…jak to niania radzi sobie z usypianiem Młodego….dzisiaj siedzę w domciu, bo jestem chora…….. A niania od rana radziła mi, abym jednak przyniosła z wózkowni wózek…ciekawe czy tak bezproblemowo uśpi Karola w łóżeczku? Za niedługo się przekonam hi,hi…..mam tylko nadzieję, że obejdzie się bez płaczu….
Julka kulka i Karolek, który właśnie zaczął 11 miesiąc!!!!!!!!!!
8 odpowiedzi na pytanie: No to zobaczymy…….
Re: No to zobaczymy….
oj… pamiętam, jak kiedyś pisałaś, że ona, w przeciwieństwie do Ciebie, usypia małego bez problemu w łóżeczku…
… czemu więc dzisiaj nalegała na wózek?… hm… dziwne… dziwne…
oby to nie było pozostawianie płaczącego dziecka samego przez dłuższy czas!
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia!
Re: No to zobaczymy….
duzo zdrowka 🙂
a swoja droga to gdzie sie tak dorobilas?
Ewa i Krzyś (4 i 2/3 mies.)
Re: No to zobaczymy….
Pewnie dlatego jestem chora, że wczoraj poszłam do pracy w sandałkach i z gołymi nogami, a wcale tak ciepło nie było……
Julka kulka i Karolek, który właśnie zaczął 11 miesiąc!!!!!!!!!!
Re: No to zobaczymy….
Właśnie też się zdziwiłam czmu tak nalega na wózek…… Na szczęście Karoke usnął bez problemów w łóżeczku…..i co jeszcze dziwniejsze śpi już drugą godzinę !!!!!!!! Trochę długo, zwłaszcza jak na Niego……
Codziennie, jak niania przychodzi Karol aż piszczy na jej widok…..mam nadzieję, że jednak nie usypia go na siłę…kurcze….popadam w paranoję hi,hi……mam tak raz na jakiś czas……..hi,hi….ża boję się zostawić Karola z kimkolwiek……
Julka kulka i Karolek, który właśnie zaczął 11 miesiąc!!!!!!!!!!
Re: No to zobaczymy….
chyba każda mama boi się zostawiać swoje dziecko z kimś obcym 🙂
Re: No to zobaczymy….
a ja złamałam dzisiaj obcas i też musialam jechać do domu zmienić buty – też zrobiam niani “nalot”, ale akurat spotkaam je na spacerze. I ucieszyam się, że Natusia była bardzo odpowiednio ubrana na dzisiajszy upał 🙂 Widziałam parę dzieci zakrytych grubym kocem w wózku, już chciałam tym mamom zwrócić uwagę…
Kaśka z Natunią (1 rok plus miesiąc)
Re: No to zobaczymy….
Czyli i Twoja niania się sprawdziła hi,hi…
A co do obcasa to trzeba było urwac, jak w reklamówce metosa/
Julka kulka i Karolek, który właśnie zaczął 11 miesiąc!!!!!!!!!!
Re: No to zobaczymy….
O tak! Też dzisiaj widziałam takie torturowane dzieci. Ja dzisiaj z Mikołajkiem wyszłam w samym rampersiku i dopiero wtedy zobaczyłam jego błogą minę. :))
Pati i 6 m. [Zobacz stronę]
Znasz odpowiedź na pytanie: No to zobaczymy…….