma owu bolą mnie jajniki, łamie mnie w kościach, jutro bede miała podstawowe bad krew mocz EKG glukoza a w piatek pojde do gina same złe myśli przychodzą mi do głowy.Jedyne co mnie pociesza to myśl że kiedyś się uda mieć fasolkę tylko czuję że długa droga przede mną…..i cieżka. Musimy wierzyć że już nie bedziemy musiały długo czekać. Pozdrawiam

      Kasiek

      • Re: no niestety… Nie ma wiodacego

        Okropnie mi przykro. Nie martw sie przeciez musi sie kiedys udac!!! Wierze ze wkrotce zapali sie dla ciebie iskierka nadziei. Zycze ci tego z calego serducha. Badz dzielna
        I nie poddawaj sie:)

        Pozdrawiam OZZIE

        • Re: no niestety… Nie ma wiodacego

          Sylwia.bedzie dobrza, zobaczysz. Mysl tylko pozytywnie. To na pewno pomaga.Wkancu pecherzyki jak purchaweczki musza urosnac!!!!!!!!!!!

          • Re: no niestety… Nie ma wiodacego

            Chyba musisz zaufać temu lekarzowi, on wie co mówi. Dużo wiary – a na pewno się uda. Bo przecież musi się udać!!!!!! Nie ma innego wyjścia. Trzymaj się cieplutko. Bedę trzymać za Ciebie @@ Uśmiechnij się ! Jutro będzie lepszy dzień.

            Magda

            • Re: no niestety… Nie ma wiodacego

              Przykro mi z tego powodu. Ale zobaczysz niedługo twoje pęcherzyki zaczną dojrzewać i doczekasz się małej kruszynki. Musi być dobrze. Życzę Ci tego z całego serducha.
              Pozdrawiam

              Ela

              • Re: no niestety… Nie ma wiodacego

                Wiem co czujesz. Przechodziłam przez 5 m-cy to samo. Poczucie bezradności. Lekarz na razie kazał mi odstawić Clo. Przyjmuję tylko Duphaston. Z temperaturki nie widać żebym miała owu. Pozdrawiam i trzymaj się!!!

                Dorota M.

                • Re: no niestety… Nie ma wiodacego

                  Ojoj… przykro, ale być może w środę sytuacja się wyjaśni i zobaczysz pięknego wiodącego pęcherzyka. Na razie będę go myślami zachęcać, aby się więcej nie ukrywał i w końcu pokazał się w całej okazałości

                  • Re: no niestety… Nie ma wiodacego

                    nie martw sie bardzo spm! A jak wyskocza to bedziesz miala 2 naraz! i moze dwa bobasy! na pewno wszytsko sie dobrze skonczy.
                    Pozdrowienia i calusy!

                    Gosia
                    [Zobacz stronę]

                    • Re: no niestety… Nie ma wiodacego

                      Może jeszcze za wcześnie? Ja wierzę, że któregoś dnia urośnie taki akurat odpowiedni i właśnie to za jego sprawą będziesz Mamusią:) Buziaczki!

                      Marysia zwana riibą

                      • Re: no niestety… Nie ma wiodacego

                        Nie martw się wszystko będzie ok. Ja miałam szczęście. Mi Clo pomogło za pierwszym razem. Brałam od 5-tego do 9-tego dnia cyklu po jednej tabletce i odrazu zaszłam w ciąże. Trzymam kciuki

                        ja i moja dzidzia /31.03.2004/

                        • Re: no niestety… Nie ma wiodacego

                          i jeszcze jedno pytanie do ciebie…
                          w którym dniu cyklu miałaś owulację? no i przytulanko?:)

                          [Zobacz stronę]

                          • Re: no niestety… Nie ma wiodacego

                            Cześć wszystkim
                            Dziewczyny powiedzcie mi co to jest to Clo i jak wygląda obserwacja pęcherzyka?
                            Po jakim czasie starań zalecają te cuda. Ja jestem po dziewięciu nieudanych cyklach, ten ostatni był z duphastonem.
                            Pozdrawiam Ela.

                            Znasz odpowiedź na pytanie: no niestety…nie ma wiodacego

                            Dodaj komentarz

                            Angina u dwulatka

                            Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                            Czytaj dalej →

                            Mozarella w ciąży

                            Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                            Czytaj dalej →

                            Ile kosztuje żłobek?

                            Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                            Czytaj dalej →

                            Dziewczyny po cc – dreny

                            Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                            Czytaj dalej →

                            Meskie imie miedzynarodowe.

                            Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                            Czytaj dalej →

                            Wielotorbielowatość nerek

                            W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                            Czytaj dalej →

                            Ruchome kolano

                            Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                            Czytaj dalej →
                            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                            Logo
                            Enable registration in settings - general