Drogie Mamuśki,
byłam dzisiaj u naszego lekarza i przy okazji zaczęłyśmy rozmawiać o karmieniu. Pani doktor powiedziała, że jeśli mój Kubiś prawidłowo przybiera na wadze to żeby absolutnie nie budzić go w nocy na karmienie…. No i mam teraz pytanko. Ile wasze dzieciaczki potrafią przespać w nocy bez karmionka?? Mój Kubiś ma 6 miesięcy i gdzieś od miesiąca jak nakarmię go o 20 (momentalnie nam usypia jakieś 5 min po skończeniu jedzenia) to potrafi spać do około 6 rano! To jest prawie 10 godzin, więc trochę mi go było żal i ostatnio w nocy o 12 daję mu jeszcze butlę z mleczkiem….zjada to baaardzo chętnie i zaraz potem znowu momentalnie usypia. Myślałam, że dobrze robię to mały jadł w nocy z apetytem…..lekarz powiedział, żeby przestać tak robić bo widać tak mu dobrze skoro sam się nie budzi! Jak to wygląda u Was? Dodam, że Kuba jest na sztucznym pokarmie – bebilon pepti. Czy Wasze maluchy tez robią sobie 10 godzin przerwy w jedzeniu!??!?!!
,
17 odpowiedzi na pytanie: Nocna przerwa w jedzeniu
Re: Nocna przerwa w jedzeniu
No pewnie! Często nawet i dłużej. Weronika je kolację o 20, a rano budzi się ok. 7-8 i dopiero wtedy je śniadanko. Zgadzam się z Twoją lekarką; jeśli dzidzia się nie budzi, to znaczy, ze nie jest głodna. Ja małej nie daję jeść w nocy. Dodam, ze też jest na sztucznym mleku (zaczęła przesypiać całe noce odkąd przestałam ją karmić piersią; widać wystarcza jej to).
Pozdrowionka!
lunea i Weronika (24.09.03)
Re: Nocna przerwa w jedzeniu
Powiem tyle… Zazdroszczę… Nie budź i śpij smacznie…
Mama Michałka co w nocy budzi się 1000 razy…
do Kamielii
sama jestem w szoku, że mnie taaakie szczęście z tym spaniem spotkało 😉
Kamelia, napisałaś mi ostatnio o coordinax-ie przy intensywnym ulewaniu…dzisiaj rozmawiałam o tym z lekarzem i powiedziała, że złą sławę ten lek miał jakiś czas temu. Potem wycofano go z obiegu i po jakimś czasie wrócił na rynek bo okazało się, że nie ma tych niefortunnych środków uboczych. W sumie potwierdziła dokładnie to co Ty pisałaś….powiedziała jednak, że na początek mogę spróbować debridat na to ulewanie – podobno tez czasami pomaga.
Ja teraz używam NUTRITONU (zagęszczacz do pokarmów Nutrici) więc problem z ulewaniem trochę zanikł, ale jak tylko nie dodam to mały chlusta na lewno i prawo…. próbowałaś kiedyś tego debridat-u??? Są po tym jakieś efekty??
Pozdrawiam,
Re: do Kamielii
Debridatu nie próbowałam, gdyż nie jest on lekiem typowo od refluksu… On (o ile dobrze kojarzę) normalizuje pracę całego układu pokarmowego… Jeśli już, to raczej zaufałabym lekowi o nazwie Gasprid. Jest on robiony na receptę w zależności od wagi dziecka… Są to proszki. O Debridacie słyszałam, że raczej się nie sprawdzał… Najlepszym lekiem jest Coordinax, a skoro jest to lek bezpieczny to po co eksperymentować z innymi? Tak sobie pomyślałam i podawałam Coordinax…
O Nutritonie czytałam. Fajna sprawa…
Re: do Kamielii
W sumie słusznie….mam receptę i na coordinax, więc pewnie w rezultacie wykupię i zacznę podawać. A ten nutriton to niezły wynalazek…mogą go podawać nawet mamy karmiące piersią !
Dzięki za info.
,
Re: Nocna przerwa w jedzeniu
Weronika jest 2 miesiące starsza…myślisz, że taki półroczniak też może nie jeść przez 10 godzin???? Od kiedy mała śpi Ci tak długo (tzn od ilu miesięcy)?
,
Re: Nocna przerwa w jedzeniu
Weronika przesypia całe noce od początku lutego, tak więc była młodsza od Twojego Jakuba.
Pozdrowionka!
lunea i Weronika (24.09.03)
Re: Nocna przerwa w jedzeniu
Oddałabym bardzo wiele żeby Natan tak spał. A on potrafi się jeszcze budzić kilka razy w ciągu nocy. I gdyby tak spał to nigdy bym go nie wybudzała, widocznie jemu to wystarczy.
Eryka i Natanek 09.09.03r
Re: Nocna przerwa w jedzeniu
nie budź
to dobrze ze potrafi przespac nockę
Anies i Wojtuś (23.07.2003)
Re: Nocna przerwa w jedzeniu
ale ci dobrze….ja bym za nic nie budzila. Skoro spi tzn ze wystarcza mu jedzonka, poza tym nocne jedzonko moze zle wplywac na zabki. Ja ucze Gabrysie przesypiac nocki…z marnym skutkiem poki co.Dzieci w tym wieku mog spokojnie przesypiac po 12 h (moja szwagierka ma to szczescie, a jej coreczka rozwija sie wspaniale, zaczela np chodzic majac 8,5 msc)
OlenkaR i Gabrysia (27.01.04)
Re: Nocna przerwa w jedzeniu
och….ty siek kobieto szczesliwa ciesz, ze dzieciatko sypia w nocy a jada w dzien!!!! jezeli maly nie budzi sie sam na papu nie ma co wyrabiac mu zlych nawykow.
w cichosci to powiem, ze troche zazdroszcze…moj prawie 10-cio miesieczny Ptysinek ani jednej nocy jeszcze w calosci nie przespal:-(( budzi sie 2-3 razy na cyca, mimo, ze w dzien juz od dawna sie nim nie interesuje:-(
Effcia z FRANULKIEM (20.08.03)
Re: Nocna przerwa w jedzeniu
Moja córeczka jest na “mieszanym” karmieniu- 3xcycus i 3 razy butla. Klade ja spac okolo 21 i przesypia do 6:30- 7:00. Wczoraj byla juz marudna o 19 i po pol godzinie zasnela. Spala do 8!!! Ale takie noce to wyjatki… Mysle, ze twoj lekarz ma racje. Nie warto go budzic. Jakby byl glodny sam by sie upommial Tym bardziej, ze dobrze przybiera na wadze
Pozdrawiam
Monisia i 4 miesieczna Maja
Re: Nocna przerwa w jedzeniu
Dzięki dziewczyny za rady…widzę, że mój Kubiś to złote dziecko pod względem nocnego spania 🙂
Re: Nocna przerwa w jedzeniu
Ja baaardzo się cieszę, ale szczerze mówiąc – moja mama i teściowa potwornie lamentowały jak tylko się dowiedziały, że nie budziłam Kubka na jedzenie i przez 10 godzina “dzieciaczyna spał głodny”!!! Tak straszliwie się użalały nad małym, że chyba uwierzyłam że robię mu faktycznie krzywdę….. Teraz już się tak nie dam “zastraszyć” 🙂
Re: Nocna przerwa w jedzeniu
Oj nie budż. Daj spać maluchowi i sobie. Tym bardziej, ze dobrze przybiera to po co? Sam by Ci się obudził gdyby był głodny. Mila już dawno nie je w nocy. Ostatni raz je około 21 a budzi sie jesc miedzy 7 a 8 – i tak jest juz od jakiegos czasu. Także spokojnie mozesz go nie budzic moim zdaniem.
ile zjada w ciągu dnia?
Widzę, że Emilka tylko o miesiąc starsza…..W związku z tym jeszcze tylko jedno pytanko:-) ile razy i w jakich ilościach jada w ciągu dnia Twoja córcia?? Pytam tak z ciekawości… Bez tego “nocnego” karmienia Kubek zjada 3 razy po 180 ml pepti + zupka (cały słoiczek) i deserek oraz soczek (jakieś 120 w ciągu dnia)
,
Re: Nocna przerwa w jedzeniu
Ja przez długi czas karmiłam Weronikę w nocy, a tylko ze względu na to, że nie dużo zjadała w dzień ( a co za tym idzie, mało przybierała na wadze), a przez sen mogłam jej jeszcze trochę wcisnąć. Jak zaczęła zjadać cały słoiczek zupki (ok. 6 miesiąca), koło północy zaczęła zjadać mniej i mniej, aż wogóle nic nie chciała. Za to w dzień zaczęła zjadać takie porcje, jakie powinno dziecko w jej wieku. Obecnie zasypia 19-19. 30 i o tej godzinie zjada mleczko z kaszką, i przesypia do rana do 6 -7.
Uważam, że jeżeli Kubuś prawidłowo przybiera na wadze i nie ma problemów z karmieniem w dzień, to ciesz się każdą przespaną nocką !
Pozdrawiam
Małgosia z Weroniką (29.10.2003)
Znasz odpowiedź na pytanie: Nocna przerwa w jedzeniu