Ciekawa jestem, czy Wy u swoich dzieciaczków zauważyłyście także takie zjawisko podczas snu: nocą mój Miś przeżywa cały dzień, ale w jakimś mrocznym wydaniu. Nawet te miłe wydarzenia: wyprawy, fajni goście, lody, itp. zyskują jakiś koszmarny wymiar. Czasem krzyczy, denerwuje się, dyskutuje, przekonuje poirytowany… Natomiast CODZIENNIE nad ranem między 4.00 a 6.00 budzi mnie jego bardzo głośny i wesoły śmiech przez sen. Naparwde czasem wręcz zanosi się ze smiechu. Nigdy się podczas tej “zabawy” nie budzi, po chwili zasypia spokojnie z uśmiechem, z którym kilka godzin później się budzi. Nigdy natomiast nie było odwrotnie: nie zdarzyło się, by nocą sie smiał a nad ranem bał czy irytował. Na szczęście o wiele twardszą regułą jest poranny smiech niz nocne koszmary. Ale powiem Wam, że tak troszkę to się jednak niepokoję, ostatecznie słyszłam, że dzieci nocą bywają aktywne, ale dość dobrze pamiętam dzieciństwo młodszej siostry i aż takich hec jednak nie było.
PS We snie także duzo sie uczy, Wasze maluszki też?: wczoraj wieczorkiem usłyszał w reklamie cos o jakijes kolekcji Achette, a dzis rano wstał z pytaniem, czy jesli ma duzo samochodów to czy to jest kolekcja…A więc ten wniosek przyszedł nocą, bo wieczorem nie miał pojęcia do czego te kolekcję przypiąć 😉 Moje tłumaczenia było raczej teoretyczne z powody późbej pory 😉 Ale on wymyslił praktykę…
ada77 i miki – 20 maj 2003
1 odpowiedzi na pytanie: nocą złe sny, rankiem rewelacyjne
Re: nocą złe sny, rankiem rewelacyjne
Chyba nic sensownego nie doradzę bo mój Kubek sypia “niespkojnie” tylko podczas ząbkowania, ale podnoszę bo może ktoś jeszcze Ci odpowie…..
Wiem natomiast, że duża ilość dzieci odreagowuje wydarzenia z całego dnia właśnie w nocy! Znajomych synek regularnie “gadał” (kłócił się z kim, śmiał i płakał) przez sen prawie przez rok czasu (zaczęło się około 2go roku zycia i zanikło jakoś w wieku 3 lat).
Pozdrawiam,
Znasz odpowiedź na pytanie: nocą złe sny, rankiem rewelacyjne